Krawateczka.16 rocznica śmierci mojej najkochańszej Koteczki

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 06, 2006 22:17

Niestety ale wyniki badania krwi sa tez bardzo zle. Z tego co pamietam:
KREATYNINA 5,8 ( 3 tyg temu 3,7 )
BUN AZOT MOCZNIK 43 mimo ze podaje kroplowki( 3 tyg temu 30 )
LEUKOCYTY 4 tys.
BUN wg moich wyliczen powinien wynosic okolo 36 bo ostatnio nie dalem kroplowki ale jest az 43 no i ta kreatynina. Dlaczego tez leukocyty sa ponizej normy?
W badaniu moczu z poniedzialku wyszlo leukocyty 15-20-25 i to pewnie jest przyczyna pogorszenia stanu nerek.
Co to moze byc?? Mam nadzieje ze to nie jest RAK!!!!!!!
Od czego moga sie pojawiac te duze ilosci leukocytow w moczu????
Jutro lapie mocz do badania i jezeli wyjdzie ze leukocyty zmalaly to prawdopodobnie nie bede podawal Baytril bo on na nerki tez nie ma zbyt dobrego wplywu. Kupilem nowa chochelke plastikowa bo moze jednak ta stara chochelka nie daje sie wyparzyc juz tak dokladnie. Kupilem tez chochelke metalowa. Ktora lepiej mocz lapac?? Zawsze lapalem plastikowa. Do samego pojemniczka nie da sie zlapac bo moje koty za nisko siadaja jak sikaja.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw kwi 06, 2006 22:19

Pedro - mogę tylko kciuki potrzymać.
Przykro mi.

:(

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw kwi 06, 2006 22:27

Pedro, pH 5,0 praktycznie wyklucza mozliwość zakażenia bakteryjnego, mocz jest ładnie kwaśny.
Leukocyty w moczu pojawiają się czasami wskutek podawania leków, wielu antybiotyków, środków przeciwbólowych lub przeciwzapalnych.
Niewydolność nerek bardzo często związana jest z mniejszą lub wiekszą niewydolnością krążenia, co na liczbę leukocytów w moczu też musi mieć wpływ.
Enrofloksacyna przy braku patologicznych bakterii w pęcherzu nie wydaje się potrzebna.

Ja bym spróbowała na chwilę odstawić, normalnie płukać kota i za jakiś czas - 10-14 dni sprawdziłabym mocz.
Skonsultuj to jednak z wetem.
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Pt kwi 07, 2006 19:39

Biedna Krawateczka. Może faktycznie ma za dużo badań i wetów. Beliowen i Nan dobrze radzą . Rób kroplówki w domu i daj jej odetchnąć od weta.

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt kwi 07, 2006 19:46

Trzymam kciuki!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88449
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pt kwi 07, 2006 19:55

Zakocona dalem odetchnac Krawateczce od badan miesiac w styczniu i jak juz zbadalem mocz to zobacz co wyszlo. Pisalem o tym. Pojawil sie duzy zlep w moczu i to spowodowalo znaczne pogorszenie stanu nerek i wzrost Bun azot mocznika do rekordowego poziomu 51. Mam do dzisiaj wyrzuty sumienia ze nie zbadalem wczesniej moczu. A gdybym dalej czekal to jak myslisz co by bylo. Podobnie jest teraz. Przez ponad rok Krawatka mial najwyzej 40 Bun azot i nie mial problemu z moczem a teraz gdy sie pojawily to od razu wplynelo to na pogorszenie wynikow. Zlapanie moczu u Krawateczki nie jest problemem. Problemem sa kroplowki bo jednak sie boi ale co mialbym nie podawac kroplowek?? To jak by wygladal poziom Bun azot i przeciez by to mialo bardzo zly wplyw na prace calego organizmu.
Jezeli chodzi o Nan to zobacz w jej watku ile Luneczek badan przechodzil. Badan krwi. Latwo komus mowic daj odpoczac kotu. Wiele osob tak zrobilo i juz bylo za pozno.
Przeciez gdybym nie badal moczu moich kotow to nie wiem czy by jeszcze ktorys zyl. Czy nie jest dziwne ze mam 4 koty i wszystkie chore na przewlekla niewydolnosc nerek??
Na poczatku jak nie umialem lapac moczu a w zwiazku z tym nie wiadomo bylo jak wygladaja wyniki badan moglo dojsc do tego typu zdarzen jak zlepy w moczu ktore nerki powoli niszczyly. Gdybym wtedy wiedzial to co teraz wiem to do mnostwa rzeczy pewnie bym nie dopuscil ale ja nieswidomie "dawalem spokoj swoim kotom " i nie lapalem im moczu do badania.
Sam sie zastanawialem i wiele osob jak to mozliwe ze wszystkie koty maja przewlekla niewydolnosc nerek ale teraz jak widze co sie dzieje u Krawateczki to pewnie to sie zdarzalo na poczatku jak im moczu nie badalem i stad jest ta niewydolnosc nerek.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt kwi 07, 2006 20:12

Dzisiaj zlapalem mocz Krawateczki. Niestety dalej jest zle bo zlepy sie pojawily.
Nablonki poj wpw.
LEUKOCYTY 2-3-3 wpw. + poj. zlepy
Erytrocyty wyl. 0-0-1 wpw.
WALECZKI drobnoziarniste poj. w prep.
D. LICZNE P. SLUZU
POJ. KR. SZCZ. Ca +2
Ciezar wl. 1.025
pH 5.5
Bialko brak
UBG 3,2 umol/L
Rzomawialem z wetem i powiedzial ze mam dac jeszcze dzisiaj i jutro Baytril bo sa zlepy w moczu. W niedziele mam zlapac mocz i wtedy mam nadzieje ze juz antybiotyku nie bede musial podawac.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt kwi 07, 2006 20:20

Pedro, a jak u niej wyglądają sprawy krążeniowe - miała kiedykolwiek sprawdzane ciśnienie, czy może podajesz jakis lek hipotensyjny?
I oznaczałeś kiedyś potas, fosfor, wapń?
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Pt kwi 07, 2006 20:23

Nie uważam tego antybiotyku za potrzebny, ale stawiam że wet wie co robi :)
Macie szczawiany, pH było 5,0 teraz niby 5,5, ale kryształy się zdążyły wytworzyć.
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Pt kwi 07, 2006 21:46

Krawateczka miala kiedys robione badania potasu fosforu i wapnia i bylo w normie z tego co pamietam. Krawatka dostaje Lotensin 5. Cisnienia nie miala mierzonego nigdy bo w Szczecinie nikt tego nie robi. Wielu ludzi mysli ze jest tak wszedzie jak w Warszawie ze tam wszystko mozna zrobic. Przeciez z tego co slyszalem jest tylko kilka specjalistycznych aparatow do mierzenia cisnienia u kotow w Polsce.
Co to jest lek hipotensyjny?
Prawdopodobnie antybiotyk bedzie jutro odstawiony. Mial byc juz dzisiaj odstawiony ale te zlepy wyskoczyly w moczu.
Krysztaly wyskoczyly juz drugi raz ale co mam zrobic ? Krawatka ma niskie pH i tak juz jest dawno. Ona je tylko karme nerkowa.
W ciagu okolo 2 miesiecy pojawily sie zlepy w moczu a takze duze ilosci leukocytow. Nie wiem skad sie to bierze ale widze ze to wplywa na pogorszenie stanu nerek i cos trzeba robic. Ja jestem glupi i nie wiem co robic ale kojarze ze istnieje duzy zwiazek z duza iloscia leukocytow w moczu z pogorszeniem parametrow nerkowych.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt kwi 07, 2006 21:59

Dobrze kojarzysz, Pedro, niestety jedno z drugim związek ma.
Lek hipotensyjny to lek obniżający ciśnienie - czyli np. benazepryl (Lotensin), który dostaje Krawatka.

Dobrze byłoby oznaczyć poziom wapnia i fosforu przy najbliższej kontroli krwi.
To niestety zmienna rzecz.

Jaką wodę piją Twoje koty?
Można by - ewentualnie - spróbować przestawić Krawatkę na wodę niskozmineralizowaną, o możliwie niskiej zawartości sodu i wapnia.
Jeśli to możliwe, ustawić kroplówki w ciągu dnia tak, żeby podawać je wieczorem albo przed najdłuższym okresem pasywności kota (nie wszystkie koty śpia w nocy, dlatego tak to piszę :) ).
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Pt kwi 07, 2006 22:44

Moje koty pija wode z kranu oczywiscie przegotowana. Oprocz misek maja tez wode w fontannie-poidelku.
Bede mial na uwadze zeby dawac kroplowki na wieczor , wlasciwie prawie zawsze tak daje. Moje koty grzecznie spia w nocy i wstaja wtedy jak ide do pracy.
Nastepnym razem zrobie badanie fosforu wapnia i potasu.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob kwi 08, 2006 12:45

Dzisiaj zlapalem mocz bo mialem nadzieje ze bedzie lepiej i juz nie bede musial dawac antybiotyku. Niestety nie jest jeszcze zbyt dobrze ale zlepow nie bylo. Wet powiedzial ze mam jeszcze podac dzisiaj Baytril i w poniedzialek badanie moczu. Lapanie moczu nie jest problemem u Krawatki. Ona nie zauwaza ze jej lapie , w ogole sie tym nie przejmuje na szczescie. Oto wyniki:
Nablonki pl. poj wpw.
LEUKOCYTY 8-10 wpw.
Erytrocyty sw. 3-5 wpw
Poj bakterie
Ciezar wl. >=1.030
pH 5.0
Bialko brak
URO 0,2 F.U./dl
Nie wiadomo skad sie biora te zlepy w moczu.
Ja Krawateczce daje w jeden bok antybiotyk a w drugi do 170 ml kroplowki. Daje jej w jeden ten sam bok ten antybiotyk bo lepiej mi reka pasuje a musze miec pewnosc ze nie przebije skory podwojnie. Mam nadzieje ze to nieszkodzi ze podaje w ten sam bok.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon kwi 10, 2006 21:23

Dzisiaj zlapalem mocz. Jest poprawa:
Nablonki niel. wpw.
LEUKOCYTY 2-3-4 wpw.
ERYTROCYTY wyl. poj. w prep.
WALECZKI drobnoziarniste poj. w prep.
D. LICZNE P. SLUZU
NIEL. KR. SZCZAWIANOW Ca +2
Ciezar wl. 1.020
pH 5,5
Bialko brak
UBG 3,2 umol/L
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon kwi 10, 2006 21:26

Ciesze sie, ze jest poprawa. Duzo zdrowka Krawateczce zycze!
Ma szczescie, ze ma Ciebie
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88449
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 196 gości