CIAPEK-weekendowe lenistwo-str 20

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 14, 2006 14:45

Wetka z Rybnika sprzedała mi dokładnie tą karmę. Do tego identyczne saszetki.
Nataniel lat 12:)

Alina1971

 
Posty: 12757
Od: Sob maja 21, 2005 17:33
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój/Śląsk

Post » Wto mar 14, 2006 15:59

z watku wynika, ze to dopiero 10 dni karmy ? - wg mnie bardzo szybki i ladny efekt juz uzyskany
mam nadzieje, ze poprawa bedzie sie utzrymywac
Obrazek

Kaska

 
Posty: 7487
Od: Pt paź 17, 2003 21:24
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto mar 14, 2006 23:05

z moich obserwacji wynika że Royal Urinary słabo rozpuszcza kryształy i obniża pH
tomoe twierdzi że po Eukanubie na SUK wyniki się jeszcze pogorszyły
najlepszy wg nas jest Hill's s/d - mój Feliks jest na nim od dłuższego czasu
a saszetek Royala wogóle nie chciał jeść tylko sos wylizywał, puszki Hillsa zjada (tylko Hills jest dość kaloryczny)
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Czw mar 16, 2006 21:39

Kontrola u wetki była.
Pani doktor powiedziała, że nie ma już stanu zapalnego ani kryształów.
Fosforany się rozpuszczają czy jakoś tak. Jest lepiej ale to nie koniec leczenia. Nadal urinary i kontrola za 2 tygodnie.
Pani powiedziała, żeby okazywać mu dużo zainteresowania (ma więcej niż moje kotki) i żeby nie czuł się odrzucony (naprawde o niego dbam w sensie psychicznym też).
W poczekalni wzbudził zainteresowanie i podziw jaki ładny i jaki duży. :oops: A panie z kociakami miały takie oczy 8O jak powiedziałam, że to 4, że mam 3 w domu. Każda mnie spytała czy mam duży dom. 8O
Były zdziwione, że mieszkanie i że kotki nie wychodzą na dwór.
Także kuracja trwa, zakupiłam kolejną paczkę karmy i saszetki.
Nataniel lat 12:)

Alina1971

 
Posty: 12757
Od: Sob maja 21, 2005 17:33
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój/Śląsk

Post » Sob mar 18, 2006 12:26

Moja bestyjka zaskoczyła mnie. Mam na przedpokoju tablice korkową.
Patrzę a Ciapek siedzi i wyciąga takie duże pinezki z niej.
Dobrze, że zauważyłam, choć w sumie on wyciąga i wyrzuca.
Tablica wisi na szafie, wynalazł sobie dojście i wyciągnął (przy mnie) wszystkie pinezki i spadły wszystko zamocone kartki.
Muszę znależć inne miejsce dla tablicy albo inne pinezki. ;)
Oto dowód.
Obrazek
Pinezki
Próbowałam chodzić z nim po części mieszkania z kotkami na smyczy ale średnio mu to pasowało więc po minucie daliśmy spokój.
Na drugi dzień była próba spotkania z kotkami ale zakończyła się tradycyjnie, więc znów są odseparowani.
Nataniel lat 12:)

Alina1971

 
Posty: 12757
Od: Sob maja 21, 2005 17:33
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój/Śląsk

Post » Sob mar 18, 2006 12:44

Ciapek! Twoja mamcia na serce zejdzie przez ciebie. Co ty nie wiesz,że pineski nie są jadalne? Ja to tylko korek obgryzam. Mówię ci, lepszy niż pineski. Kocia

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Sob mar 18, 2006 13:19

A panie z kociakami miały takie oczy jak powiedziałam, że to 4, że mam 3 w domu. Każda mnie spytała czy mam duży dom.
Były zdziwione, że mieszkanie i że kotki nie wychodzą na dwór.


Ludzie sie zawsze dziwia, niestety, ja juz przestalam przypadkowym ludziom opowiadac, a o Ofelii w lazience wiedza naprawde tylko bliskie mi osoby.

Mam nadzieje, ze Ciapek nie zjada tych pinezek i caly czas trzymam kciuki za niego;)
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Sob mar 18, 2006 13:26

Nie nie zjada. To było kilka dni temu. Po tym był na kontroli i wszystko jest ok. Nie dałoby się połknąć. On je wyciągał i rzucał na ziemie żeby wyciągnąć kolejną.
W tej chwili tablica jest pusta, pinezki schowane.
Wiesz ja w tej przychodni co rusz spotykam osoby, które mają wychodzące koty. I oni przychodzą z tymi kotami tak pokiereszowanymi, że nie mogę zrozumieć jak mają sumienie je nadal wypuszczać.
Ostatnio był kotek pogryziony przez psa. Cała łapa.
Oni mówią do mnie jak można nie wypuszczać kota, ja im mówię, że moje są szczęśliwe w domu. Że więcej im nie trzeba. Mają ciepło i pełne miski.
Nataniel lat 12:)

Alina1971

 
Posty: 12757
Od: Sob maja 21, 2005 17:33
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój/Śląsk

Post » Wto kwi 04, 2006 23:32

Alina1971 pisze:Kontrola u wetki była.
Pani doktor powiedziała, że nie ma już stanu zapalnego ani kryształów.

Alinko, a w jaki sposob to zobaczyla? Pobrala mocz do badania, czy tak ocenila na oko?
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Wto kwi 04, 2006 23:38

Na podstawie wyników moczu z laboratorium.
Mocz ja zanosiłam do lab dzień wcześniej bo oni nie pobierają i jak odebrałam wynik to pojechałam do kliniki.
Na 17 stronie jest przepisany cały wynik.
Nadal jest na diecie urinary a oprócz tego daje mu paste uropet.
Nataniel lat 12:)

Alina1971

 
Posty: 12757
Od: Sob maja 21, 2005 17:33
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój/Śląsk

Post » Śro kwi 05, 2006 0:01

Myszka.xww pisze:Nadal PH za wysokie, zbyt zasadowe, zbyt korzystne dla namnazania bekterii. Powinno byc co najwyzej 6,5, a najlepiej ok. 6.

Nadal krysztaly w moczu. To moze byc przyczyna sluzu i nablonka w moczu, moze draznic cewke moczowa i byc przyczyna sikania.

Zgadzam sie z Mysza.
Alinko, Twoj kot nie jest zdrowy i dlatego sika. Rysio tez mial SUK, pamietam jak to bylo.
Na razie nie widze innych przyczyn. Naprawde.
Lepsza bylaby karma s/d, silniej rozpuszcza krysztaly, tak jak pisaly dziewczyny. Dziwie, ze wetka na podstawie tych wynikow stwierdzila, ze kot jest juz prawie zdrowy, skoro to sa wyniki wciaz chorego kota :( Jest znacznie powyzej normy pH, moze miec tez lekki stan zapalny cewki. Dopoki nie ustablizujesz pH do 5,5, leczenie musi trwac az do skutku i do wyplukania krysztalow.
Po prostu kot jest na pewno niedoleczony i to jeszcze troche potrwa.
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Śro kwi 05, 2006 0:08

A karma s/d to inny rodzaj royala? Czy zupełnie inna karma?
Nataniel lat 12:)

Alina1971

 
Posty: 12757
Od: Sob maja 21, 2005 17:33
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój/Śląsk

Post » Śro kwi 05, 2006 0:19

Alina1971 pisze:A karma s/d to inny rodzaj royala? Czy zupełnie inna karma?

to sa karmy lecznicze, ale roznych rodzajow
poniewaz leczylam hill'sem to wiem ze hill's na pewno ma hill'sa s/d, a co do royala nie mam pojecia czy jest takze s/d
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Śro kwi 05, 2006 7:47

Royal ma jedna karme
Hills ma te dwa rodzaje
a wyniki - jak wszyscy pisza - poprawily sie - ale to nie jest wyleczenie
dopoki nie znikna krysztaly i ph sie nie zmieni nie mozna twierdzic, ze to u Ciapka problem psychiczny, a nie zdrowotny
Obrazek

Kaska

 
Posty: 7487
Od: Pt paź 17, 2003 21:24
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 05, 2006 8:11

A w związku z tym, że kot jest naprawdę chory ( nie zły ) a Ty masz naprawdę duże mieszkanie może mogłabyś dostosować jeden mały pokój dla niego ? Zabrać dywan, coś ta przykryć ceratą i dać go do pokoju. Przecież w tej łazience oprócz tego, że cierpi jeszcze cholernie się męczy. Czy tam w ogóle jest dzienne światło ?

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 22 gości