Salma i Floyd

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto mar 14, 2006 15:44

Salma wczoraj miała zdjęte szwy i przede wszystkim kaftanik 8) i w związku z tym znowu mamy dawnego kota w domu :twisted: Wszystko się ładnie zagoiło i już zaczyna odrastać futerko.
Floydzikowe jajeczka a raczej ich brak :twisted: zostały dokładnie obejrzane fachowym okiem i stwierdzono, że wszystko jest jak najbardziej w porządku.

W związku z tymi wszystkimi ważnymi wydarzeniami wczoraj wieczorem odbyły się w naszym domu pierwsze od 10 dni wspólne gonitwy oraz zapasy :wink:

A wszystkim zainteresowanym 8) chciałam oznajmić, że mamy teraz w domu kota orientalnego :twisted: Zdjecia na potwierdzenie moich słów będą niestety za jakiś czas z powodu braku cyfrówki.

Marla

 
Posty: 399
Od: Pon paź 10, 2005 17:26
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto mar 14, 2006 16:13

Marla pisze:A wszystkim zainteresowanym 8) chciałam oznajmić, że mamy teraz w domu kota orientalnego :twisted:

A na co się orientuje :?: :twisted:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 15, 2006 13:29

annskr pisze:
Marla pisze:A wszystkim zainteresowanym 8) chciałam oznajmić, że mamy teraz w domu kota orientalnego :twisted:

A na co się orientuje :?: :twisted:

zawsze ale to zawsze na miskę z jedzeniem :twisted:

Marla

 
Posty: 399
Od: Pon paź 10, 2005 17:26
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro mar 15, 2006 13:37

:ryk: :ryk:
:1luvu:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 11, 2006 8:13

Co u kociaków słychać?
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 11, 2006 10:10

Kociaki wczoraj były odrobaczane. Któreś w nocy zwymiotowało bo znalazłam rano niespodziankę na dywanie, ale nie wiem które. Sądząc po ich porannych gonitwach, oboje czuli się dobrze jak wstałam.
Jak wywołam zdjęcia to postaram się wrzucić tu łysego Floydzika. Futerko już mu odrosło póki co.

Floydzik jest kochanym koteczkiem. Wieczorami przychodzi do mnie na przytulanki i zasypia mi na kolanach. W nocy śpi wtulony we mnie a kiedy widzi, że się budzę trąca mnie mokrym noseczkiem po twarzy. Ale żeby nie było zbyt pięknie, jak już się rozbestwi podczas głaskania to zaczyna gryźć.

Salma zrobiła się strasznie awanturnicza. Nie miauczy tylko skrzeczy i wrzeszczy. Kiedy domaga się pieszczot to najpierw trochę powrzeszczy a potem kładzie się na podłodze i zaczyna się wyciągać. Trzeba wtedy do niej podejść i głaskać. Poza tym uwielbia noszenie na rękach. Mruczy przy tym głośno i rozgląda się wokoło z zaciekawieniem.

Koty dogadują się wzajemnie bez problemów. Ganiają się, tłuką, podgryzają, bywa, że prychają (częściej Salma). Czasem zdarza im się spać obok siebie, liżą się wtedy wzajemnie po łepkach.

Planuję zakup cyfrówki, może uda mi się wtedy częściej wrzucać ich zdjęcia.

Marla

 
Posty: 399
Od: Pon paź 10, 2005 17:26
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto kwi 11, 2006 11:43

Miłe wiadomości, cieszę się że kotki się dogadały :D
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź


Post » Śro kwi 26, 2006 19:34

Marlo, kociaki przepiękne.
A Floydzik wyrósł na prawdziwego przystojniaka :D :D :D
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8669
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Czw kwi 27, 2006 12:59

bechet pisze:A Floydzik wyrósł na prawdziwego przystojniaka :D :D :D

I rozrabiaka :twisted:

Marla

 
Posty: 399
Od: Pon paź 10, 2005 17:26
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt kwi 28, 2006 11:00

Mam problem z Salmą. Od kilku dni posikuje mi na dywanik w przedpokoju. Jakieś półtora miesiąca temu zmieniłam kotom żwirek z silikonowego na CBE+, ale nie wydaje mi się, żeby to było przyczyną. Tymbardziej, że Salma oprócz tych posikiwań normalnie załatwia się do kuwety. Zastanawiałam się jeszcze czy przyczyną nie jest przypadkiem stres. Mam ostatnio małe zawirowania życiowe i być może to wyczuwa i się denerwuje :roll:
Po weekendzie postaram się zrobić jej badanie moczu. Czy ktoś z Was ma może jakieś opracowane metody łapania siuśków? To będzie mój pierwszy raz.

Marla

 
Posty: 399
Od: Pon paź 10, 2005 17:26
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto maja 02, 2006 8:33

I jak się udało łapanie/badanie siuśków?
Moim zdaniem to stres - Pusiunia tak reaguje na na moje zbyt późne (jej zdniame) powroty do domu i nadmiar kotów :wink:
Właśnie siuśnęła mi na ubrania położone na krześle :twisted:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 04, 2006 10:55

Jeszcze nie złapałam :oops: Długi weekend, wyjazdy i te sprawy.. Będę łapać w przyszłym tygodniu.
Mi też wydaje się, że to stres, gdyby coś ją bolało to pewnie sikałaby gdzie popadnie a ona tylko do kuwety albo na dywanik pod drzwiami. No ale nie zaszkodzi jej zbadać, będę spokojniejsza.

Marla

 
Posty: 399
Od: Pon paź 10, 2005 17:26
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw maja 04, 2006 11:25

Rozważ wyrzucenie dywanika albo wypranie go w pralce - tak, aby całkowicie usunąć zapaszek.
Jest zapaszek, znaczy jest właściwe miejsce do siusiania :wink:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 10, 2006 13:14

Wczoraj złapałam siuśki. Jak podstawiłam Salmie łyżkę wazową pod tyłek w kuwecie to miała takią minę --> 8O . Dzisiaj po południu powinny być wyniki.
Niunia sika nadal, teraz już w zasadzie regularnie raz dziennie przynajmniej. Nigdy jej nie przyłapałam na gorącym uczynku. Dywaniki faktycznie trzeba będzie wyprać, póki co zapieram plamy jakimś płynem w sprayu do dywanów.
Mam nadzieję, że nic jej nie będzie :roll:

Marla

 
Posty: 399
Od: Pon paź 10, 2005 17:26
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], madziek*GONZO*, puszatek i 64 gości