Biznes i Serwis. Kochany Tuptus juz za TM :( cudu nie bylo:(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 01, 2006 19:24

Tee Maluchy :twisted: nie rozrabiać bo wkrocze do akcji... A wogóle to co to za niejedzenie warzyw i ryżu... je sie to co jest bo jak nie to może zabraknąć :wink: A poza tym nad bębenkiem trzeba pracować macie być mruczaśne i grubaśne a nie chuderlaki. Kot ma oponkę bo oponka pod futerkiem potrzebnaz do skakania - Rudish

A co do wychowania Bąbli to Ci chyba Gosiu swojego podeśle - wredota sie zrobiła zaczepna przy Otylce że hej;)
Pozdrawiamy kotuchowo i ośmiołapnie
Obrazek

Czarna Agula

 
Posty: 93
Od: Wto lis 22, 2005 22:25
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob kwi 01, 2006 20:06

Czarna Agula pisze:Tee Maluchy :twisted: nie rozrabiać bo wkrocze do akcji... A wogóle to co to za niejedzenie warzyw i ryżu... je sie to co jest bo jak nie to może zabraknąć :wink: A poza tym nad bębenkiem trzeba pracować macie być mruczaśne i grubaśne a nie chuderlaki. Kot ma oponkę bo oponka pod futerkiem potrzebna do skakania - Rudish

A co do wychowania Bąbli to Ci chyba Gosiu swojego podeśle - wredota sie zrobiła zaczepna przy Otylce że hej;)
Pozdrawiamy kotuchowo i ośmiołapnie


Rudy my zjadlysmy i ten ryz i warzywka :!: tylko najpierw chcialysmy byc wymyziane :!: :!: :D
Mruczasne jestesmy i to jak .. traktory :D
a co do oponek to Duza mowi ze wystarczy ze ona ma oponke :oops:
A wogole to Duza przed chwila byla u nas jeszcze raz bo cos sie bidulce ubzduralo ze zostawila uchylone okno :oops: (czy to juz schiza? ;) )

Rudy a Ty badz grzeczny bo Cie jeszcze Twoja Duza naprawde odda naszej a wtedy my Ci pogonimy kota ;) bo my zazdrosni o nasza duza ;)
A Otylki nie mecz zbytnio tylko tyle zeby wiedziala gdzie jej miejsce ;)

Miziania lizanka i mruczanka :)
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 01, 2006 20:16

goska_bs pisze:[
A wogole to Duza przed chwila byla u nas jeszcze raz bo cos sie bidulce ubzduralo ze zostawila uchylone okno :oops: (czy to juz schiza? ;)

8)
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Sob kwi 01, 2006 20:33

dzioby125 pisze:
goska_bs pisze:[
A wogole to Duza przed chwila byla u nas jeszcze raz bo cos sie bidulce ubzduralo ze zostawila uchylone okno :oops: (czy to juz schiza? ;)

8)


I co sie Burasy :) smiejecie z naszej Duzej :?: :?: :twisted: :D Ma kobieta coraz wiekszego dwukota i tyle :lol:
Byla dzisiaj nawet u weta (na szczescie bez nas ufffff ;) ) i gadala z nim o naszym zywieniu - stanelo na tym ze bedzie nam na zmiane blanszowac miesko i dawac surowe i puszki i suche (to ten wet co wczoraj pyszczyl ze surowe miesko jest zakazane) widac ze czasami mozna troche wyedukowac i weta ;)

A wogole to wet powiedzial ze jest teraz promocja na RC - opakowanie 400 g za 15 zł + drugie takie samo gratis.
Cena jak na weterajnego RC wg mnie dobra (15 zł za 800 g) bo ja za kilo normalnego place po 24.
Moze komus przyda sie ta informacja i warto popytac u innych wetow
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 02, 2006 1:42

Chłopaki, w nogi!
Macie przechlapane!
Wasza Duża to jakiś maniak czytania - co kto posta, to ona już tam sprawdza, jak by wam tu życie obrzydzić!
Drapaki, kropelki, którą stroną wciskać w kota jedzenie...
Żeby jedzenie - ona zechce wam niedługo, jak się tak naczyta dawać gotowane siano, albo co gorsza - was blanszować!
Sprawdzajcie na wszelki wypadek, czy jej już od tej wiedzy czacha nie dymi.
Jeśli tak - natychmiast wybrzuszyć się przed kumpelą co to jednego szuka, łapy do góry i udawajcie Kociojedność...
Może was przejmie rzutem na taśmę jako jedną sztukę.
Bo inaczej grozi wam zagłaskanie na smierć.
Koć
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 02, 2006 7:00

redaf pisze:Chłopaki, w nogi!
Macie przechlapane!
Wasza Duża to jakiś maniak czytania - co kto posta, to ona już tam sprawdza, jak by wam tu życie obrzydzić!
Drapaki, kropelki, którą stroną wciskać w kota jedzenie...
Żeby jedzenie - ona zechce wam niedługo, jak się tak naczyta dawać gotowane siano, albo co gorsza - was blanszować!
Sprawdzajcie na wszelki wypadek, czy jej już od tej wiedzy czacha nie dymi.
Jeśli tak - natychmiast wybrzuszyć się przed kumpelą co to jednego szuka, łapy do góry i udawajcie Kociojedność...
Może was przejmie rzutem na taśmę jako jedną sztukę.
Bo inaczej grozi wam zagłaskanie na smierć.
Koć


Eeeeeee 8O nie dymi sprawdzalismy :) Na nasze oko to tylko dwukotowa lekka schiza ;) Mamy nadzieje ze jak bedziemy juz w domu to nie bedzie miala czasu na czytanie tych "glupich rad" ktore wypisuja Ciotki ;) juz my jej zorganizujemy odpowiednio czas :twisted: ;)
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 03, 2006 8:52

No to jestesmy po sniadanku i porannych zabawach :) Teraz pora pospac chwile przy Duzej :)
A Duza namowila swoja kolezanke na "odjajczenie" jej 8 miesiecznego kocura (nas to podobno tez niedlugo czeka :evil:
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 03, 2006 9:15

goska_bs pisze:No to jestesmy po sniadanku i porannych zabawach :) Teraz pora pospac chwile przy Duzej :)
A Duza namowila swoja kolezanke na "odjajczenie" jej 8 miesiecznego kocura (nas to podobno tez niedlugo czeka :evil:


gratuluje sukcesu edukacyjnego :D
ale Ci zazdroszcze kotuchów w pracy!! ja za moimi tak tęsknię...
Obrazek

amelka

 
Posty: 2562
Od: Śro sty 04, 2006 13:05
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon kwi 03, 2006 9:26

amelka pisze:
goska_bs pisze:No to jestesmy po sniadanku i porannych zabawach :) Teraz pora pospac chwile przy Duzej :)
A Duza namowila swoja kolezanke na "odjajczenie" jej 8 miesiecznego kocura (nas to podobno tez niedlugo czeka :evil:


gratuluje sukcesu edukacyjnego :D
ale Ci zazdroszcze kotuchów w pracy!! ja za moimi tak tęsknię...


No jestem z siebie dumna ;)
A kotuchy w pracy do swiat.. pozniej zmiana por dla kotuchow :)
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 03, 2006 15:41

Przeprowadzka zamiast planowanego terminu na swieta juz w piatek a moze nawet wczesniej :). Z jednej strony bardzo mnie to cieszy bo Kotuchy beda wreszcie na swoim :) z drugiej smuci bo chcialam wziac je na swieta kiedy trzy dni wolnego i moglabym z nimi posiedziec zeby sie zaaklimatyzowaly w nowym miejscu. Ale dzis calkowicie przemeblowano pokoj w ktorym mieszkaja :( (tzn spia, jedza i maja kuwete) i wszystko stoi w innym miejscu. Nie wiem jak Lotrzyki to zniosa :( teraz sa mocno zdezorientowane.
Probowalam przekonac zeby z przemeblowaniem poczekac az zabiore koty .. ale jak widac moje argumenty nie dotarly ... a moze to ja panikuje??
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 03, 2006 16:41

Wysłany: Nie Kwi 02, 2006 1:42 Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

redaf pisze:Chłopaki, w nogi!
Macie przechlapane!
Wasza Duża to jakiś maniak czytania - co kto posta, to ona już tam sprawdza, jak by wam tu życie obrzydzić!
Drapaki, kropelki, którą stroną wciskać w kota jedzenie...
Żeby jedzenie - ona zechce wam niedługo, jak się tak naczyta dawać gotowane siano, albo co gorsza - was blanszować!
Sprawdzajcie na wszelki wypadek, czy jej już od tej wiedzy czacha nie dymi.
Jeśli tak - natychmiast wybrzuszyć się przed kumpelą co to jednego szuka, łapy do góry i udawajcie Kociojedność...
Może was przejmie rzutem na taśmę jako jedną sztukę.
Bo inaczej grozi wam zagłaskanie na smierć.
Koć

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
oj, bo padne!
:smiech3:
to ja wracam po weekendzie unplugged (czytaj: z dala od netu w ramach akcji "oswajanie realnego świata" :wink: )
i co sie okazuje?
:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
że moje ulubione Łotrostwo Pręgowane Osmioodnóżne nie zapomniało jak sie broi!!! i daje się Dużej we znaki!!! :twisted: :twisted: :twisted:
i załatwiło sobie termin wcześniejszy, czyli tzw. "zerówkę"... :D cwaniaki, muszę pamiętać, żeby Fridzielca trzymać z daleka, bo jeszcze się podstępnych wybryków jakiś od was nauczy i do domu przywlecze... :twisted:

a surowe mięsko - wet z dziada pradziada zalecił, kot to drapieżnik - wciskał mi a ja, naiwna, mu uwierzyłam... :wink: , potrzebuje dużo tauryny, polecam jeszcze raz artykuł:
http://www.przekroj.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=796&Itemid=48&limit=1&limitstart=0

sama karmię surową wołowinką, puszkowym mokrym i suchym(w stosunku 60/70%-10%-20%) - i kot szczęśliwy...

teraz spadam, trzeba trochę pomieszkać i do kota sie przytulić... :D
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Pon kwi 03, 2006 17:15

Fri pisze: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
oj, bo padne!
:smiech3:
i co sie okazuje?
że moje ulubione Łotrostwo Pręgowane Osmioodnóżne nie zapomniało jak sie broi!!! i daje się Dużej we znaki!!! :twisted: :twisted: :twisted:
i załatwiło sobie termin wcześniejszy, czyli tzw. "zerówkę"... :D cwaniaki, muszę pamiętać, żeby Fridzielca trzymać z daleka, bo jeszcze się podstępnych wybryków jakiś od was nauczy i do domu przywlecze... :twisted:

No no no :!: tylko nie lotrostwo ;) cwaniaki i owszem :) ale lotrostwo?? :twisted: My grzeczne kotecki :) i nie jestesmy obydwa pregowane :P ja Biznes mam wpisane w papierach (czytaj ksiazeczce kota ;) ) marmurek :P ;)
Zerowka to nic pewnego bo duza musi pokombinowac..ale jak ja znamy to pokombinuje ;)
Fridzielec Ty sie od nas ucz jak wychowywac Duza i dlatego siadaj czesto do kompa :)
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 04, 2006 1:38

goska_bs pisze:
Fri pisze: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
oj, bo padne!
:smiech3:
i co sie okazuje?
że moje ulubione Łotrostwo Pręgowane Osmioodnóżne nie zapomniało jak sie broi!!! i daje się Dużej we znaki!!! :twisted: :twisted: :twisted:
i załatwiło sobie termin wcześniejszy, czyli tzw. "zerówkę"... :D cwaniaki, muszę pamiętać, żeby Fridzielca trzymać z daleka, bo jeszcze się podstępnych wybryków jakiś od was nauczy i do domu przywlecze... :twisted:

No no no :!: tylko nie lotrostwo ;) cwaniaki i owszem :) ale lotrostwo?? :twisted: My grzeczne kotecki :) i nie jestesmy obydwa pregowane :P ja Biznes mam wpisane w papierach (czytaj ksiazeczce kota ;) ) marmurek :P ;)
Zerowka to nic pewnego bo duza musi pokombinowac..ale jak ja znamy to pokombinuje ;)
Fridzielec Ty sie od nas ucz jak wychowywac Duza i dlatego siadaj czesto do kompa :)

Ale tu u was wesoło.. :lol:

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 04, 2006 7:05

zosia&ziemowit pisze:Ale tu u was wesoło.. :lol:


Wesolo bedzie dopiero wtedy kiedy jako dwupak przeprowadzimy sie do duzej ;) Troche nowych katow do zwiedzania.. firanki (juz ostrzymy na nie pazury :twisted: ) kwiatki (Duza mowi ze nam ogony pozwiazuje 8O jak je zniszczymy) a co jeszcze bedzie mozna zbroic to sie zobaczy na miejscu ;)
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 04, 2006 11:18

Ehhh...Szczęściarze a mnie smutno bo ta moja "lokatorka" wróciła do tymczasowego domku...obsikała i firanke i sofe i nawet buty Młodych i Dużych... TŻ się zbuntował i powiedziałże tak być nie może i tego w umowie nie było :cry:. Duża teraz smutna i szuka kici i mnie też jakoś tak...zostałą mi tylko ta myszka co nią pachnie... Będę brykaśnieprzytulaśny to się może uśmiechnie i da puszeczki. Na razie pozdrwiam smutno :( Bande Dwupaka. Pomiziajcie swojądużą ode mnie.
Rudish

Maluchy a co do załatwienia sobie "zerówki" to wskazana przed świętami, bo jak do dużej goście w święta przyjdą to bedzie co ze stołu wydębić ;) i już będziecie brykać jau siebie a nie chować siępo kątach. Gratulacje Goska :lol:
Obrazek

Czarna Agula

 
Posty: 93
Od: Wto lis 22, 2005 22:25
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan i 52 gości