Mnie sięto kojarzy z rzekomobłoniastym zapaleniem jelita grubego, tyle że nie wiem, czy u zwierząt toto też występuje, czy jest specyficzne dla ludzi... Ja mam doświadczenia ludzkie, co prawda nie osobiste, ale prawie. Czy robiłaś Bambini posiew tego, co się z niej wydobywa? Trzeba by zobaczyć, czy nie wyhodują z tego Clostridium difficile. Dodatkowo oznacza się poziom dwóch toksyn tej bakterii. Od osoby, która na to chorowała słyszałam, że "zapach" tej biegunki jest powalający i bardzo specyficzny - nie taki, jak w przypadku "normalnego", "tradycyjnego" rozwolnienia.
Przeklejam Ci, co wyczytałam w necie o tym:
"Obraz kliniczny rzekomobłoniastego zapalenia jelita grubego charakteryzuje się ostrym początkiem, nasiloną biegunką i kurczowymi bólami brzucha.[...] Najczęściej stwierdza się wodnistą biegunkę z domieszką krwi i śluzu, gorączkę, bóle brzucha."
(źródło:
http://www.sluzbazdrowia.com.pl/html/more2968e.php )
Wejdź na tę stronę, tam dokładnie jest opisana cała choroba, tyle że u ludzi, ale może to jest jakiś trop?