Biznes i Serwis. Kochany Tuptus juz za TM :( cudu nie bylo:(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 27, 2006 18:19

wg mnie to koty wszystko unormuja jesli chodzi o zdrowie :) no moze za wyjatkiem zdrowia psychicznego ;)
Te .... pi pi pi cenzura ;) Lobuzy wlasnie wzgardzily drobiowa watrobka 8O fakt ze dostaly po raz pierwszy i obawiam sie ze niestety ostatni ;)
w lebkach sie Smykom poprzewracalo ;) a moze to zemsta :evil: za to ze wczoraj byly same od 6? do 23? bo wrocilam z delegacji padnieta i nie bylo codziennej porcji zabawy i mizianek? tylko tekst "chlopaki padam na twarz, prosze o cisze" ;) i fakt cisza nocna byla od 24 do 4:30 :evil:
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 27, 2006 19:10

No to nadrobiłam zaległości :D Nie było mnie 2 tygodnie więc miałam co czytać, ale jak zawsze było warto.
Pytasz o wyjazdy na działkę i szczepienia. Szczepienie przeciw wściekliźnie jest konieczne, ale z tego co wiem to nie powinno się go wykonywać razem z "głównym" szczepieniem - jakas przerwa czasowa powinna być, tak samo jak z odrobaczeniem. Uważaj żeby nie zaszczepili Dwupaka na białaczkę bez zrobienia wcześniejszych testów, poproś o szczepionkę bez białaczki lub wykonaj najpierw testy. Przed wyjazdem na działkę musisz też zabezpieczyć koty przeciw pchłom i kleszczom, polecam Frontline ( spot on - kilka kropelek na skórę karku ) lub Stronghold również spot on. Stronhold wybija jeszcze dodatkowo życie wewnętrzne, ale bez tasiemca i jest o 10 zł droższy.
Wyjazdy na działkę jeśli nie będą stresujące dla kotów i zawsze na szeleczkach to dobry pomysł i może być dla nich atrakcją, ale ja moich już tam nie zabieram, chociaż to ich rodzinne strony. Mały najchętniej siedział na pięterku, a Colcik poszedł w pole i wrócił z porażeniem słonecznym i ze skaleczonym zew. kącikiem oczka. Spędzamy tam znaczną część wakacji więc trzymanie kotów na smyczy byłoby dla nich udręką, dlatego koty zostają w domu i 2 razy dziennie mają osoby odwiedzające ( moją mamę, która jedzie z drugiego końca miasta i sąsiadkę ). Nauka chodzenia na szeleczkach trochę trwa, a mój ulubiony post napisała Ivette, cytat z głowy - Ravic czasem idzie tam gdzie go ciągnę :lol: :lol:
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Czw kwi 27, 2006 19:18

dzioby125 pisze: Szczepienie przeciw wściekliźnie jest konieczne, ale z tego co wiem to nie powinno się go wykonywać razem z "głównym" szczepieniem - jakas przerwa czasowa powinna być, tak samo jak z odrobaczeniem. Uważaj żeby nie zaszczepili Dwupaka na białaczkę bez zrobienia wcześniejszych testów, poproś o szczepionkę bez białaczki lub wykonaj najpierw testy. Przed wyjazdem na działkę musisz też zabezpieczyć koty przeciw pchłom i kleszczom, polecam Frontline ( spot on - kilka kropelek na skórę karku ) lub Stronghold również spot on. Stronhold wybija jeszcze dodatkowo życie wewnętrzne, ale bez tasiemca i jest o 10 zł droższy.

Ale Dwupak zanim trafil do mnie zostal juz zaszczepiony chyba razem z bialaczka :( i to obawiam sie ze bez robienia testow :evil:
03.02 dostali Fel-0-Vax-Lv-K IV
Strongholda dostali 08.02 i 20.04 - w okolicach 20 maja maja dostac cos mocniejszego na robale lacznie z tasiemcem - ma dzialac pol roku (ale nie pamietam nazwy :oops: )
a i jeszcze 02.01 i 23.01 dostali Vetminth (nie wiem co to jest :oops: )

A moze podpowiedzcie jakie szczepienia powinnam im zrobic? i kiedy???
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 27, 2006 19:19

dubel :oops:
Ostatnio edytowano Czw kwi 27, 2006 20:19 przez goska_bs, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 27, 2006 19:21

dubel :oops:
Ostatnio edytowano Czw kwi 27, 2006 20:20 przez goska_bs, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 27, 2006 19:22

goska_bs pisze:Czy wozenie czasami kotow na dzialke to dobry pomysl?
i jakie szczepienia powinny miec?

sądziłam, że nie miały szczepień, ale skoro miały to tylko wścieklizna została jeśli będą wychodzić.
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Czw kwi 27, 2006 19:31

goska_bs pisze:03.02 dostali Fel-0-Vax-Lv-K IV
Strongholda dostali 08.02 i 20.04 - w okolicach 20 maja maja dostac cos mocniejszego na robale lacznie z tasiemcem - ma dzialac pol roku (ale nie pamietam nazwy :oops: )
a i jeszcze 02.01 i 23.01 dostali Vetminth (nie wiem co to jest :oops: )

A moze podpowiedzcie jakie szczepienia powinnam im zrobic? i kiedy???

Vethminth to pasta na odrobaczenie, a FelOVax IV nie jest z tego co mi się zdaje z białaczką. Szczepienia należy powtarzać co roku, ale za pierwszym razem 2 razy, czyli teraz jeszcze raz powinni zostać zaszczepieni, bo dopiero wówczas ( czyli 2 tyg. po tej drugiej szczepionce ) będą na 100% odporni, na panleukopenię i inne świństwa.
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Pt kwi 28, 2006 6:05

Kiedy powinnam je doszczepic na p. i inne cholerstwa??
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 28, 2006 8:50

Wet musi dać tą samą szczepionkę którą już dostali, a szczepić trzeba już teraz ponieważ z każdego Twojego wyjścia z domu możesz przynieść panleukopenię, a na pewno należy zaszczepić na ok. 2 tygodnie przed planowanym wyjściem chłopaków w teren. Drugie szczepienie należy wykonać w miesiąc po pierwszym, a Dwupak był szczepiony w lutym. Wścieklizna też jeśli plany zabrania kotów na wycieczkę nie uległy zmianie, ale nie w tym samym dniu co główna szczepionka.
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Sob kwi 29, 2006 6:16

Diabolki znalazly sobie w nocy nowa zabawe :evil: lazenie po firankach :( :evil:
Nigdy wczesniej tego nie robily a dzis szalenstwo i to zarowno firanka w pokoju jak i kuchni wisza na czescia "zabek" a do tego spadajace przy okazji doniczki :evil:
Normalnie ciezarki do lapek przywiaze ;)
I chyba dzis pojedziemy sie doszczepic bo az mnie cofnelo od kuwety po sioo Serwisa 8O czy to mozliwe ze hormonki juz tak ? on nie ma jeszcze pol roku
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 29, 2006 7:27

dziewczyny
Felovax LVK jest wlasnie z bialaczka...
powinnas miec w ksiazeczkach wklejona nalepke z tego felovaxa...
jesli jest na niej napisane FELINE LEUKEMIA to wlasnie jest bialaczka...

ja zaszczepilam swoje z bialaczka...
bez testwo bo nie wiedzialam ze trzeba je zrobic...
a teraz juz po ptokach...reszta Belio kiedys pisala ze teraz juz testy moge sobie darowac bo zaszczepiony chory kot bylby juz chory...
a moe sa zdrowe :D
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Sob kwi 29, 2006 7:37

No tak jak piszesz Covu na naklejce jest Feline Leukemia... czyli poszlo z bialaczka bez testow
Dzis chyba pojedziemy do wetki :) to zdecyduje co robimy dalej
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 29, 2006 7:42

No cóż, młodzież teraz szybko dojrzewa :lol:
Swego czasu myślałam, że jak kwiatki stoją na belce pod sufitem, to są bezpieczne :lol: Teraz na belce wyleguje się kot.

Obrazek
Toffinek 2005-2020, Chanell 24.04.2015 u mnie od 27.06.2020
Obrazek

matka maruda

 
Posty: 5168
Od: Pt lis 11, 2005 10:53
Lokalizacja: Kraina Podziemnej Pomarańczy:)

Post » Sob kwi 29, 2006 7:51

goska_bs pisze:No tak jak piszesz Covu na naklejce jest Feline Leukemia... czyli poszlo z bialaczka bez testow
Dzis chyba pojedziemy do wetki :) to zdecyduje co robimy dalej


to dokladnie tak jak u mnie...
ja juz szczepie z bialaczka...
musze jeszcze Łacie doszczepic na wscieklizne i bedzie spokoj :D
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Sob kwi 29, 2006 7:56

No z bialaczka bez testow zaszczepila kumpela u ktorej byly wczesniej kociaki :twisted: ale skoro szczepienia bylo w lutym i do teraz jest OK to chyba nie powinnam sie martwic....
Na wscieklizne tez zaszczepimy w swoim czasie ;)
A i spytam czy jest jakas szczepionka na zespol kota z ADHD ;) dzisiaj Chlopaki przechodza samych siebie :twisted: :D
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 34 gości