Kocurek i kotka, obydwoje po kastracji, białe z szarymi pręgowanymi "łatami". Zdrowe. Kotki są znajdami, państwo przygarneli je jak miały ok 6tyg.Właściciele, starsi państwo, podobno schorowani, przeprowadzili się do bloku z ponad 100-metrowego mieszkania w kamienicy, koty zostały tymczasowo w starym mieszkaniu, ale nie wiadomo za jaki czas państwo muszą je opuścić (rzeczy+koty).
Namawiam ich usilnie, żeby zabrali koty ze sobą, ale wł.boi się że coś jej się stanie i kto się wtedy nimi zaopiekuje.
I - bardziej chyba - boi się że w szalonych gonitwach koty przewrócą do góry nogami nowe mieszkanko.
Koty są do oddania TYLKO RAZEM.
Domek powinien być spokojny. Koty są niewychodzące, nie znają innych ludzi oprócz włascicieli, więc w nowym domku na początku moga być bardzo wystraszone.
Poproszę Iburg o pomoc w zrobieniu fotek, więc cierpliwości, bo pewnie po weekendzie.
Kontakt na razie ze mną /priv, gg/