moja Niunia ma padaczkę

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 24, 2006 13:02

mama w sobote bardzo się martwiła atakiem padaczki, który miał miejsce tego dnia nad ranem. ale jak do tej pory to był jedyny silniejszy atak jaki się powtorzył. Mama jest panikara - zanim ustawimy odpowiednią dawkę leków takie rzeczy mogą się jeszcze zdażać. Ogólnie stwierdzając i tak nastąpiła kolosalna poprawa u kota od dnia, kiedy widziałyśmy się po raz pierwszy!

izam

 
Posty: 18
Od: Czw kwi 13, 2006 12:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 25, 2006 12:12

Dwa dni mnie nie było i dopiero odnalazłam wątek. Bardzo się cieszę, że jest już sensowna diagnoza. Przynajmniej wiadomo jak leczyć kota. Będzie dobrze :) . Bardzo mnie ten kot ujął i straaaasznie chcę, aby był dobrze prowadzony od strony medycznej. Świetnie, że trafiliście na prawdziwych Lekarzy z dużej litery.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw maja 25, 2006 13:58 Pozdrawiam

hop ! hop !
to ja, Ramzes.
mam się fantastycznie ! sierściucha mi odrasta, apetyt mam za trzech, siusiam i wszystko jest w jak najlepszym porządku (tak się tylko melduję).
Buziaki dla wszystkich kotów i kociarzy !

izam

 
Posty: 18
Od: Czw kwi 13, 2006 12:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 25, 2006 14:17

Teraz przeczytałam. Strasznie dużo prześliście- Ty, mama i Niuniek. Wspaniale, że już jest dobrze! Pozdrawiam!! I głaski dla dzielnego kota!! :)
Kot składa się z materii, antymaterii i fanaberii.
Moje koty
Obrazek

sheanan

 
Posty: 572
Od: Pon paź 27, 2003 14:39
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw maja 25, 2006 21:34

Spotkałam Mamę Izy i Ramzesa w lecznicy :).
Kot nie ten sam :D
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18770
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 99 gości