Przyszły na świat. Cała rodzinka w swoich domach :)))

[martysek]

Kochane maluszki! I tak macie trzymać! Tylko Drynci nie zamęczcie! Czytałam wątek o biurowych kotach, polecam - świetny!

[dryncia]

czy mogła bys mi dac link do tego watku. Własnie idziemy zaraz na kolejne karmienie, czyli amciu o 2. Nastepne bedzie o 5 potem o 9. a potem zobaczymy jak nam mozliwości pozwola, to znaczy kiedy Dryncia sie z za stołu wytoczy.

[mokkunia]

Dryncia, chyba o ten wątek mojej Mamce chodziło http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=41 ... sc&start=0

[mokkunia]

Czibob, Raperka i Kubuś już po świątecznym śniadaniu Mamuśka też
Iwcia odkryła wczoraj, że chłopacy przeganiają Raperkę od miski z jedzeniem, rozpychają się, jedzą tak zachłannie, że ona bidulka odchodziła zrezygnowana. Teraz księżniczka dostaje na osobnym spodeczku kawałek dalej od chłopaków i może spokojnie się delektować jedzonkiem
Święta spędzamy razem z kotami, będziemy podtuczać maluszki i chyba pora zacząć odchudzać moje własne ogoniaste

[goska_bs]

Czibob, Raperka i Kubuś już po świątecznym śniadaniu Mamuśka też
Iwcia odkryła wczoraj, że chłopacy przeganiają Raperkę od miski z jedzeniem, rozpychają się, jedzą tak zachłannie, że ona bidulka odchodziła zrezygnowana. Teraz księżniczka dostaje na osobnym spodeczku kawałek dalej od chłopaków i może spokojnie się delektować jedzonkiem
Święta spędzamy razem z kotami, będziemy podtuczać maluszki i chyba pora zacząć odchudzać moje własne ogoniaste

Mokkunia ale chyba nie bedziesz sadystko Futrzakow odchudzac w Swieta???
Wesolych Swiat od Dwukota i ich duzej

[mokkunia]

Dziękujemy, też wesołych i zdrowych przede wszystkim wszystkim kociastym życzymy.
A odchudzanie zaczynamy po Świętach, masz rację Gośka

[mokkunia]

Tak sobie pomyślałam, że dawno nie było fotek najsłodszej ze wszystkich - kociej Mamuśki.
Drynciu, specjalnie dla Ciebie świeże, dzisiejsze foteczki

[martysek]

O ten, o ten, ciekawe skąd wiedziałaś, hi, hi. Czytałam też,że Gośka, bo tak chyba ma na imię, ma pomysł na podstawki pod kubki ze zdjęciami kotów, jakby wyszło, to też w to wchodzę, na upominki dla znajomych i dla siebie. Mamuśka malutka jest, przywykłam do dużych kocurów, nigdy nie miałam kotki. A wy wytaczać się zza tych stołów i karmić bidule, coby sił nabrały. Moje dziś baranka z masła zjadły, nie licząc tego, czym je babcia przy stole nafutrowała, bo cytuję: "tak głodno patrzyły".

[zosia&ziemowit]

Święta spędzamy razem z kotami, będziemy podtuczać maluszki

Że się tak wyrażę ... Wesołych Świąt!

[dryncia]

Kociaki dzielnie zniosły podróz do may. Pierwsze co to podłaczyłam je do pradu, potam dostały papu, cos chyba zweszyły, że dwunozni maja cosik lepszeko bo grymasiły. kiedy zobaczyły, że ja jakies owoce wcinam to rzuciły sie na swoje strzykaweczki. Pieknie sie bawia, borowik coraz głośniej mruszy, łepek tak wykręca do smyrania. Kurka juz coraz sliczniej je. na jest taka delikatniejsza

[Zakocona]

Maluszki

[mokkunia]

U mnie wszyscy najedzeni - śpią. Chyba pójdę w ich ślady
Drynciu, cieszę się bardzo, że Grzybki mają apetyt. Przybierają na wadze ślicznie - kocia mama z Ciebie na medal

[zania]

Cieszę się że u Grzybków już w miarę dobrze A macie już jakiś przyszłych właścicieli dla nich i Kubusia, Raperki i Cziboba ?

[mokkunia]

Starsze Maluchy postawiły sobie cel. Chcą być jutro pochwalone przez naszą wetkę Chcą żeby mówiła, że wydobrzały przez Święta, wyładniały i przytyły. No i jedzą wszystkie trzy wszystko do czysta
A ja cieszę się jak dziecko
Dziś śniadanie mieliśmy o 4:00 nad ranem. Bo obudziły mnie zabawy moich kotów z Sylwkiem, wstałam więc, na to przebudziła się kocia rodzinka i pomiaukując kręciła mi się pod nogami. No i nie mogłam tak po prostu położyć się z powrotem spać widząc tyle głodnych pyszczków Nakarmiłam więc wszystkich A co, Święta są
A co do domków, to Kubuś, Czibob i Raperka mają już swoje domki Grzybki jeszcze szukają.

[dryncia]

Moje grzybki stanowczo za duzo nasłuchały sie radia. Trabyli tam o odchudzaniu, o pieknejs sylwetce. to one mi od nocy strajk głodowy załozyły, zmniejszyły sie apetyciki. Mokkunia moje jadłu tez miedzyinnymi o 4.
Maluchy sie slicznie bawia. Kurka uczy sie ztaku z doskoku. Obniza łep wysuwa dupsko na góre trzesie ogonem, zrywa sie, leci do Borowika wali go w co trafi i wycofuje sie na wszesniejsza pozycje. Borowik kocha polowac na ogon kurki. Jutro zaczne uczyc jej jedzenia ze spodoczka. Miały by urozmaicenie, same by cos lizały i ja bym je karmiła. wyjęłam je z kontenerka, teraz siedza pod natryskiem na szmatach, w jednym miejscu maja poduche, na noc ida do kontenerka