za jakas godzinke biore sie za reszte ogloszen - na razie kompletny brak odzewu

moze nowe zdjecia pomoga?
Baja dzisiaj mnie rozsmieszyla (i rozczulila) do lez
bylam w domu, kolo poludnia wszystkie koty drzemaly smacznie - Muczacza i Daisy na drapaku, Telma obok mnie na kanapie, Baja w sypialni na lozku
nagle slysze placz Baji - takie "gdzieeeee jestes? no gdzieeeeee????"
wolam ja - przychodzi na kanape i kladzie sie obok mnie

przytula do stop

i zadowolona idzie spac
ona tak bardzo pragnie swojego czlowieka...