FA: Tulek - już w swoim nowym domku :) :)!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 28, 2006 21:08

Super zdjęcia koy śliczne a Cziki jakie ładne oczka ma. Widać kuracja pomogła. Ania prosimy o jeszcze więcej zdjęć. Cari na oczka jak żarówki cudne.
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro mar 29, 2006 16:03

Cziki wyładniał, ale cały czas nie chce chrupać, jak go zachęcić, bo próbuję mieszać mokre z suchym ale to go nie zachęca do chrupania. Wręcz zauważyłam, że raczej łyka jak trafi na twarde.Powinien chrupać, żeby oczyszczać zęby. Jak podaję jakiś kąsek-witaminkę to tylko się ociera a do pyska nie weźmie. Cari bardzo lubi, zresztą ona cały czas coś podchrupuje. Nie chciałabym kota głodzić, a on cały czas czeka aż dam mokre jedzonko.

kocisia

 
Posty: 21
Od: Wto mar 07, 2006 21:46

Post » Śro mar 29, 2006 18:02

ObrazekObrazekObrazek jestem,ale jakby mnie nie byłoObrazekObrazek na razie tyle sesji. Nie można było upolować jak się kotłują, nie wiadomo na ile dotkliwie.

kocisia

 
Posty: 21
Od: Wto mar 07, 2006 21:46

Post » Czw mar 30, 2006 7:18

No jak zwykle piękne kociska. Cziki coraz ładniejszy. Pozdrów Czikiego od Gandalfa vel Figaro napewno się znają. :wink: Jest teraz u mnie dzisiaj jedziemy na odjaczanie :D Coś nie mogę cię spotkać na gg.
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob kwi 01, 2006 18:08

Figaro pojechał do domku - kolejny szczęściarz. Cziki ty napewno wiesz o kim piszę :wink:
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob kwi 01, 2006 21:32

safiori pisze:Figaro pojechał do domku - kolejny szczęściarz. Cziki ty napewno wiesz o kim piszę :wink:


Pewnie że wie....teraz czekać aż Figaro bedzie bardziej puszysty... 2,5 kg 8O
Bo Cziki to sie pięknie poprawił....teraz to naprawdę widać że to piekny kocurek.
Proszę go pomiziac ode mnie mocno :D :D :D

justin888

 
Posty: 4481
Od: Pt sie 12, 2005 17:40
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie kwi 02, 2006 10:04

Cziki dziękuje za miziaki, z powrotem wróciła mu na nie ochota, potrafi aż zmeczyć, ale o to chodziło. z Cari nie dało się nawet jej poglaskać, żeby zaraz nie ugryzła albo drapnęła-do krwi. A teraz taką przeszła metamorfozę, że nawet na ręce można ją wziąć i głaskać, dziwię się, żę takie gładkie mam ręce od jakiegoś czasu(odkąd jest Cziki w domu). Zadnych zadrapań, bo Cziki to w ogóle delikatny kociak jest. Ale niestety od Cari trochę ugryzień zbiera, bo ona wydelikatniała w stosunku do ludzi, a na nim sobie ujeżdża.

kocisia

 
Posty: 21
Od: Wto mar 07, 2006 21:46

Post » Nie kwi 02, 2006 21:11

Jeszcze troszkę i Cari złagodnieje dla Czikiego ale najważniejsze że do ludzi zrobiła się kochaniutka. :lol:
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro kwi 05, 2006 6:59

Nic się nie odzywają koteczki pewnie porządki świąteczne muszą robić i bardzo zajęte są. Skrobnijcie kilka słów. :D
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw kwi 06, 2006 15:58

Cziki został zaszczepiony, dzielnie to zniósł, ale niestety dziąsła ma w fatalnym stanie. Podobno razem z oczkami jest to pozostałość po przebytej i nie leczonej chorobie. Skłonność do nawrotów będzie miał, ale póki co to długotrwałe leczenie nas czeka. Cari jego koleżanka jest po sterylce, też była bardzo dzielna, a już dzisiaj(drugi dzień po zabiegu) biega i zachowuje się jakby nic się nie stało. Znów trochę szczuplejsza przez przymusową głodówkę, ale nadgania, bo cały czas coś podchrupuje. Jestem pełna uznania dla moich kotów, że są takie dzielne, zobaczymy na ile wytrwałości w tej dzielności starczy Czikiemu.

kocisia

 
Posty: 21
Od: Wto mar 07, 2006 21:46

Post » Czw kwi 06, 2006 17:01

Biedny Cziki na czym ma polegać to leczenie?
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto kwi 11, 2006 8:07

Ja wiem że gorący okres przedświateczny ale jestem ciekawa ci słychac u kotulków.. Jak Cari po zabiegu odzyskała forme i nabrała już ciałaka :wink: a Cziki mały łobuziak jak się czuje te dziąsła mu bardzo dokuczają?
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto kwi 11, 2006 18:13

Oj, święta, święta, gorący okres, tylko kociaki mają "labę" i jedyny problem to zjeść dobrze, pospać, pofiglować i poprzytulać się. Cziki na razie czeka na kurację, bo najpierw chcę zakończyć szczepienia, dziąsełka cały czas złe, suchą karmę omija z daleka nawet jak jest głodny. Już sama nie wiem jak go karmić, na razie je puszkowe na przemian z mięskiem drobiowym, wątróbką lub gotowaną rybką. Często miauka a nic poza mięskiem nie przekąsi. Za to Cari zupełnie nie pamięta, że jest rekonwalescentką, biega, je i bawi się jakby nic się z nią nie działo. Apetyt dopisuje, ale przez karmienie Czikiego miękkim sama też dostaje i obawiam się, żeby nie zaniechała jedzenia suchego.

kocisia

 
Posty: 21
Od: Wto mar 07, 2006 21:46

Post » Wto kwi 11, 2006 18:33

Jakby ie patrzeć same kłopoty z tymi kotuchami :wink:
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], sebas1137 i 117 gości