Ten koteczek zostal przyniesiony do schroniska przez pewną panią.podobno zostal znaleziony w wielkie mrozy przez syna tej pani i tymczasowo przygarniety.Ale teraz pani stwierdzila ze nie chce kota.Chciala go zostawic w schronie ale uprosilysmy z kolezanka zeby przetrzymala go jeszcze z tydzien.Schron to dla niego znaczy choroba,poniewierka,moze nawet smierc...Pomozmy mu.Kociak ma ok.roku