
ale zostawil jej torbe do transportu, ktora slodyczka o niewielkim rozumku uwielbia

dzis udalo sie wyczesac cale towarzystwo z uzyciem odrobiny przymusu i Boni ukradl trojkotnasiersciowa kulke Bazylce - on naprawde podstepnie poszerza swoja dominacje
ale zgubil ja pod lodowka wiec Bazylia wiekszosc czasu spedza usilujac ja wydostac

i Boni nie portrafi zrobic jednego - zapewne podpatrujac Bazylke chcial wykonac jeden z elementow ukladu akrobatycznego "podrzut kulki z jednoczesnym przerzutem przez bark i kopniakiem w kulke z polobrotu "
nie da sie ukryc
nie wyszlo
podloga az jeknela
podniosl sie z godnoscia udajac oczywiscie, ze tak mialo byc

Bazylia spojrzala z politowaniem
