**PIRACKIE CZARNE TRIO ;-]

» Czw mar 30, 2006 14:24

No naprawdę. Nie dość, że Hrupcia sama z siebie jest w stanie zorganizować sobie mase traumatycznych przeżyć (typu szlochanie nad sznurkiem do zabawy) to jeszcze jej dwunogi wymyślają atrakcje dodatkowe :lol:

Proszę Hrupce powiedzieć, że w razie kolejnych szykan zawsze może znaleźć u mnie schronienie. W końcu co za różnica mieć w domu jedną małą szaloną czarną kotkę czy dwie :wink:

BTW, Mrówa regularnie wyżera nam masło w kuchni :lol:

» Czw mar 30, 2006 14:26

Biedna Hrupka

Co ona biedna przezyla przez te 30 minut :strach:

Nie znacie litosci, wy niedobrzy, wy :!:

» Czw mar 30, 2006 14:33

Daga pisze:BTW, Mrówa regularnie wyżera nam masło w kuchni

Widzialam Mrunie i mowilam, ze laczy je z Hrupka zatrwazajace podobienstwo :strach:

Hrupka jest szalona, z nia nigdy nie bedziemy sie nudzic :twisted:

» Czw mar 30, 2006 14:42

Najpierw zafascynowała mnie Jego uroda (na zdjęciu w innym wątku)...
Teraz doczytałam się, jak niezwykłą ma Osobowość...
Jako Oficjalna Adoratorka (za pozwoleniem Jego Ryszardowej Mości) domagam się stałego serwisu informacyjnego o Czarnym Panu.
Koć

» Czw mar 30, 2006 14:44

redaf

milo ze zajrzeliscie tu razem z Kociem :lol:

Czy Kocia mimo przeczytanych historii z Rysiem w roli glownej (spis na 1 str.) wciaz ma do niego sentyment?

» Czw mar 30, 2006 14:49

Anja pisze:Czy Kocia mimo przeczytanych historii z Rysiem w roli glownej (spis na 1 str.) wciaz ma do niego sentyment?

Zgoniłam Dziada przed chwilą sprzed komputera i przeczytałam jego posty do Ryszarda.
Łojezu, już wiem czemu od pewnego czasu ma maślane oczy.
No coż, My Kobiety róznych dokonujemy wyborów...
Pozostaje mi mieć nadzieję, że nie będzie na mnie ćwiczyć ryszardowych technik.
Trzymaj kciuki!

» Czw mar 30, 2006 14:53

redaf pisze:Trzymaj kciuki!

Juz zaczynam :ok:

i juz sie boje :mrgreen:

» Czw mar 30, 2006 15:39

Nareszcie poszła sobie od Pisadła...
Coś mi tam marudzi, że tak się nie wypada Pannie zachowywać.
Czyżby pogwałciła Tajemnicę Korespondencji?
Na wszelki wypadek zacznę chyba Kasować przed Wysłaniem.
Najgorsze, że ona dużo czyta.
Jak się doczyta, że ci Twoi - O, Ryszardzie Wielki cię odchudzają to mam przechlapane...
Tym bardziej, że sama ostatnio je tylko jakąś nać (i kuper ma taki sam, a chrakter jakby gorszy)
Mam nadzieję, że jednak lubisz kobitki przy kości. :oops:

Koć

» Czw mar 30, 2006 15:56

Anja pisze:
Daga pisze:BTW, Mrówa regularnie wyżera nam masło w kuchni

Widzialam Mrunie i mowilam, ze laczy je z Hrupka zatrwazajace podobienstwo

"zatrważające" to dobre słowo :lol:

Widocznie trudno jest być małą, czarną, zwyczajną koteczką :wink:

» Pt mar 31, 2006 0:29

Biedna Hrupka. Dzielna dziewczynka

» Pt mar 31, 2006 10:17

redaf pisze:Nareszcie poszła sobie od Pisadła...
Coś mi tam marudzi, że tak się nie wypada Pannie zachowywać.
Czyżby pogwałciła Tajemnicę Korespondencji?
Na wszelki wypadek zacznę chyba Kasować przed Wysłaniem.
Najgorsze, że ona dużo czyta.
Jak się doczyta, że ci Twoi - O, Ryszardzie Wielki cię odchudzają to mam przechlapane...
Tym bardziej, że sama ostatnio je tylko jakąś nać (i kuper ma taki sam, a chrakter jakby gorszy)
Mam nadzieję, że jednak lubisz kobitki przy kości.
Koć