Dramat na Kole. Zapraszam do nowego wątku.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 26, 2006 21:29

Maryla pisze:ja tez powinnam przestac, przynajmniej zeby dlugi splacic
z 5 kotow w szpitaliku zrobily mi sie 2, ktore trzeba tylko karmic
nie moge zadnego przygarnac wiecej
kupilam sobie wczoraj piwo, dzis lody - i co z tego skoro mnie to wogole nie cieszy
nie moge pojsc do kina, kupic sobie kosmetyku, isc do fryzjera bo mi to juz nic nie daje, niestety

bo Ty zawsze czujesz sie winna, jesli odmowisz pomocy kotom
i masz wyrzuty sumienia, jak zrobisz cos dla siebie
jestes bardzo dobrym czlowiekiem

ja pod tym wzgledem jestem jednak egoistka...

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro kwi 26, 2006 21:30

mnie też czasem "nachodzi" i mówię sobie: kup sobie coś fajnego, idź do kina, na koncert, etc. Ale jak widzę, że moja działalność na rzecz zwierząt przynosi efekty... to jest jak narkotyk ;)
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Śro kwi 26, 2006 21:32

XAgaX pisze:mnie też czasem "nachodzi" i mówię sobie: kup sobie coś fajnego, idź do kina, na koncert, etc. Ale jak widzę, że moja działalność na rzecz zwierząt przynosi efekty... to jest jak narkotyk ;)

no wlasnie :lol: :lol: :lol:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro kwi 26, 2006 21:34

Kazik i Gienia sa po wiyzcie u okulisty. Jest dobra wiadomosc! na koniec dnia Jana. Prawe oczko Gieni jest cale + rogowka nie uszkodzona. Lewe niestety jest owrzodzone, ale do uratowania. Jestesmy zaopatrzeni w komplet kropelek. Zy trzy tygodnie wizyta kontrolna z Gienia.
Dr Warzecha przesympatyczna mloda dziewczyna.

otka

 
Posty: 832
Od: Wto lis 22, 2005 20:10
Lokalizacja: Warszawa - Sadyba

Post » Śro kwi 26, 2006 21:40

Beata pisze:
XAgaX pisze:mnie też czasem "nachodzi" i mówię sobie: kup sobie coś fajnego, idź do kina, na koncert, etc. Ale jak widzę, że moja działalność na rzecz zwierząt przynosi efekty... to jest jak narkotyk ;)

no wlasnie :lol: :lol: :lol:

no i oby jak najwięcej takich narkomanów ;)
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Śro kwi 26, 2006 22:12

Takie objawy daje uzależnienie, jakiekolwiek.
Może to być palenie, picie, narkomania itd,itp.
Sprawa polega na tym, że przychodzi moment zmęczenia uzależnieniem, w którym odczuwa się niechęć do uzależnienia ale też nie ma sensu nic poza uzależnieniem.
Obrazek

Obrazek
czyli Fundusz Ratunkowy Dzidziulca

goldi

 
Posty: 2092
Od: Sob lut 18, 2006 18:19
Lokalizacja: do niedawna z Warszawy a teraz z prowincji

Post » Śro kwi 26, 2006 22:19

hmmm... a może pomocy (ludziom, zwierzętom, środowisku) jednak NIE DA SIĘ nazwać uzależnieniem? W każdym razie kosztuje mnie to czas, nerwy, pieniądze, ale nadaje mojemu życiu sens! A czy można znaleźc sens np. w paleniu "fajek"? Wątpię...
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Śro kwi 26, 2006 23:06

Uzależnienia bywają różne, pracoholizm to też uzależnienie, uzależnia też internet. Męczy ale bez tego trudno żyć.
Obrazek

Obrazek
czyli Fundusz Ratunkowy Dzidziulca

goldi

 
Posty: 2092
Od: Sob lut 18, 2006 18:19
Lokalizacja: do niedawna z Warszawy a teraz z prowincji

Post » Śro kwi 26, 2006 23:47

No dobra teraz ja dalej będę pisać wieści, a jeżeli chodzi u mnie o uzależnienie to wiem, że jest nieuleczalne...

Staram się kotkom nie nadawać imion więc wybaczcie, ale wiem, że jak nadam choć jedno to już będzie koniec :)

A więc duże mi się chwilowo zgubiły:) dokładniej rzecz biorąc upchały się gdzieś w pokoju spać i nie wiem narazie gdzie znalazły kryjówkę. Rudy jak zobaczył, że jego siostrzyczka lepiej sobie radzi nie chce mnie odstąpić na krok! Raz z Tri nie dają mi spać bo oboju musze trzymać na rękach będac w pozycji półleżącej... ale przyniosło to pozytywny skutek dla Tri. Mianowicie ma wilczy apetyt na mleczko do ego stopnia, że jak ma ochotę to gryzie mnie po palcach i krzyczy, jednak zaskoczyła mnie koło 23 kiedy to...zajrzała do miski i zjadła parę kęsów saszetki! Mam nadzieję, że się to powtórzy. Rudy obserwuje i mniej marudzi przy karmieniu, zobaczymy na ile :)

To tyle mam nadzieję, że się cieszycie :)

Aha Buraska ma śliczne i zdrowe oczka. Zero ropy, nic kompletnie się nie dzieje, i nie ma kichania i katarku :) wygląda zdrowo i całe szczęście. Czarnulka też już ma ładne oczka choć czasem ciut łzawią, ale są śliczne :)

Shayla

 
Posty: 89
Od: Wto sty 06, 2004 20:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 26, 2006 23:53

Świetne wiadomości. A jeśli chodzi o uzależnienie, to sama jestem uzależniona od zwierzakow. Są dogomaniacy są i kotomaniacy. Obie manie popieram.
Obrazek

Obrazek
czyli Fundusz Ratunkowy Dzidziulca

goldi

 
Posty: 2092
Od: Sob lut 18, 2006 18:19
Lokalizacja: do niedawna z Warszawy a teraz z prowincji

Post » Czw kwi 27, 2006 7:37

otka, Shayla - uwielbiam Was! Przeczytałam wiadomości o kociakach i już mi lepiej. Dajecie mi siły, dzisiaj pojadę do lecznicy po lekarstwa, a wieczorem idę do tej piwnicy aplikować wszystkim kotkom antybiotyk i krople. Osobiście, będę tam chodzić codziennie, aż do skutku.


Bo wczorajszy wieczór trochę podciął mi skrzydła :oops:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw kwi 27, 2006 7:39

Będę robić zamówienie w animalii - kupić jedzenie dla kociaków? Dajcie mi znać!

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw kwi 27, 2006 8:10

A ja mam jeszcze lepsze wieści :)
Pobudka o zwykłej porze punkt 8, a kto pbudził? Tri! Chciała jeść! Zjadła całą miseczkę karmy z saszetki! i się wydzierała, że więcej, niestety picie nie idzie jej z miski i trzeba karmić ze strzykawki, ale brzunio to teraz ona ma :) Teraz Jana to są dwie Tri odkąc ją mi dalaś :P
No i najciekawsze! Rudy patrzył jak oczarowany jak tri jadła i sam zaczął wcinać! Nawet pobił się z silną i wydzierającą się Buraska! Picie też mu nie idzie ale ładnie pokazuje, że chce pić i dobrze mu to idzie ze strzykawki! Wszystkie mają wilczy apetyt. Rudy właśnie szaleję z wielką Buraską (jest 2x większa od niego) i ją pokonuje co chwila :)
Poprostu coś niezwykłego :) Na dodatek wczoraj cały dzień miałam na ręku Tri od wieczora okupuje mnie dwójka... Na noc musiałam zamknąć je w transporterku co okazało się wielką karą dotąd póki go nie przykryłam ręcznikiem. Co za kociaki :) Ja jestem szczęśliwa :)

Aha w animali wczoraj ja zrobiłam wstępne zakupy, jedynie może mi brakować mleczka. Saszetek mam 6 plus większa próbkę karmy dla kocich niemowląt. Dziś w tym tępie zejdą mi dwie saszetki jak nic :P Mają naprawdę duży apetyt.

A teraz proszę o oklaski :D

Shayla

 
Posty: 89
Od: Wto sty 06, 2004 20:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 27, 2006 8:18

Bardzo proszę ;)

Obrazek

Dziewczyny, jesteście wielkie!
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 27, 2006 8:27

:lol: :lol: :lol:


Lecę do lecznicy. Jak na skrzydłach :wink:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, fruzelina, Google [Bot], Gosiagosia, squid i 283 gości