Dyzio niechciany już w domu. Marzenie się spełniło. Za TM:(

[kasieczka]

Jaki śliczny

[crisis]

Dyziu jestes naprawde najpiekniejszym ze wszystkich kotkow w tych majtkach:)))
Zobaczysz napewno niedlugo poczujesz sie lepiej ja trzymam za to duuuuzzzzeee kciuki

[Tosza]

Jak się czujesz koteczku?

[iwcia]

Nie wiedziałem, że tak wiele osób czyta to co piszę i opowiada o mnie swoim kotom, bardzo dziękuje z życzenia zdrowia tym dwu nożnym i tym cztero nożnym.
Dziś mam nie najlepszy dzień bardzo mnie boli, leżę i się nie ruszam, nie chciałem jeść, i nie zrobiłem siku. Duża się wystraszyła bo jak mnie bardzo dziś bolało to się troszkę trząsłem, a Duża zaraz panika i lament, ja z Nią zwariuje.
Słyszałem jak mówiła do Dużego że będzie mnie karmić na siłę, bo ja nie jem przez tą pękniętą szczękę (no przecież mnie boli to nie mogę jeść ). Jakimś Gerberkiem, pewnie to jakieś paskudztwo, nigdy o tym nie słyszałem, ale najpierw ma mi dać żółtko strzykawką, a co to ja jakiś dzidziuś niby jestem, też ma pomysły.
Ale pomimo to ja ją lubię , dziś się poprzytulałem do jej ręki, było mi tak dobrze, przymknąłem oczka i marzyłem o tym, że mnie nic nie boli i mogę chodzić, Duża się wzruszyła.

[Mimisia]

Iwciu ucałuj Kotecka od Ziutki! Ma taką podobną morduchnę do niej...
Trzymamy kciuki za Dyzia. Mam nadzieję, że szybko zapomni o bólu...

[crisis]

Dyziu za kazdym razem kiedy czytam to mi sie lezka kreci w oczku

Nie rozumiem jak moga istniec tacy ludzie jak poprzedni opiekunowie Dyzia, jak ludzie moga sie tak od siebie roznic? Sa ludzie ktorzy zrobia wszystko zeby wyleczyc chore zwierzatko a inny maja to gdzies, to potworne. ja znam przypadek gdzie kot spadl z 4 pietra i do tego tak niefortunnie ze upadl na betonowe schody ale jego opiekunowie nie zostawili go, zrobili wszystko, zeby wyzdrowial i sie udalo, nawet naswietlali go lampa zeby rana szybciej sie goila.

Dyziu glowka do gory, najwazniejsze ze teraz opiekuje sie toba Cudowna Duza )))) A i domek znajdzie ci napewno wymarzony:)

[iwcia]

Iwciu ucałuj Kotecka od Ziutki! Ma taką podobną morduchnę do niej...
Trzymamy kciuki za Dyzia. Mam nadzieję, że szybko zapomni o bólu...

Dziękujemy za buziaki i nie tylko

Dyziol zrobił w nocy siku, cieszyłam się jak dziecko rano , polizał troszkę gerberka teraz leży i rozgląda sie ciekawie.
Chyba ma dziś lepszy dzień, nie boli go tak bardzo jak wczoraj jest bardziej kontaktowy i tylko przy zmianie pozycji płacze.

[goska_bs]

Dyziaczku zyczymy Ci jak najwiecej dobrych dni
Lagodne lizanko od Dwukota i mizianki ode mnie

[aisak]

Ja dopiero teraz doczytalam....

co za ludzie...brak mi slow....ja caoraz mniej rozumiem ten swiat...

A Dyzio, no przecudowny...

Zrobimy wszystko, aby Dyzio wyzdrowial...
I aby znalazl najkochanszy domek....

[supermyfka]

Dyziu, tak nam przykro że Twoi Ludzie tak Cię strasznie potraktowali....ale nie martw się, teraz będzie już tylko lepiej, tylko zdrowiej szybciutko..
Trzymamy kciuki wielkie za Dyzia

Iwciu, słowa podziwu dla Ciebie..czasem mi wstyd że istnieją tacy straszni ludzie..pomiziaj łagodnie Dyzia.. jeszcze raz dużo ciepła i zdrówka...

[ryśka]

Dyziu, teraz już bedzie z górki, coraz mniej Cię będzie boleć, zobaczysz...

[chatti13]

Dyziu! Ja i moja Kotka życzymy szybkiegom powrotu do zdrowia i żeby już Cie tak nie bolało! teraz od mojej kici

Dyziu jesteś baaaaaaaaardzo pięknym kotem( moja duża też tak uwarza) i trzymam za ciebie mocno pazurki
I bardzo Cie prosze zjedz coś zrób to dla swojch wielbicielek (napewno marz ich duuuuuuuuuużo)

A, ja trzymam mocno wciuki!

[crisis]

Jak sie dzisiaj czujesz Dyziu kochany? Mam nadzieje ze zjadles ladnie i ze juz mniej cie boli. Kciuki nieustajace za powrot do zdrowia:)

[Magija]

Jak sie dzisiaj czujesz Dyziu kochany? Mam nadzieje ze zjadles ladnie i ze juz mniej cie boli. Kciuki nieustajace za powrot do zdrowia:)

oj napewno lepiej, wczoraj pół dnia wylegiwał się na słoneczku i obserwował niebywałe wyczyny kociej ekipy remontowo-pożądkowej z miau. Wyglądał na rozleniwionego i zrelaksowanego

Przy okazji dziękuję ciociom za pomoc, całuski

[mokkunia]

Dyziu, Ty narazie się wylegujesz, ale zobaczysz, jeszcze trochę a będziesz biegał i szalał, jadł z apetytem i miał cudowny domek na zawsze. Ja za to cały czas mosno trzymam kciuki

Magija, a co Wy za remonty i porządki robicie? Człek wyjedzie na trochę i już nie wie, o co chodzi...