Biznes i Serwis. Kochany Tuptus juz za TM :( cudu nie bylo:(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 30, 2006 19:28

covu pisze:ale zabrac to trza chlopaki umiec...
wujek Lulus was chetnie nauczy... :twisted:
stojke robi jak prosi...
ociera sie
przytulka
mruczy...
wy tez tak??

My to tylko wlazimy po nodze (reszty bedziemy sie dopiero uczyc :oops: ) ale Duza wtedy czasami tak jakos dziwnie wyje 8O i mowi ze nam juz nie tylko pazury utnie ale i rece i nogi z d.. powyrywa :x ale my sie nie boimy bo przeca my rak i nog nie mamy tylko lapki wiec te teksty o wyrywaniu to chyba nie do nas :)
A mruczec to mruczymy jak orkiestra deta ;) i ocieranie tez juz nam niezle wychodzi 8)
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 30, 2006 19:35

goska_bs pisze:reszty bedziemy sie dopiero uczyć

Nie no, chłopaki - już nie jest źle.
Wybrzuszenie i łapy do góry znacie - i jak ładnie działa.
WZO będziecie trenować od jutra... też działa. Czasem.
A co do tekstów o powyrywaniu łap, przerobieniu kota na ciepłe kapcie, kołnierz do płascza, albo wsadzeniu w słój z formaliną i wysłania do Sevres jako wzorzec Dziada - to się nie przejmujcie.
Chyba Duże po prostu muszą wydawać czasem jakiś odgłos paszczą.
Koć
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 30, 2006 20:08

redaf pisze:
Nie no, chłopaki - już nie jest źle.
Wybrzuszenie i łapy do góry znacie - i jak ładnie działa.
WZO będziecie trenować od jutra... też działa. Czasem.
Koć

To ja Biznes
WZO na Duza nie dziala <buuuuuu> dala to miecho i powiedziala ze druga porcja na poludnie i ze wiecej nie bedzie buuuuuuuuuuuuuuuuuu westretna duza.
Nie pomaga WZO, brzuszki, ocieranie sie.
Darlem sie bo moze to podziala :?: nie podzialalo :(
Poza tym Duza nie daje sie ssac i podgryzac :evil: bo mowi ze przeginam przy tym :twisted: i zastanawia sie jak mnie od tego oduczyc 8O
Ostatnio edytowano Pt mar 31, 2006 8:57 przez goska_bs, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 30, 2006 20:27

goska_bs pisze:Duza ma na naszym punkcie .. kota tak powiedzieli dzis jej rodzice kiedy powiedziala im ze ma zamiar zabrac nas do siebie. Probowali ja zniechecic do tego pomyslu

Ta wasza Duża to - po pierwsze ma na waszym punkcie Dwukota.
Po drugie - jest na tyle Duża, żeby rodzice mieli tylko (z szacunku) głos doradczy.
Po trzecie jest na tyle niegłupia, że przeczuwa to, że zabranie was likwiduje na stałe jakiekolwiek smętne przemyślenia o Samotności.
Z moją też tak było.
I jest Kobieta Jak Nowa.
Wie, że w tym życiu, to ona wybiera.
W sumie - nie bójta się wójta.
Koć
Ostatnio edytowano Sob maja 20, 2006 9:29 przez redaf, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 30, 2006 21:39

redaf pisze: Ta wasza Duża to - po pierwsze ma na waszym punkcie Dwukota.
Po drugie - jest na tyle Duża, żeby rodzice mieli tylko (z szacunku) głos doradczy.
Po trzecie jest na tyle niegłupia, że przeczuwa to, że zabranie was likwiduje na stałe jakiekolwiek smętne przemyślenia o Samotności.
Z moją też tak było.
I jest Kobieta Jak Nowa.
Wie, że w tym życiu, to ona wybiera.
W sumie - nie bójta się wójta.
Koć

My siem nie boimy 8) bo chociaz Duza to wporownaniu do innych dwunoznych wcale taka duza (w zwyz) nie jest :) ale ze ma kobieta swoje lata i jest uparta to jak postanowi tak i bedzie :) A Tata Duzej 5 minut po tym jak powiedzial ze duzej odbilo do reszty ..spytal jakie maja byc te kolki na drapak dla nas 8O :D
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 30, 2006 22:10

To ja - jak jakiś, za przeproszeniem
Koci profeta se powiem...
a nie mówiłem!
A przynajmniej nie pomyślałem...
Koć
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 30, 2006 22:13

redaf pisze:To ja - jak jakiś, za przeproszeniem
Koci profeta se powiem...
a nie mówiłem!
A przynajmniej nie pomyślałem...
Koć

Koc Ty lepiej kombinuj jak nam znalezc najlepiej w Lodzi kumpla,ktory zamieszka z kolezanka Duzej:) bo inaczej kolezanka dotowa porwac Serwisa 8O
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 30, 2006 22:20

Specjalnie Dla Koleżanki - koteczek z wątku "czarniuteńki kocurek" na kociarni, na pierwszej jest :) Z Łodzi, nawet ulica tam jest, ale zapomniałam z przejęcia. I dzisiejsze zdjęcia, jest bosssski, zdrowy i bardzo chce do domku:)
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Czw mar 30, 2006 22:25

sibia pisze:Specjalnie Dla Koleżanki - koteczek z wątku "czarniuteńki kocurek" na kociarni, na pierwszej jest :) Z Łodzi, nawet ulica tam jest, ale zapomniałam z przejęcia. I dzisiejsze zdjęcia, jest bosssski, zdrowy i bardzo chce do domku:)


To moze zanim zaloze watek na kociarni podam tu "oczekiwania" kumpeli
4-5 miesieczny (bedzie mial kontakt z tymi dwoma urwipolciami bo przy wyjezdzie ktorejs z nas bedzie przeprowadzka i 3 koty na glowie wiec roznica wieku nie powinna byc zbyt duza) najlepiej buras, koniecznie kocurek, najlepiej z Lodzi zeby wczesniej kot i kumpela sie zobaczyli i sprawdzili czy kumpela przypadla kociakowi do gustu :)
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 30, 2006 22:30

Bambino jest czarny i ma 9 miesięcy, co ma swoje plusy i minusy. Lada moment będzie wykastrowany, jest podobno bardzo ufny, otwarty i lubi inne koty. zaraz postaram sie wkleić tu link do jego wątku, jeśli mogłabyś pokazać go Koleżance, a może to ten...?
aha, jego Państwo to niesamowici, pomagający zwierzakom ludzie - szukają opiekuna z Łodzi, żeby móc go poznać osobiście i "sprawdzić domek" - tu się chyba zbiegają oczekiwania ;)
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Czw mar 30, 2006 22:33

uwaga, próba wklejenia linka
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=41094
Proszę, nie zniechęcaj się hopami, długo był problem z sesją fot, ale od dziś, dzięki montes sprawa nieco ruszyła :)
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Czw mar 30, 2006 22:35

sibia pisze:Bambino jest czarny i ma 9 miesięcy, co ma swoje plusy i minusy. Lada moment będzie wykastrowany, jest podobno bardzo ufny, otwarty i lubi inne koty. zaraz postaram sie wkleić tu link do jego wątku, jeśli mogłabyś pokazać go Koleżance, a może to ten...?
aha, jego Państwo to niesamowici, pomagający zwierzakom ludzie - szukają opiekuna z Łodzi, żeby móc go poznać osobiście i "sprawdzić domek" - tu się chyba zbiegają oczekiwania ;)

Kumpela uparla sie :( ze wiek 4-5 miesiecy jak Lobuzy 9 miesieczny nie ma u niej szans :( i ja tego jej nastawienia nie zmienie :(
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 31, 2006 8:57

redaf pisze:
Nie no, chłopaki - już nie jest źle.
Wybrzuszenie i łapy do góry znacie - i jak ładnie działa.
WZO będziecie trenować od jutra... też działa. Czasem.
Koć

To ja Biznes
WZO na Duza nie dziala <buuuuuu> dala to miecho i powiedziala ze druga porcja na poludnie i ze wiecej nie bedzie buuuuuuuuuuuuuuuuuu westretna duza.
Nie pomaga WZO, brzuszki, ocieranie sie.
Darlem sie bo moze to podziala :?: nie podzialalo :(
Poza tym Duza nie daje sie ssac i podgryzac :evil: bo mowi ze przeginam przy tym :twisted: i zastanawia sie jak mnie od tego oduczyc 8O
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 31, 2006 12:11

a gdzież toę moje ulubione Pręgowane Przydupasy w rozmiarze M (na razie) pospadały??? na odległych stronach trzeba ich szukać, już się bałam, że Dużą zabarankowaliście na śmierć i nie ma kto pisać...

redaf pisze:
goska_bs pisze:reszty bedziemy sie dopiero uczyć

Nie no, chłopaki - już nie jest źle.
Wybrzuszenie i łapy do góry znacie - i jak ładnie działa.
WZO będziecie trenować od jutra... też działa. Czasem.
A co do tekstów o powyrywaniu łap, przerobieniu kota na ciepłe kapcie, kołnierz do płascza, albo wsadzeniu w słój z formaliną i wysłania do Sevres jako wzorzec Dziada - to się nie przejmujcie.
Chyba Duże po prostu muszą wydawać czasem jakiś odgłos paszczą.
Koć


:ryk: :ryk: :ryk:

oj muszą sobie pokłapać, muszą...
"bo oskóruję i zrobię z ciebie mufkę!!!"
"przegiąłeś tojflu tasmański - eksmisja na bezdomność!!!"

:twisted: :twisted: :twisted:

myślicie, że coś sobie robi z tych pogróżek?
o.... :spin2:
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Pt mar 31, 2006 12:56

Fri pisze:a gdzież toę moje ulubione Pręgowane Przydupasy w rozmiarze M (na razie) pospadały??? na odległych stronach trzeba ich szukać, już się bałam, że Dużą zabarankowaliście na śmierć i nie ma kto pisać...

Duza dzis troche pracuje a troche sie z nami bawi :) kupila dzis nam pileczke z dzwoneczkiem .. niezla jest ale i tak nic nie przebije myszki z kuleczka :lol: mielismy blondynke ale sie gdzies schowala :twisted: no to duza dla odmiany kupila nam ruda i druga blondyne :) ale i tak sie klocimy czyja jest czyja bo zawsze ta brata fajniejsza ;)
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 30 gości