Zrobię małą dywersję, bo tu duży ruch i Justynie ciężko odnaleźć swój wątek, zwłaszcza jak się ma mało czasu. Myślę, że Justyna i oczekujący na wieści o malutkiej się nie obrażą
Przeklejam info z wczorajszego wieczoru:
"Mycha pięknieje i zdrowieje z dnia na dzień. Zastrzyki dostaje teraz co drugi dzień, bo po pierwsze jest bardzo zimno, a po drugie dupka już cała pokłuta - przecież to już prawie miesiąc. Oczka coraz lepsze-pozostał tylko bąbel i lekki wodnisty wyciek z lewego, ale krople wpuszczamy w dalszym ciągu. Myszka ma chyba dosyć wszystkich zabiegów, bo w porze kropelek i weterynarza chowa się po kątach-wszystkie dziury w mieszkaniu musieliśmy pozasłaniać,a ona nadal szuka schowków. O innych porach kontakt z ludźmi jest jak najbardziej pożadany, zwłaszcza nocą jak jest troszkę chłodniej tak fajnie jest u nich pod kołdrą...
Kicia temperamentem dorównuje Kawie, więc mamy teraz co noc podwójne Kawowo-Mychowe tornado
Dużą popularnością cieszy się "wspinaczka szafkowa":
"