CKrólewna Meriva Alergiczka ma swojego CZŁOWIEKA!:):):)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto kwi 25, 2006 22:28

ryśka pisze:Sanabelle daj mocny poślizg - nasze koty dostaly po nim strasznej sraczki po kilku dniach :x
Wycałuj ode mnie Muczaczę...

wiem :roll: dzieki temu Daisy sie tak rzadko zatyka :wink:
Sanabelle tez sie konczy i w ramach oszczednosci w maju beda jesc pozostalosci, czyli Trovet ASD (nie Muczacza) i Acane dla doroslych
od jutra :roll:
Muczacza calowany jest 50 razy dziennie :lol: ale zaraz nadrobie i ucaluje specjalnie od Ciebie :D 8)
on wcale sie nie zmienil - nadal jest moim przytulakiem, amorkiem i maminsynkiem :lol: :lol: :lol:
jedynym takim kotem na swiecie :mrgreen:
dziekuje jeszcze raz BAAAAARDZO :flowerkitty:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro kwi 26, 2006 5:54

ryśka pisze:
Beata pisze:
ryśka pisze:Krówlewna z wielką niechęcią jada karmę dla alergików :x

moze ta konkretna akurat jej nie smakuje? :wink:
Muczacza bez sprzeciwu (oprocz checi jedzenia z cudzych misek :roll: ) jadl przez ponad rok Troveta dla alergikow, po czym zrobil strajk :lol:
teraz strajkowal przed Hillsem z/d, i coraz chudszy sie robil, wiec postanowilam - przynajmniej przez jakis czas - podawac mu to, co mu smakuje, zeby ciut cialka odzyskal
biegunki na razie nie ma, dostaje caly czas steryd
a trzeba widziec, jak wcina Sanabelle zeby zrozumiec, jak malo jadl dotychczas... :(
no cos - i tak zle i tak niedobrze :(
on ciagle wazy w granicach 3-3,5 kg i chudziutki jest, boczki mu sie zapadaja...


Merivcia generalnie wybredna jest ;) poszukamy nowości, kiedy nam się RC dostany od Batki skończy.

Była dziś u weta, kontrolnie, wyniki posiewu - b. dobre (nic nie wyrosło), wyniki krwi - stan zapalny + duża ilość kwasochłonnych.
Wszystko układa się w 1 przyczynę: alergia.
Cieszę się, że wiemy co to, a jednocześnie martwię się, że ciężko bedzie znaleźć jej dom :(

Sanabelle daj mocny poślizg - nasze koty dostaly po nim strasznej sraczki po kilku dniach :x
Wycałuj ode mnie Muczaczę...



jak trafię cos innego to kupię
przecież Lawra -Kroft nie może stracić formy :wink:

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Śro kwi 26, 2006 8:28

Larwa Croft właśnie wygrzewa się w słonku leżąc na kuchennym blacie - pilnuje, by nie przegapić momentu, kiedy sobie pójdę zrobić śniadanie ;) :lol:


Beata, Muczacza jest Ci po prostu przeznaczony 8)
To, że Mamisynek, to jedno, ale drugie - kto by o niego zawalczył tak, jak Ty. Tobie przeznaczenie pod nogi chorowitki podsuwa i tyle - to jest moja teoria :lol:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw kwi 27, 2006 9:24

Boję się, że alergia kici i związana z tym możliwość rozwoju astmy odstraszą szystkich potencjalnych chętnych... ale będziemy szukac domu pięknej Larwie Croft aż do skutku...
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw kwi 27, 2006 9:42

ryśka pisze:Boję się, że alergia kici i związana z tym możliwość rozwoju astmy odstraszą szystkich potencjalnych chętnych... ale będziemy szukac domu pięknej Larwie Croft aż do skutku...

ryśka,
skoro koty z padaczką czy wieloma innymi chorobami
znajdują domy
to z z alergia i astmą też znajdzie
Może jakis astamtyk sie zdecyduje?

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Wto maja 02, 2006 8:04

Jak się ma sliczna królewna?

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Wto maja 02, 2006 20:20

Dzisiaj Duża kupiła mi Puszkę. To jest PuszkaEukanuba i Duża mówi, że trzeba sprawdzić, czy mi zasmakuje. I testujemy Wołowinę - czy się zacznę drapać PoWołowinie, czy nie.
W ogole to jest fajnie, wydaje mi się, że nawet się starają. Tylko NowejBurejNa Chwilę nie pozwalają mi gonić :(
Meriva
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto maja 02, 2006 20:53

BurychSieNieGoniBoMogomOddac

Mamut mi mowil


a Puszka jest pyszotka. I WolowinkaWKawalku :mrgreen:

Nowka vel Zielony Kurdupel

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Wto maja 02, 2006 20:55

nie martw sie królewno.. Napewno znajdzie sie dla Ciebie kochający domek!! Jak duzi troche zadbają to przestaje sie pamietac o jakiś tam alergiach.. z reszta alergia to jeszcze nie taki dramat.. sama wiem, bo tez mam.. ten RC czy jak mu tam nie jest taki najgorszy.. leonardo jeszcze mnie nie uczula :)
Pozdrawiam
kota

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Wto maja 02, 2006 21:13

adoptujkotazeschroniska pisze: ten RC czy jak mu tam nie jest taki najgorszy.. leonardo jeszcze mnie nie uczula :)
Pozdrawiam
kota[/u]

Może Twoja Duża daje Ci jakieś inne to RC, bo moje jest pa-sku-dne. Zanim je zjem, to trzy razy sprawdzam, czy przypadkiem mi czegoś lepszego nie podadzą. Najchętniej bym podkradła jakieś jedzonko Śnieżce, ale za każdym razem, kiedy wchodze na parapet oni je zabierają :(
Leonardo nie jadłam jeszcze. Jeśli jest lepsze niż RC, to chętnie spróbuję.
Pozdrawiam Cię,
Mercia.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto maja 02, 2006 21:36

Mercia.. no coś Ty.. przecież chrupki są z rybką 8O ok jeszcze sie zgodze ze te saszetki z ryzem sa takie sobie ale chrupki rządzą :!: :lol:
Co do tego Leonardo... Ktoś powiedział mojej dużej że jestem ciężkim przypadkiem (pff.. 4 kg to nie taki znowu ciężar) bo jak tylko cos polize to odrazu mam tą.. no.. alergię.. ale ona wyczytala gdzies ze te puszki Leonardo nie sa tylko dla alergików, ale nie mają konserwantów i barwników i ze jest w nich 90% mięska.. to mi kupila.. no i jem i nic mi nie jest.. powiedz tej swojej dużej zeby Ci kupila na spróbowanie.. pyszne są z dziczyzną i z rybką :wink: i niech się nie martwi tym domkiem.. napewno się znajdzie !! fajne koty zawsze znajdują :ok:

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Czw maja 04, 2006 19:30

Ludziska !!! ...jaka to jest cudowna, miziasta, kochana kicia !!
Miałam okazje poznać Merive osobiście :D Widziała mnie raptem dwa razy a dała się wymiziać jak by znała mnie od lat i nawet pazurka nie wyciagnęła. Wywaliła się na plecki wystawiając brzuszek do głaskania i tak była tym zafascynowana, że o mały włos z parapetu by spadła :lol: byle tylko ja głaskać.
Wspaniały kot :!:

Adria

 
Posty: 1874
Od: Pt paź 28, 2005 10:59
Lokalizacja: Piekary

Post » Czw maja 11, 2006 7:27

Meriva, pochwal sie, jak tam Twoja alergia. Zmienili ci jedzonko na lepsze?

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Czw maja 11, 2006 7:28

Ciocia Batka kupiła mi pyszne puszeczki :dance: :dance2:
A nowa paczka suchej karmy jest smaczniejsza i nie ma koloru bladego jaja :twisted:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw maja 11, 2006 7:36

rzeczywiscie, blade jajo jest absolutnie niejadalne.
Duza usilowala mnie kiedys namowic.

Roland.



Zyczymy Merivie smaczenego :D

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości