ZNALAZŁA SIĘ!!!!! sterylka przesunięta :( przeprowadzka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 02, 2006 21:38

yv73 pisze:Dziękuję za wszystkie słowa wsparcia, właśnie się ubieram i wychodzę przejdę osiedlem, pokiciam, posłucham, wychodzę z nadzieją, że może akurat...


Trzymam bardzo mocno kciuki.
Obrazek

livy

 
Posty: 1537
Od: Pon paź 03, 2005 13:15

Post » Nie kwi 02, 2006 21:41

Trzymam!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88503
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Nie kwi 02, 2006 21:50

Wrócilam i nic, ani Psoci ani żadnego innego kota...
Obawiam się, że ktoś ją zabrał, nie mogła pójść daleko a tutaj jej nie ma, żadnego miauknięcia, pisku, nic...

yv73

 
Posty: 1091
Od: Pt gru 31, 2004 18:30

Post » Nie kwi 02, 2006 21:53

Yv, dzisiaj niedziela - malo ludzi wychodzi z domow. Jutro rusza do pracy, po zakupy i wiele osob na pewno zobaczy Twoje ogloszenia. Dzisiaj po prostu jeszcze niewiele osob wie o sparwie... Ona sie znajdzie, wierze w to.

MartaK

 
Posty: 2327
Od: Sob mar 18, 2006 22:02
Lokalizacja: Łódź / Poznań

Post » Nie kwi 02, 2006 22:01

Mam nadzieję, trochę ogloszeń już zerwano, przykleję następne...Coraz poważniej myślę o tym, że ktoś ją zabrał i nie odda, może dziecku się spodobała? Popytam ludzi...Za godzinę spróbuję jeszcze raz się przejść osiedlem...

yv73

 
Posty: 1091
Od: Pt gru 31, 2004 18:30

Post » Nie kwi 02, 2006 22:06

U nas dzieci chodzily i szukaly i nic. No po prostu sie rozplynela. A ona siedziala przerazona gdzies zaszyta.
Gdyby Ci sie jeszcze chcialo wyjsc to wez latarke i swiec wszedzie. Moze zobaczysz oczy.
A w nocy nasluchuj, moze zaczac plakac, wtedy wez koniecznie drugiego kota.

Trzymam kciuki.

Bondzio kiedys tez sie wymknal. Znalazlam go pod schodami, ktorymi chodzilam i kicialam wiele razy, ale prawie wczolgac sie musialam, tak sie wcisnal i normalnie patrzac nie moglam go zobaczyc.
W wakackje Bondzio myknal mi tez w moim rodzinnym domu. Znalazlam go w piwnicy, bo niestety byly otwarte drzwi. I jak juz go znalazlam to tez mialam problem, zeby go wyciagnac. Zabunkrowal sie za piecem od centralnego. I byl tak przestraszony, ze nie moglam go wyciagnac. Masz pojecie jak wygladal i on i ja po akcji. Slady lapek byly na calej podlodze i dywanie, bo w pokoju juz byl bohater i nie dal sie wymyc.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie kwi 02, 2006 22:16

Szukałabym jej i całą noc aby tylko znaleźć całą i zdrową...
Coś mi przemknęło, ale czarne i jakieś łasicowate???...Psocia ma w większości białe futerko, jest taka śliczna i taka kochana... :cry:

yv73

 
Posty: 1091
Od: Pt gru 31, 2004 18:30

Post » Nie kwi 02, 2006 22:27

Musi sie udac. Musi!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88503
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Nie kwi 02, 2006 22:32

Yv, uda się.
Kiedy szukałam naszej Kaśki wychodziłam późnym wieczorem, dwa razy w nocy i nad ranem. Kotu trzeba dać szansę, żeby mógł się odezwać, ujawnić.
Dużo wyglądałam przez okno, nasłuchiwałam. Kacha odnalazała się po ok. miesiącu.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18777
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Nie kwi 02, 2006 22:33

O niczym innym nie potrafię myśleć...Gdzie ona może być?
Od jutra zacznie się tutaj ruch, gimnazjum, przedszkole, mnóstwo samochodów, wtedy to już w ogóle jej nie znajdę albo ucieknie gdzieś daleko...

yv73

 
Posty: 1091
Od: Pt gru 31, 2004 18:30

Post » Nie kwi 02, 2006 22:35

yv73 pisze:O niczym innym nie potrafię myśleć...Gdzie ona może być?
Od jutra zacznie się tutaj ruch, gimnazjum, przedszkole, mnóstwo samochodów, wtedy to już w ogóle jej nie znajdę albo ucieknie gdzieś daleko...

Moze zaszyje sie glebiej po prostu. Nie mysl tak. O swicie tez dobrze sioe szuka, juz jasno a jeszcze cicho.
Powodzenia.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88503
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Nie kwi 02, 2006 22:42

Dzięki!

Psocia kochana... :cry:

Obrazek

yv73

 
Posty: 1091
Od: Pt gru 31, 2004 18:30

Post » Nie kwi 02, 2006 22:44

biedna kicia :(

wierze, ze sie znajdzie
powodzenia
Australia jest jak otwarte drzwi, za którymi majaczy błękit. Wychodzimy ze świata i wkraczamy w Australię.(D.H.L.)

Keti

 
Posty: 12468
Od: Pt wrz 13, 2002 11:44
Lokalizacja: realnie trójmiasto - mentalnie Australia

Post » Nie kwi 02, 2006 22:49

Musi sie znalezc nie poddawaj sie, trzymam kciuki i wierze ze sie uda.
Tajguś i Pusiaczek za TM.... już nie wierzę w cuda....

crisis

 
Posty: 1322
Od: Nie lis 27, 2005 19:08
Lokalizacja: dom nr1-Braniewo dom nr2-Włocławek

Post » Nie kwi 02, 2006 23:14

wspolczuje zguby, ale nie poddawaj sie i szukaj dalej
na forum zagubione koty znajdowaly sie nawet po 2 tygodniach, wiec nie mozna tracic nadziei
:ok: trzymam kciuki
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 240 gości