Biznes i Serwis. Kochany Tuptus juz za TM :( cudu nie bylo:(

» Wto kwi 04, 2006 11:23

Czarna Agula pisze:Ehhh...Szczęściarze a mnie smutno bo ta moja "lokatorka" wróciła do tymczasowego domku...obsikała i firanke i sofe i nawet buty Młodych i Dużych... TŻ się zbuntował i powiedziałże tak być nie może i tego w umowie nie było . Duża teraz smutna i szuka kici i mnie też jakoś tak...zostałą mi tylko ta myszka co nią pachnie... Będę brykaśnie przytulaśny to sięmoże uśmiechnie i da puszeczki. Na razie pozdrwiam smutno Bande Dwupaka. Pomiziajcie swojądużą ode mnie.
Rudish

Rudy pocieszaj Duza jak tylko mozesz!! Traktorz, ocieraj sie i strzelaj baranki. A i przypomnij Duzej ze dzis dzien faceta :!:

wiec nie moze sie smucic w Twoje swieto :!:

Nasza Duza uskutecznila dzis z tej okazji dzien dobroci dla Kotow

byl tuńczyk i kocie mleczko .. mniam mniam mniam

Mizianka i mruczanka dla Twojej Duzej od dwupaka.

» Wto kwi 04, 2006 11:45

goska_bs pisze:No no no tylko nie lotrostwo cwaniaki i owszem ale lotrostwo?? My grzeczne kotecki i nie jestesmy obydwa pregowane ja Biznes mam wpisane w papierach (czytaj ksiazeczce kota ) marmurek

Marmurek!

Pręgi!

moja ulubiona ornamentyka! :twisted:

boszszszsz - nie za dużo tego dobrego jak na jedną Dużą?

Fridzielec Ty sie od nas ucz jak wychowywac Duza i dlatego siadaj czesto do kompa

no, nie taką Dużą, raczej Średniawą, cholerka, jak się kot dobrze kuprem o dywan zaprze to Kotu się udaje z podłogi wskoczyć mi na ramię, Pasikonik jeden...! :twisted:

zosia&ziemowit pisze:Ale tu u was wesoło..

a bo to bardzo optymistyczny wątek - w bardzo pokrętny sposób Gangsterski Dwupak Koci znalazł Swoją Duża i się do niej wprosił po mistrzowsku...! :twisted:

Powinni dla innych kotów szkolenia organizować! :wink:

» Wto kwi 04, 2006 11:48

goska_bs pisze:byl tuńczyk i kocie mleczko ..

...no, to teraz mozecie dać jej w prezencie elegancką kocią sraczkę w stereo!
Niech się nie przyzwyczaja do myśli, że jak facet mniejszy, cały w futrze i na czterech łapach to z nim problemów nie ma.
A jak się już przeprowadzicie, dopilnujcie żeby was zapisała do porządnego przedszkola. Takiego z angielskim.
Koć

» Wto kwi 04, 2006 11:53

to już niebawem kotulki poznaja smak życia domowego ,a Ty Gosiu bedziesz 100% pańcia , trzymam kciuki za szybka klimatyzacje chłopaków na domowych pieleszach :lol:

» Wto kwi 04, 2006 11:54

redaf pisze:
goska_bs pisze:byl tuńczyk i kocie mleczko ..

...no, to teraz mozecie dać jej w prezencie elegancką kocią sraczkę w stereo!
Niech się nie przyzwyczaja do myśli, że jak facet mniejszy, cały w futrze i na czterech łapach to z nim problemów nie ma.
A jak się już przeprowadzicie, dopilnujcie żeby was zapisała do porządnego przedszkola. Takiego z angielskim.
Koć

Ty Rudy nie kracz :twisted:

zadnej sraczki nie bedzie bo my dopoki sie nie przeprowadzimy to nie bedziemy duzej nadmiernie stresowac

» Wto kwi 04, 2006 11:56

redaf pisze:
goska_bs pisze:byl tuńczyk i kocie mleczko ..

...no, to teraz mozecie dać jej w prezencie elegancką kocią sraczkę w stereo!
Niech się nie przyzwyczaja do myśli, że jak facet mniejszy, cały w futrze i na czterech łapach to z nim problemów nie ma.
A jak się już przeprowadzicie, dopilnujcie żeby was zapisała do porządnego przedszkola. Takiego z angielskim.
Koć

no płakam!
przestańcie, bo zaplułam klawiaturę i jakieś spięcie na kabelkach powstanie... :spin2:

» Wto kwi 04, 2006 12:01

goska_bs pisze:Ty Rudy nie kracz

Ożesz, wy kurdle młodociane!
Żadnego szacunku dla starszych?
W dodatku, jak mozna tak nazwać Marmurkową Wielką Damę!
Koć

» Wto kwi 04, 2006 14:29

goska_bs pisze:byl tuńczyk i kocie mleczko .. mniam mniam mniam
Mizianka i mruczanka dla Twojej Duzej od dwupaka.

prawda, że nie ma bardziej urokliwego widoku niż kot chłepcący mleczko ze spodeczka? osobiście uwielbiam...
... a najbardziej czarne pysio z umazaną na biało bródką wygląda wtedy jak muszkieter jaki, trójkątny zarościk jak d'Artagnan tylko anty... bo biały nie czarny :twisted:

acha, co do wetów i ich zakazów żywienia surowym mięchem -przypomniało mi się, że kiedyś wet mówił (przy okazji nawracającej choroby Fridy K.) że wołowina, ryba i...coś jeszcze, ale zapomniałam co...mogą uczulać i wywoływać alergie pokarmowe u kotów,
może stąd taki stosunek twojego weta - że lepiej na zimne dmuchać
a z kolei o toksoplazmozie słyszałam, że łatwiej zarazić się nią podczas krojenia surowego mięsa do obiadu niz od kota...

» Wto kwi 04, 2006 16:24

redaf pisze: Ożesz, wy kurdle młodociane!
Żadnego szacunku dla starszych?
W dodatku, jak mozna tak nazwać Marmurkową Wielką Damę!
Koć

No co no co no co :twisted:

Ruda Damo

Jak mlodsi to juz sie musimy sluchac??

My tylko sluchamy duzej .. i to tez tylko czasami jak nam sie chce

A poczekaj jeszcze troche to zobaczysz kto tu jest wielki

no z jednym tylko Ci nie dorownamy ... nigdy nie bedziemy damami

» Wto kwi 04, 2006 16:27

Fri pisze:Marmurek! Pręgi! moja ulubiona ornamentyka! boszszszsz - nie za dużo tego dobrego jak na jedną Dużą?

Czasami za duzo jak sie obydwaj uwalimy na niej

zosia&ziemowit pisze:Ale tu u was wesoło..

Fri pisze: a bo to bardzo optymistyczny wątek - w bardzo pokrętny sposób Gangsterski Dwupak Koci znalazł Swoją Duża i się do niej wprosił po mistrzowsku...!
Powinni dla innych kotów szkolenia organizować!

OOooooo dobry pomysl szkolenia

ale szkolenia beda odplatne

kasa na koty iwci, eve itd

Tylko nie wiem czy Duzi beda zadowoleni ze szkolen kotow "zadomkowanych" bo tych to nauczymy rozrabiac

a po przemysleniu sprawy dla kotow szukajacych domkow .. szkolenia gratis

» Wto kwi 04, 2006 17:12

A to jeszcze z cyklu jak u nas jest wesolo

Dzisiaj jak faceci w firmie zobaczyli nasze frykasy (mleczko i tunczyka mniam) to powiedzieli ze oni tez chca do naszej duzej

bo stwierdzili ze tak dobrze to w domu nie maja .. (codziennie jak nie wolowinka to kurczaczek.. warzywka.. witaminki (na te to my akurat robimy bleee

)
jeden nawet zaczal sie przymilac do duzej i mruczec :twisted:

reszta wyla ze smiechu :lol:

my tylko otworzylismy oko i spojrzelismy na towarzystwo z politowaniem bo kto moze lepiej mruczec i ocierac sie niz osmionozny dwukot :?:

Duza powiedziala ze moze byc jeden problem z przemieniem sie w kota jakiego ona chce... bo kot musi byc wczesniej czy pozniej odjajaczony :twisted:

» Wto kwi 04, 2006 17:31

goska_bs pisze:Duza powiedziala ze moze byc jeden problem z przemieniem sie w kota jakiego ona chce... bo kot musi byc wczesniej czy pozniej odjajaczony

Chłopaki, teraz nie czytać - to sprawy między Dużymi
Goska nie trać nadziei...
Jeśli naprawdę pokocha, będzie gotów na każde poświęcenie!
I będzie ci potem wyspiewywać, jak Farinelli.
Ale fakt - żaden czterech sztuk naraz ( jak Dwupak ) nie złoży na ołtarzu miłości...

» Wto kwi 04, 2006 17:33

redaf pisze:
goska_bs pisze:Duza powiedziala ze moze byc jeden problem z przemieniem sie w kota jakiego ona chce... bo kot musi byc wczesniej czy pozniej odjajaczony

Chłopaki, teraz nie czytać - to sprawy między Dużymi
Goska nie trać nadziei...
Jeśli naprawdę pokocha, będzie gotów na każde poświęcenie!
I będzie ci potem wyspiewywać, jak Farinelli.
Ale fakt - żaden czterech sztuk naraz ( jak Dwupak ) nie złoży na ołtarzu miłości...

Ale to byly wyglupy

) Kolega jest zonaty dzieciaty a niedlugo pewnie i dziadkiem zostanie

A przytoczylam tylko ta sytuacje zeby w tym ogromie kociego nieszczescia

mozna sie bylo czasami usmiechnac