Bazyl ma dom!!! :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto kwi 25, 2006 10:28 Bazyl ma dom!!! :)

Bazyl to kot z tego wątku http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=42149
Jego historia jest straszna i smutna jednocześnie. Smutna, bo po raz kolejny przez okrucieństwo i głupotę ludzi cierpi zwierzę, straszna również dlatego, że za tę sytuację byli odpowiedzialni ludzie, których powinnością jest pomaganie zwierzętom w niedoli.

Bazyl jest kotem z płockiego schroniska. Nie bardzo wiadomo jak tam trafił, ale pracownicy twierdzili, że jest bardzo dzikim i agresywnym kocurem.
Aga- lodge, która pomaga kotom w schronisku miała przeciwne zdanie - widziała, że Bazyl był cichym kotem, który w schronisku prawie nie wychodził z kociej budki. To dzięki niej Bazyla udało się zabrać z tego piekła.

Któregoś dnia schronisko postanowiło kota wykastrować. Niestety, po kastracji kot został zostawiony sam sobie, wciśnięty w ciemny korytarzyk o rozmiarach 1 m2, był tak przerażony, że załatwiał się pod siebie i leżał w swoich odchodach. Od tego porobiły mu się straszne odleżyny, co widać na zdjęciach.
Obrazek
Wtedy interweniowała aga i zabrała Bazyla do Mariszy - dziewczyny, która pomaga kotom. Niestety, Marisza ma dość spore stadko kotów do wyadoptowania, a wiadomo jak ciężko znaleźć dorosłemu kotu dom. Poza tym Bazylek ma katar, a w dużym skupisku kotów leczenie może nie przynosić oczekiwanych skutków.

Zdecydowałam się go zabrać do siebie, podleczyć i szukać mu domku.

Dzisiaj o 10 Bazyl przybył do Warszawy, przewieziony z Płocka przez kolegę TŻ.
TŻ przed chwilą dzwonił, że Bazylek jest przerażony, ale jak się go głaska to mruczy. Na razie mieszka w łazience, a wieczorkiem zobaczymy. O dziwo, Niedobrotka obwąchała transporterek i nawet nie prychnęła. Może po sterylce zmienił się jej charakter :wink:

Wieczorem wrzucę nowe zdjęcia Bazyla :D
No i oczywiście - szukamy docelowego domku, w którym Bazylek będzie bardzo, bardzo szczęśliwy :D
Ostatnio edytowano Pon cze 12, 2006 8:38 przez Katy, łącznie edytowano 6 razy
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Wto kwi 25, 2006 10:34

:cry: :cry: ale biedak...
oby mu się udało! jakiś domek musi się wzruszyć... :cry:
Obrazek

amelka

 
Posty: 2562
Od: Śro sty 04, 2006 13:05
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto kwi 25, 2006 10:35

Za Bazylowy domek!!! Nawet na tym zdjęciu :( widać że to pieeekny kociambr!
Ania & Kama, Pusia, Misia, Skits, Rafa, Mimi, Misio

Ania

 
Posty: 494
Od: Śro sty 29, 2003 9:56
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 25, 2006 10:40

Jesteś piękny Bazylku :1luvu: Tyle się wycierpiałeś :( :( :( Kciuki za najwspanialszy domek dla Ciebie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

mary2004

 
Posty: 2814
Od: Śro wrz 15, 2004 20:41
Lokalizacja: Opole

Post » Wto kwi 25, 2006 11:36

Bazylek trafil najlepiej jak mogl :D Jak znam Kasie to znajdzie mu taki domek ze ho ho ;)
Obrazek

Anusia

 
Posty: 3763
Od: Pon sie 25, 2003 15:45
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto kwi 25, 2006 20:12

Katy :king:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Wto kwi 25, 2006 21:06

no trzymam mocno kciuki za Bazyla :lol: mam nadzieje, że zaraz poczuje sie u Katy jak w domku i pokaże jaki miły z niego kot :) bo troszkę wstydliwy jest 8)
kot żyje nie tylko dzięki mnie, ale przede wszystkim Mariszy, to kobieta o złotym sercu i ona dała Bazylowi dom na trochę :lol:
z niecierpliwościa czekam na fotki i trzymam kciuki za towarzycho, żeby się polubiło :lol:
"Niczego nie można cofnąć. Niczego nie można naprawić. Inaczej bylibyśmy wszyscy świętymi. W zamiarach życia nie leży nasza doskonałość. Miejsce doskonałości jest w muzeum"..

aga-lodge

 
Posty: 2581
Od: Wto paź 05, 2004 13:51
Lokalizacja: Łodź

Post » Wto kwi 25, 2006 21:10

Katy jeszcze raz dziękuje :1luvu: :king:
"Niczego nie można cofnąć. Niczego nie można naprawić. Inaczej bylibyśmy wszyscy świętymi. W zamiarach życia nie leży nasza doskonałość. Miejsce doskonałości jest w muzeum"..

aga-lodge

 
Posty: 2581
Od: Wto paź 05, 2004 13:51
Lokalizacja: Łodź

Post » Wto kwi 25, 2006 21:30

i czekamy na relacje
Obrazek

Anusia

 
Posty: 3763
Od: Pon sie 25, 2003 15:45
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto kwi 25, 2006 21:52

Czy są nowe zdjęcia Bazyla?
Obrazek

Obrazek
czyli Fundusz Ratunkowy Dzidziulca

goldi

 
Posty: 2092
Od: Sob lut 18, 2006 18:19
Lokalizacja: do niedawna z Warszawy a teraz z prowincji

Post » Śro kwi 26, 2006 4:00

jak tam Bazyl?
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro kwi 26, 2006 9:41

Nowe zdjęcia Bazylka będą dzisiaj; wczoraj już nie dałam, niestety, rady.
Bazyliszek (swoją drogą to niezłe mam stadko imienne teraz w domu) został przeniesiony do pokoju. Schował się pod biurko i uznał, że tam jest jego azyl.
Owszem, jest wstydliwy :wink: Ale po chwili wstyd mu przechodzi i zaczyna się Wielkie i Gorące Uczucie :lol: Takiego łaszenia, ocierania, pieszczenia, mruczenia nie powstydziłby się nawet Garfield :lol:
Na razie jest jeszcze przerazony, ale mam nadzieję, że z każdą chwilą będzie lepiej :D
Martwi mnie tylko jego sierść. Na stopach już odrasta, ale na jednej łapce, klatce piersiowej i kawałku brzuszka, a także na kawałku bioderka jest nadal łyse :( Nie wiem co to jest i na pewno odwiedzimy weta.
Bazyek bardzo sapie. Albo ma niedoleczony koci katar i go jeszcze przeleczymy albo to pozostałości kociego kataru i już mu tak zostanie. Osobiście stawiam na niedoleczenie i mam nadziję, że po wyleczeniu łatwiej mu będzie oddychac.
Oczka także załzawione, ale tez to pewnie minie po wyleczeniu.

Bazyliszek jest ślicznym, dużym kotem. Pewnie z 5 kg waży. Wzrostem dorównuje Mefisiowi. Ciekawa jestem co powie Mefiś jak zobaczy, że tym razem to nie jest mała, puchata kulka tylko kot tak duży jak on :lol: Na razie Mefik Bazyla czuje i jest na mnie obrazony, nawet nie spał dzisiaj ze mną :roll:
Przejdzie mu :lol:
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Śro kwi 26, 2006 10:32

Pozdrawiam i dużo zdrowia Bazyl.
Obrazek

Obrazek
czyli Fundusz Ratunkowy Dzidziulca

goldi

 
Posty: 2092
Od: Sob lut 18, 2006 18:19
Lokalizacja: do niedawna z Warszawy a teraz z prowincji

Post » Śro kwi 26, 2006 19:46

Trzymamy kciuki za Was Kasik :ok:

I bedzie dobrze, bo nie moze byc inaczej
Obrazek

Anusia

 
Posty: 3763
Od: Pon sie 25, 2003 15:45
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Śro kwi 26, 2006 20:06

Katy, jestes aniolem :D

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 133 gości

cron