Maja szuka DOMU :D komu cudo??

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 25, 2006 8:25

covu, najszybciej tezec zalatwiasz na ostrym i pokazujesz palucha ze boli itp, troche czasem trzeba podramatyzowac, to sie krocej czeka.
nie wiem ile czasu bedziesz czekac jak Ci internista przepisze zastrzyk itp. pewnie kaze Ci go wykupic, a na ostrym jesli masz oplacony ZUS to to bedzie za darmo.
najbardziej z bielana pamietam mine lekarza jak spytal "a po co pani te koty lapala" i wysluchal pogawedki:)

eurydyka

 
Posty: 4809
Od: Śro paź 13, 2004 15:05
Lokalizacja: warszawa/szwajcaria

Post » Wto kwi 25, 2006 8:38

pojade juz do internisty... w prywatnej przychodni powinni mi to od razu zalatwic...
jak nie to zrobie awanture :D

a co do lapania... to cos wymysle :D
ja mam talent do wymyslania niestworzonych historyjek... :D
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Wto kwi 25, 2006 9:19

:D Gratuluje, że udało sie złapać. Ale biedna kicia, miała jednak dużo szczęścia w życiu że na was trafiła.
A jak dzisiaj palec. Ja po ugruzieniu moczy lam w rivanolu ( ŻELU NIE ZNAM - może jest lepszy) na palec załozyłam bandaź i całośc moczyłam i pilnowałam żeby było mokre, co jakis czas odwijałam wyciskałam rope ( nie powiem żeby nie bolało) i na nowo zawijałam i moczyłam. Nie mialam czasu żeby siedziec i moczyc ręke więc dlatego zawijałam i chodziłam w mokrym opatrunku, jednak żeby było powietrze to co jakiś czas odwijałam i tak przez tydzień. Potem się zagoiło.
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Wto kwi 25, 2006 9:20

Oj dziewczyny! Jesteście takie dzielne. Strasznie Wam dziękuję :kotek: Ta mała nie miałaby szansy na dłuższe przeżycie. KK, świerzb i te poranione opuszki...
Od czego te łapki się mogły poranic? :conf:
Kicia jest teraz w lecznicy? W ogóle nie wychodzi z kontenerka? 8O
mam nadzieje, że wyjdzie z tego. Ona tam na podwórku była taka smutna. Jestem pewna, że nie mieszkała tu od lipca! zauważyłabym ją na pewno! I cały czas sama. Koty przecież żyją stadnia, a ona cały cas sama jak palec była.
Trzymam kciuki Ewuś za Twoją rękę. Wielka buźka. Tak ofiarnie ją łapałaś :1luvu:
Ivette, kontenerek szczęśliwy jest :lol:
Ariel dawaj znać, plizzzzz.

asiuniap

 
Posty: 58
Od: Nie kwi 23, 2006 22:01
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto kwi 25, 2006 9:28

Asiunia, kiciunia jest u mnie w domu, w lecznicy jest przepełnienie i nie byłoby jej gdzie przechować.
Co myslicie o tym, żeby dać jej na imię Maja? Imię szczęśliwe, a zaraz mamy maj :).

Na razie mieszka w transporterku, bo gdyby zaszyła się gdzieś, miałabym poważne kłopoty z wyciągnięciem jej - moja kuchnia obfituje w różne zakamarki i skrytki dla przestraszonych kotów.
Znów będę szukała klatki wystawowej, przynajmniej na czas leczenia Mai.

Aha, Majeczka szuka wirtualnych opiekunów :oops:.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18770
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto kwi 25, 2006 9:29

z reka bedzie dobrze...

Iburg... ja ropy nie mam... zaraz po ugryzieniu przemylam to spirytem - pojechalismy do apteki i kupilismy :Dtroche mnie boli... ale kot byl na tyle przerazony ze nie ugryzl gleboko... rany sa raczej powierzchowne... :D
mysle ze bedzie dobrze... MUSI BYC :D

Asiuniap :D bez ciebie by sie nie udalo :D wystraszylas ja od gory i dlatego ja moglam ja zlapac :D dziekujemy za pomoc i informacje o kici... gdyby nie to, nikt by jej nie pomogl :cry:
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Wto kwi 25, 2006 9:31

Maja to dobre imie :D
ja ja przez chwile ochrzcilam Dogo, jako ze z dogomanii panna... ale do kotki to chyba nie pasuje
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Wto kwi 25, 2006 9:35

Ariel podaj nr konta na pw. Wprawdzie ma na utrzymaniu cały czas (już 4 miesiąc nie mogę znaleźć mu domu, coż piękny i młody to on nie jest...) psa bezdomnego, opłacam mu hotel, ale w tym m-cu może jedna pani zasponsoruje choć część hotelu, to coś prześlę, niewiele, ale grosz do grosza, a będzie koko :wink:

asiuniap

 
Posty: 58
Od: Nie kwi 23, 2006 22:01
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto kwi 25, 2006 9:37

Maja super imię :lol:

A czemu ona miała te łapki poranione. Może od tych kolczastych krzaków w ogródku?

asiuniap

 
Posty: 58
Od: Nie kwi 23, 2006 22:01
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto kwi 25, 2006 9:39

asiuniap pisze:Maja super imię :lol:

A czemu ona miała te łapki poranione. Może od tych kolczastych krzaków w ogródku?

alob od murka...
on tez jakis miekki nie jest...
i te kamyki tam gdzie sie chowala...
wszystko moze byc...
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Wto kwi 25, 2006 10:10

albo od wełny mineralnej, nie wiadomo, co w tej dziurze było

Ivette

 
Posty: 3716
Od: Sob lis 19, 2005 17:05
Lokalizacja: warszawa

Post » Wto kwi 25, 2006 10:26

dla chetnych do pomocy Ariel i Mai

PAJACYKI
TULIPANY
MOTYLKI
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Wto kwi 25, 2006 12:43

Gratuluję udanej łapanki i trzymam kciuki za Majeczkę :ok:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30737
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto kwi 25, 2006 14:04

Zgadzam się, że Maja to dobre i szczęśliwe imię dla koteczki :-D
szczególnie urodzonej w lipcu :-)

Maja pozdrawia Maję - rówieśniczkę
Maja [2005 - 2017] i Gucio [2007 - 2017], Luśka i Tygrysek
Obrazek Obrazek Obrazek

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=40312
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=67449

Regata

 
Posty: 7025
Od: Pt sie 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Wto kwi 25, 2006 14:32

poproszę o nr konta dla Maji. Tym bardziej, ze mam w domu Gucia:)
Czuje sie jakos przywiazana do tego kotka z Kabat (moja dzielnica) - a poza tym, nie wszyscy ludzie mieszkajacy na Kabatach są "dziwni" jak to ktos napisał:)))

Martinka

 
Posty: 306
Od: Czw mar 30, 2006 20:51
Lokalizacja: Warszawa - Kabaty

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Sigrid i 7 gości