ŁACIA oraz LULEK i LEO (u rodziców) - ptasia przygoda

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 09, 2006 19:04

To te wiosenne porządki? :wink:

Chyba się kiedyś do Ciebie wproszę, by zobaczyć te cuda na żywo....

tumasia

 
Posty: 641
Od: Pt kwi 22, 2005 7:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 09, 2006 19:23

tumasia pisze:To te wiosenne porządki? :wink:

Chyba się kiedyś do Ciebie wproszę, by zobaczyć te cuda na żywo....


alez zapraszam serdecznie :D
chociazby przed odbiorem zamowienia :P
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Nie kwi 09, 2006 20:18

Trzymam za słowo i po Świętach głowę zawrócę, a co? :twisted:

tumasia

 
Posty: 641
Od: Pt kwi 22, 2005 7:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 09, 2006 20:19

tumasia pisze:Trzymam za słowo i po Świętach głowę zawrócę, a co? :twisted:


ok :D
spoko :D
bede miala tone forumowych odwiedzin :D hihi
:D
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Pon kwi 10, 2006 9:42

Biedny Lulek, przez Łacię mu się dostało...
Wiosenne pranie kotów :lol:
Ja nawet nie próbuję :P
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30737
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pon kwi 10, 2006 15:38

moje sie daja... le ledwo...
zawsze wychodze z jakas szrama na PLECACH... :P :oops:
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)


Post » Sob kwi 15, 2006 16:12

Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Sob kwi 15, 2006 16:13

Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Sob kwi 15, 2006 16:21

Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Pon kwi 17, 2006 19:17

mowilam ze lacia mruczy jak traktor??

oto dowod :D

http://www.dropshots.com/day.php?userid ... ime=173502 filmik dlugi ale warto :D

tylko koniecznie glosniki!!!
na pol fulla :D
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Pon kwi 17, 2006 19:20

a tu sie bawi http://www.dropshots.com/day.php?userid ... ime=212915 filmiki sa nieobrobione, wklejone takie, jakie byly... no ale coz...
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Pon kwi 17, 2006 20:03

covu pisze:mowilam ze lacia mruczy jak traktor??(...)


Łacia, mogłabyś mnie nie straszyć?????
Uskuteczniałam sobie sjestę pokolacyjną, pani przy komputrze, wszystko normalnie, można oczy przymknąć....
Aż tu nagle....
Tfu, tfu - ktoś mruczy :roll:
Fantasia ... nie - ja.... nie, to kto????? :?
Z wrażenia aż usiadłam na łóżku :D

Elza

tumasia

 
Posty: 641
Od: Pt kwi 22, 2005 7:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 17, 2006 20:15

INTRUZ Elza... INTRUZ...
szukaj frajera, a jak go dorwiesz to go pogon...
niech sobie nie mysli ze mozna bezkarnie w twoim domu mruczec :D

Lul :twisted:
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Pon kwi 17, 2006 20:21

Jednego intruza już wczoraj ubiłam :twisted:
No, może nie całkiem - ruszał się z lekka gdy go pani przyniosłam....
Wiosna - intruzów multum. Czarnych, skrzydlatych, małych i straszecznie szybko uciekających. To się chyba "muchi" nazywa...
Dziś już drugi z nami mieszkał, ale uciekłbył zanim go dopadłyśmy....

tumasia

 
Posty: 641
Od: Pt kwi 22, 2005 7:59
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue, zuza i 45 gości