CIAPEK-weekendowe lenistwo-str 20

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 05, 2006 8:39

Alinko, istnieje możliwość zrobienia mu badania krwi z profilem nerkowym?
I może jednak faktycznie lepszy będzie Hill's s/d?

Już trochę czasu minęło od badania moczu, warto powoli przymierzyć się do kolejnego - bo zwłaszcza to pH trzeba by monitorować na bieżąco i w razie czego zakwaszać nie tylko karmą może?
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Śro kwi 05, 2006 14:15

Beliowen tak przymierzam się właśnie do badania moczu.
Jeśli radzisz, że ta karma będzie lepsza to zamówię ją na animalii.
Nie widze problemu w zrobieniu badań, chodzi tylko o to, że każdy wet mówił, że nie ma potrzeby a sama mu nie pobiore krwi.
Nie wiem czy mogę tak iść do pierwszego lepszego weta i kazać mu pobrać krew.
Nataniel lat 12:)

Alina1971

 
Posty: 12757
Od: Sob maja 21, 2005 17:33
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój/Śląsk

Post » Śro kwi 05, 2006 14:36

Alina1971 pisze:Beliowen Jeśli radzisz, że ta karma będzie lepsza to zamówię ją na animalii.


Zamów, zamów Alina bo warto. :) Ja po kilku dniach na tej karmie (odpukać w niemalowane) widzę lekką poprawę u kota. Wcześniej był też na Hillsie leczniczym tylko c/d - nie działał, nie rozpuszcza struwitów, słabo obniża pH. Tylko s/d :!:
Poowodzenia :ok:

malwina

 
Posty: 937
Od: Sob lut 18, 2006 19:40
Lokalizacja: wwa

Post » Śro kwi 05, 2006 14:39

Dzięki Malwina to już się loguje tam.
Chodzi o to http://animalia.pl/produkt.php?kat=45&id=4795 ??
Nataniel lat 12:)

Alina1971

 
Posty: 12757
Od: Sob maja 21, 2005 17:33
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój/Śląsk

Post » Śro kwi 05, 2006 15:04

Alina1971 pisze:Dzięki Malwina to już się loguje tam.
Chodzi o to http://animalia.pl/produkt.php?kat=45&id=4795 ??


Tak.

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Śro kwi 05, 2006 16:49

Alina1971 pisze:A karma s/d to inny rodzaj royala? Czy zupełnie inna karma?

Hills s/d
RC urinary s/o
Obie karmy na kryształy.
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Czw kwi 06, 2006 9:36

Alina1971 pisze:Nie wiem czy mogę tak iść do pierwszego lepszego weta i kazać mu pobrać krew.

Oczywiście.
Powiedz, że niepokoi Cię brak wyników dotychczasowego leczenia i prosisz o pobranie krwi.

Problemy z układem moczowym bywają nieco bardziej skomplikowane niż zapalenie pęcherza czy kryształy.
Po prostu, pewne wartości parametrów moczu, które stwarzają środowisko sprzyjające wytrącaniu się kryształów, jednocześnie sprzyjają rozwojowi flory bakteryjnej, która w drogach moczowych zawsze jest patologiczna.
To, że w moczu tych bakterii nie widać, nie oznacza że ich gdzieś w drogach moczowych nie ma.
Niestety, zaniedbane infekcje układu moczowego leczą się długo, kosztownie i bardzo często dają powikłania w postaci rozmaitego typu niewydolności rozmaitych narządów pozornie nie związanych z problemem.
Dlatego wydolność nerek warto monitorować nie tylko badaniami moczu, ale i krwi: zwłaszcza jeśli problem jest przewlekły, długotrwały lub nawraca.
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Czw kwi 06, 2006 9:52

W tej chwili nie mam środków nawet na swoje zakupy. Musze zdobyć jakieś pieniądze, może uda mi się nadgodziny wziąść. Wtedy zrobie mu te badania. Póki co zamówiłam tą karme i daje mu uropet.
W międzyczasie zrobie badania moczu to to na szczęście kosztuje grosze, ale krew z tym profilem chyba więcej plus wizyta u weta.
Po prostu nie mam za co w tej chwili. :cry:
Nataniel lat 12:)

Alina1971

 
Posty: 12757
Od: Sob maja 21, 2005 17:33
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój/Śląsk

Post » Czw kwi 06, 2006 9:59

Alinko, ja za badanie morfologia + rozmaz + profil nerkowy + profil wątrobowy rozszerzony płacę 50 zł.
Badania są wykonywane w laboratorium warszawskim, choć pobieramy krew u moich wetek pod Warszawą ;)
Za 70 zł w sumie mam jeszcze do tego pełny jonogram (sód, potas, magnez) oraz poziom wapnia, fosforu i żelaza.

Nie wiem, ile kosztować będzie w Rybniku morfologia z rozmazem i oznaczeniami choćby podstawowymi wątrobowo-nerkowymi...
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Czw kwi 06, 2006 10:35

Nie wiem ile w Rybniku ale oni nie robią badań na miejscu tylko pobierają krew i do mnie do miasta przywożą.
Znalazłam u siebie laboratorium gdzie zwierzętom robią badania krwi.
Nie będę więc się tarabanić do Rybnika.
Pobierze wet mu krew tutaj dam do zbadania a z wynikami pojade do innego weta. Katowice itd muszę tylko odzyskać auto i uzbierać kase na leczenie.

Karma kupiona przez Lile (Kropke) moją siostre na animalii.
Dziękuję.
Nataniel lat 12:)

Alina1971

 
Posty: 12757
Od: Sob maja 21, 2005 17:33
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój/Śląsk

Post » Sob kwi 08, 2006 13:28

Myśle, że zrobie tak, jeśli się myle radźcie prosze.
Czekam na dostawe z animali, za jakiś czas jedzenia tej karmy zrobie kontrolne badanie moczu. W międzyczasie musze jakoś nazbierać środki na wizyte u weta i badanie krwi. Zdecydowałam sie na klinike w Brynowie.
Chce tam jechać z bieżącymi badaniami moczu. Na szczęście oni pracują w weekend więc jest to idealne rozwiązanie.

Chiara nie mam wolnego pokoju, mieszkanie jest duże ale metrażowo.
Ciapek jest w łazience bo nie mam go gdzie dać.
Też bym wolała dla niego inne pomieszczenie. Choćby ze względów higienicznych ale nie mam. Mam maleńką komórke przy sypialni ale to żadne rozwiązanie bo jest mniejsza od łazienki.
Jest tam zamykany na część dnia żeby trzy kotki mogły sobie pochodzić.
Sprawa wygląda u mnie tak. Sypialnia to praktycznie łóżko i wielka szafa. Pod łóżkiem one mieszkają, to pokój połączony z moim pokoikiem gdzie kotki mają drapak i pólki na ścianie. Pokój mały, do biegania za bardzo nie ma miejsca, ale wystarcza.
Ciapka rano zamykam w łazience a one idą jeść biegają sobie troszke, niektóre idą na chwile na balkon.
Po pracy jak kotki zjedzą zamykam je z powrotem u siebie a wypuszczam Ciapka, który sobie tak biega do rana. On ma do dyspozycji łazienke z kuwetą, duży przedpokój, kuchnie i stołowy (ogromny pokój). Bo kuchnia przedpokój i stołowy nie mają drzwi między sobą. To tyle mojego mieszkania.
No mam jeszcze balkon gdzie raz wychodzi on raz Nesia.
Izoluje go głównie ze względu na agresje wobec kotek. Nie ważne z czego ona wynika, chodzi o to, żeby ich nie lał, żeby mogły zjeść i pochodzić sobie. Być może to sie zmieni, ale w tej chwili tak wygląda sytuacja no i tak musze robić. Żeby nie więzić całe dnie w jednym pomieszczeniu ani ich ani jego podzieliłam to pół na pół, no nie mam innej możliwości.
Chyba, że masz jakiś pomysł to pisz.
Nataniel lat 12:)

Alina1971

 
Posty: 12757
Od: Sob maja 21, 2005 17:33
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój/Śląsk

Post » Sob kwi 08, 2006 13:45

Pół dnia w łazience to nie problem jeśli nie ma innego wyjścia.

Badanie krwi jest bardzo ważne. Przepisz tu wyniki jak będziesz je miała. Hills jest dobry. Moja kotka też to je. Wiesz ja swoją kotkę usiłuję wyleczyć od dwóch miesięcy a myślę, że stan Ciapka był gorszy niż jej na początku. Nasikała tylko raz. Zrobiłam jej posiew i okazało się, że bakteria, którą ma jest wrażliwa tylko na jeden z szesnastu antybiotyków - do tego mało znany. Musisz być cieprliwa i na pewno się uda.

Jest ogromna szansa, że przestanie sikać kiedy będzie miał już dobre wyniki. Jestem tego prawie pewna. Wtedy ogłoś go w Wyborczej i lecznicach weterynaryjnych. Jest piękny i na pewno znajdzie dom. I lepiej, żeby to był dom niewychodzący.

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Sob kwi 08, 2006 13:53

Robiłam mu posiew z moczu jak pierwszy raz badałam mocz ale nic nie wyszło. Teraz zmienie laboratorium więc zobaczymy co wyjdzie.
Nie dostałam jeszcze tej karmy bo w weekend nie dostarczają ale pewnie w poniedziałek przyjedzie. Na szczęście on je wszystko więc problem smakowy itp odpada.
Oczywiście, że jak zrobią wyniki krwi to napisze. Zastanawiam się tylko czy robić je tam w Brynowie za 2 tyg czy teraz iść do weta żeby pobrał krew?
Nie chce dla niego domu wychodzącego. Tzn ja nie wyobrażam sobie kota wychodzącego ani tego ani innego. Jakoś jestem na nie w tym temacie.

Wczorajsze fotki
Wieczorne spanko
Śpiący
w koszyku na szafie na mną
bo on nauczył się otwierać drzwi klamką ;) wparował do pokoju pogonił kotki wskoczył na szafe bach do koszyka i poszedł spać
to go zostawiłam tak
Obrazek
Ostatnio edytowano Sob kwi 08, 2006 14:34 przez Alina1971, łącznie edytowano 1 raz
Nataniel lat 12:)

Alina1971

 
Posty: 12757
Od: Sob maja 21, 2005 17:33
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój/Śląsk

Post » Sob kwi 08, 2006 14:11

Ciapek, jak ty niewinnie wygladasz...
Trzytmam kciuki Alina, za leczenie i podziwiam Cie za wytrwalosc.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Pon kwi 10, 2006 14:32

Wykrakałam sobie. Jest źle. Poronienie zagrażające.
Mam leżeć plackiem na pewno do końca miesiąca co dalej nie wiadomo. Przepraszam, ale będę tutaj zaglądała rzadko, chyba, że siostra pożyczy mi laptopa do łóżka.
Pisze tutaj by powiedzieć, że oprócz karmy więcej nie mogę teraz dla Ciapka zrobić. Jestem uziemiona.
Czułam, że tak będzie. Za każdym razem jest podobnie. :cry:
Ostatnio edytowano Pon kwi 10, 2006 14:53 przez Alina1971, łącznie edytowano 1 raz
Nataniel lat 12:)

Alina1971

 
Posty: 12757
Od: Sob maja 21, 2005 17:33
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój/Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, CatnipAnia, Google [Bot], Kasiasemba i 53 gości

cron