- - - - - Zaadoptuje malego rudego chlopczyka !!!

[bulefka]

- - -
No i w porzadku Ivette - Ty nie marzylas a ja marzylam. Ja nie sugeruje Ci ze to ze nie marzylas jest nie w porzadku bo ja marzylam....
Ratowalam zycie roznym pieskom i kotkom niezaleznie od masci i wielkosci. Moze mi sie tak marzyc i to jest w porzadku - nie znaczy to ze nie urzeknie mnie jakis pregus itp- ale ostatnio (w momencie gdy zaczelam szukac) nie przyplatalo mi sie zadne kocie ktore moglabym wprowadzic do rodziny. Kazdy ma prawo miec preferencje - ale - nie nie zamykam sie...
- - -

[bazyla]

Bulefka, właśnie dzisiaj sąsiadka pytała, czy nie chcę rudego kocurka. Ma teraz 4 albo 5 tygodni. Kocię znajduje się w Podkowie Leśnej (ok. 20 km od Warszawy).
W razie czego - daj znać.

[Chiara]

Bulefka, właśnie dzisiaj sąsiadka pytała, czy nie chcę rudego kocurka. Ma teraz 4 albo 5 tygodni. Kocię znajduje się w Podkowie Leśnej (ok. 20 km od Warszawy).
W razie czego - daj znać.

Czy to kociaki domowej kotki Twojej sąsiadki ?

[bazyla]

Kocica wychodząca.

[bazyla]

Aha, urodził się tylko jeden kotek. Właśnie ten rudy.

[Chiara]

Kocica wychodząca.

Wychodząca kotka sąsiadki, tak ? A czy sąsiadka ją wysterylizuje ?

[Ivette]

----

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=42711

----

[bazyla]

Już jej mówiłam (tej sąsiadce) wiele razy, żeby to zrobiła. Jak grochem o ścianę...