Bląba

[Igulec]

Ok. 5 rano regularnie zaliczana kuweta. A że my mamy silikon, to troszke hałasuje Nic to - wstaje o 5:30, więc pobudka przed budzikiem dobrze mi zrobi.
Bląbie smakuje nasza dracena. W nocy, kiedy nikt nie widzi kradnie po jednym listku.
W dzień gardzi sucha karmą, bo dostaje mokrą. Ale rano miseczka z suchą zawsze pusta. I, o dziwo, tam tez jest tran!!!
Poza tym normalny kot. No, może boi sie nieco gwałtownych ruchów, ale to przeciez minie. Interesują ja ptaszki za oknem, psia kość jest równie dobra do zabawy jak wszystko inne, a pies nic jej nie zrobi, dopóki na nię nie spojrzy Kiedy przechodzi obok niego, jest spokój do momentu, aż pies nie spojrzy na nią. Wtedy zostanie ofuknięty: Jak możesz na mnie patrzeć! Kto ci pozwolił!
Idę teraz do pracy, mama śpi i tam idzie pies (pokój zamkniety), więc do powrotu TZ z pracy mała sama rezyduje po pokoju, przedpokoju i kuchni. Jak wróce, zdam relacje, jak jej poszło i co zbroiła

[progect]

Bąblunia jak widać kochanym kotkiem jest.
Poprzednia opiekunka chyba chciala ją wytresować jak psa, stąd te nerwy biednej kocinki.

I tylko jedna uwaga Igulec: dracena jest trująca dla kotów. Trzeba odizolować kwiatka od kici. Obu im wyjdzie to na zdrowie. U nas zakoceni mieszkańcy ozdobili dracenami klatkę schodową.

[Igulec]

Dzisiaj przeprowadzka draceny do mamy pokoju. Bląba bywa tam tylko gościnnie

[Igulec]

Dzwoniła do wetki, przy której mała pogryzła poprzednią właścicielkę. W swej dobroci przesunęła wizytę na środę. Wkurzyło mnie jej urzędowe podejście do zwierząt...

[Igulec]

Dracena już przestawiona. teraz trwaja poszukiwania samochodu, aby mała jak najkrócej była w środę w podróży dom-wet-dom

[dronusia]

Igulec... a może wykorzystać ten pomysł z "kot mi uciekł"? To nie jest głupie... i jak w ogóle z tą wizytą kontrolną? Czy to nie powinna osoba pogryziona gdzieś się zgłosić? Ja się trochę zakręciłam, ale tak na dobrą sprawę, to czemu Wy mielibyście zostać obciążeni tym, co się stało w tamtym domu? Mam nadzieję, że to nie wiąże się z żadnymi kosztami. A co do kota... zniknął Co o tym sądzicie?

[agueska]

Igulec... a może wykorzystać ten pomysł z "kot mi uciekł"? To nie jest głupie... i jak w ogóle z tą wizytą kontrolną? Czy to nie powinna osoba pogryziona gdzieś się zgłosić? Ja się trochę zakręciłam, ale tak na dobrą sprawę, to czemu Wy mielibyście zostać obciążeni tym, co się stało w tamtym domu? Mam nadzieję, że to nie wiąże się z żadnymi kosztami. A co do kota... zniknął Co o tym sądzicie?

Dronusia,
nie wiem czy wątek nie jest śledzony przez osobę pogryzioną

[Igulec]

Wizyta darmowa, tylko obserwacyjna, zupełnie bez sensu, darmowa. O powiedzeniu - "Kot mi uciekł" też myślałam, ale wszelkimi konsekwencjami prawnymi byłabym ja obciążona, bo teraz jestem niby właściciel (nie wiem, cóż to za konsekwencje). A ONI nie muszą się już zgłaszać, bo byli w szpitalu blablalala - to szpital zawiadomił Sanepid i teraz kot jest pod obserwacja, czy nie jest aby wściekły. Głupie to wszystko jak diabli. Udowodnimy jednak z Bląbą, ze wściekłe jesteśmy, ale tylko wewnętrznie na TYCH ludzi.
Damy radę

[dronusia]

Wiadomo... im mniej chachmętów, tym lepiej. Jeśli kosztów nie ma i ma to być wizyta czysto obserwacyjna, to już chyba lepiej się poświęcić... Dzięki Igulec

PS. Będą sprawdzać, czy kota nie ślini się z wściekłości?
PS. (od TZ-ta) Może linienie jest oznaką wścieklizny?

[Igulec]

Taaa, albo ja ich pogryzę z wściekłości. I w jakiś kaftan mnie będą musieli zawijać. A tak w ogóle, to ja też mam łupież - jestem wściekła?

[Igulec]

A tak w ogóle, to czy wścieklizna może byc "utajona"? Bo skoro Bląba była w schronisku tak długo, to myślicie, że akurat przy wyjściu ze schroniska do jakiegoś domu postanowiła by się wściec?

[progect]

A tak w ogóle, to czy wścieklizna może byc "utajona"? Bo skoro Bląba była w schronisku tak długo, to myślicie, że akurat przy wyjściu ze schroniska do jakiegoś domu postanowiła by się wściec?

Igulec , nie mam ikonki pukającej się w główkę

Mała najwyraźniej wściekła się na tamten domek . A przy okazji wizyty u wetki każ jej małą obejrzeć pod kątem leczenia uszek. Niech ci powie, czy są zmiany na lepsze.

[Igulec]

Juz tez o tym myślałam, bo to jedyna osoba wiarygodna, która może powiedzieć coś na temat małej po oddaniu jej przez Dronusie. Bo tym "paniom" to jakoś nie wierzę...

[Igulec]

Dzisiaj była sesja zdjęciowa. Mam nadzieję, że uda mi sie wstawić tu zdjęcia - debiutuje:)

JEM
http://upload.miau.pl/1/62787.jpg JESZCZE 5 MINUT
http://upload.miau.pl/1/62788.jpg JESZCZE CHWILKĘ...
http://upload.miau.pl/1/62789.jpg MARZENIA
http://upload.miau.pl/1/62791.jpg PILNUJĘ JEDZONKA
http://upload.miau.pl/1/62793.jpg POD STOŁEM
http://upload.miau.pl/1/62795.jpg SŁODKIE LENISTWO
http://upload.miau.pl/1/62796.jpg TRALALALA
http://upload.miau.pl/1/62797.jpg ZABAWA

[Igulec]

Bląba o piątej rano w kuwecie to już standard