» Śro kwi 05, 2006 12:33
kicia nie jest z żadnej pseudohodowli. nic z tych rzeczy. kotka została odkupione za bardzo niską cenę od ludzi którzy niewłaściwie się nią opiekowali, gdy przynieśliśmy ją do domu, była zaniedbana, wychudzona, miała popalone wąsy i chore uszka, udało nam sie jakoś odzyskać jej kondycję i piękny wygląd, kicia po tygodniu u nas rozweseliła się i zaczęła się normalnie zachowywać jak zdrowy mały kot, czyli bawić sie itd, bo wcześniej była tak wyczerpana że ciągle spała, A nadziei nie strace i ciągle będe liczyć, że kiedyś ją odzyskam, ponieważ jest to zwierze ze wspaniałym charakterem o którym nie da się zapomnieć!!!