Moje kociska.. Misiowe nowości.. s. 97..

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 25, 2006 23:01

a ja bylam dzis u Aamms :D
dziekuje ci kochana jeszcze raz za mile przyjecie :D

http://photobucket.com/albums/c145/biedy/aamms/ - to sa zdjecia z "imprezy"

koty kochane...
w drzwiach przywital nas Nikus :D i mizial sie jak nie wiem co... potem zostalam obleziona przez vicka :D
a na koncu jak obudzilam Gacie to ona sie przykleila :D
przez pol wizyty nie moglysmy znalezc Misia ale w koncu sie udalo... aamms skads go wyciagnela :D

malo brakowalo a wyszlabym od niej z Vice...
jest tak miziasty i kochany ze nie moge :D
niestety jedyne zdjecie pysi nie jest wrzucone na storne bo jest u aamms na rekach a aamms sie denerwuje jak jej sie zdjecia robi... nie wiem czemu :roll:

oczywiscie na zdjeciach jest mnostwo nikusia... na tych, na ktorych widac dodatkowo jakis leb jes to oczywiscie leb Vicka, ktory byl jak nie wiem co zazdrosny o Nikusia i o Mrowke... nie mozna miziac inego kota jak Vicek jest w domu... no ie mozna :D

MIOD A NIE KOT :D

dobra ja sie nagadalam ogladajcie zdjecia :D
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Sob mar 25, 2006 23:09

Dzięki covu.. :D
Przepraszam za zamieszanie, ale to była gwarancyjna naprawa kompa.. :twisted: Inaczej nie byłoby mnie teraz na forum..

Mam nadzieję, że następnym razem jak do mnie zajrzysz, to damy radę spokojnie porozmawiać.. i tylko moje kociska pewnie będą nam przeszkadzały.. :twisted:
Dzięki też za piękne zdjęcia.. :D

i jak - zmieniłaś zdanie o persach? :twisted: :lol:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob mar 25, 2006 23:14

aamms pisze:Dzięki covu.. :D
Przepraszam za zamieszanie, ale to była gwarancyjna naprawa kompa.. :twisted: Inaczej nie byłoby mnie teraz na forum..

Mam nadzieję, że następnym razem jak do mnie zajrzysz, to damy radę spokojnie porozmawiać.. i tylko moje kociska pewnie będą nam przeszkadzały.. :twisted:
Dzięki też za piękne zdjęcia.. :D

i jak - zmieniłaś zdanie o persach? :twisted: :lol:


a widzisz inna opcje??
:twisted:

tylko chyba wlazlam gdzies w Nikusia jakies sioo malutkie bo mi skarpetki kourem zapachuja... Łacia malo nie zbzikowala jak poczula :D

co nie zmienia faktu ze persy potrafia byc piekne i kochane :D
MIS jest cudny :D
a Felus ze mna gadal jak do niego podeszlam...
Nikus sie przymilal i postanowil mi pokazac kto tu rzadzi :D
Vicek to Vicek... nie wiem jak mozesz myslec o oddaniu go...
ja bym nie oddala...
i gdyby nie rodzice to juz bylby u mnie...
Puchatek byla bardzo mila... dopuki nie obudzilam Gaci :D bo wtedy olazla spac... i tyle :D
Mroweczka jest kochana a Pysia robi piekna zabawke gumowa :D

hihi :D

aamms...
tobie trikolorki jeszcze brakuje wiesz??
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Sob mar 25, 2006 23:21

covu pisze:
aamms pisze:Dzięki covu.. :D
Przepraszam za zamieszanie, ale to była gwarancyjna naprawa kompa.. :twisted: Inaczej nie byłoby mnie teraz na forum..

Mam nadzieję, że następnym razem jak do mnie zajrzysz, to damy radę spokojnie porozmawiać.. i tylko moje kociska pewnie będą nam przeszkadzały.. :twisted:
Dzięki też za piękne zdjęcia.. :D

i jak - zmieniłaś zdanie o persach? :twisted: :lol:


a widzisz inna opcje??
:twisted:


Nie widzę.. :lol: :twisted: :lol:

covu pisze:tylko chyba wlazlam gdzies w Nikusia jakies sioo malutkie bo mi skarpetki kourem zapachuja... Łacia malo nie zbzikowala jak poczula :D


Strasznie Cię przepraszam.. :oops: Mogłam nie zauważyć.. Tyle facetów w domu, to może Nikuś postanowił pokazać kto tu naprawdę rządzi.. :twisted:

covu pisze:aamms...
tobie trikolorki jeszcze brakuje wiesz??


Wiem.. persiej oczywiście.. :twisted:

Ale to byłby zbyt duży stres dla Sówki.. :? :(
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob mar 25, 2006 23:27

aamms pisze:
covu pisze:
aamms pisze:Dzięki covu.. :D
Przepraszam za zamieszanie, ale to była gwarancyjna naprawa kompa.. :twisted: Inaczej nie byłoby mnie teraz na forum..

Mam nadzieję, że następnym razem jak do mnie zajrzysz, to damy radę spokojnie porozmawiać.. i tylko moje kociska pewnie będą nam przeszkadzały.. :twisted:
Dzięki też za piękne zdjęcia.. :D

i jak - zmieniłaś zdanie o persach? :twisted: :lol:


a widzisz inna opcje??
:twisted:


Nie widzę.. :lol: :twisted: :lol:


no wlasnie :D

covu pisze:tylko chyba wlazlam gdzies w Nikusia jakies sioo malutkie bo mi skarpetki kourem zapachuja... Łacia malo nie zbzikowala jak poczula :D


Strasznie Cię przepraszam.. :oops: Mogłam nie zauważyć.. Tyle facetów w domu, to może Nikuś postanowił pokazać kto tu naprawdę rządzi.. :twisted:


alez slonce nie szkodzi...
ja to rozumiem i liczylam sie z tym :D
skarpety sie piora... buty sie wietrza i bedzie dobrze...
bo musi :D

covu pisze:aamms...
tobie trikolorki jeszcze brakuje wiesz??


Wiem.. persiej oczywiście.. :twisted:

Ale to byłby zbyt duży stres dla Sówki.. :? :(


ty juz sobie wybralas i jeszcze nie powiedzialas domokowi tymczasowemu?? :twisted:
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Sob mar 25, 2006 23:35

covu pisze:
aamms pisze:
covu pisze:aamms...
tobie trikolorki jeszcze brakuje wiesz??


Wiem.. persiej oczywiście.. :twisted:

Ale to byłby zbyt duży stres dla Sówki.. :? :(


ty juz sobie wybralas i jeszcze nie powiedzialas domokowi tymczasowemu?? :twisted:


I nie powiem, bo uważam, że Sówce należy się spokój i kolana do leżenia tylko dla niej i tylko dla niej ręce do miziania i czesania..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob mar 25, 2006 23:57

ale widzę że covu wiedziała jak się ubrać żeby nie było na niej widać vicka ;)
Koty jak zwykle - pieeekne - i jak zwykle - zdjęcia nie oddają rozkosznego miziania Nikusia, gumowej zabaweczki Pyśki, przymilności Gaćki i tak dalej i tak dalej :)



Aamms, jak tam Mróweńka i jej karczek ?

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Nie mar 26, 2006 0:02

Ais pisze:ale widzę że covu wiedziała jak się ubrać żeby nie było na niej widać vicka ;)
Koty jak zwykle - pieeekne - i jak zwykle - zdjęcia nie oddają rozkosznego miziania Nikusia, gumowej zabaweczki Pyśki, przymilności Gaćki i tak dalej i tak dalej :)


ano jesli chodzi o ubior to sie do vice dopasowalam jak nie wiem co :D
natomiast jesli chodzi o zdjecia to zaden ze mnie artysta...
ja nie umiem robic zdjec...
zdjecia sa ladne bo koty ladne...
a ot ze nie oddaja tego co powinny... coz...
covu nie umie focic kotow... covu im robi drapaki
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Nie mar 26, 2006 0:02

Ais pisze:ale widzę że covu wiedziała jak się ubrać żeby nie było na niej widać vicka ;)

Raczej, żeby nie było widać Vice-futra.. :twisted: On nie dość, że linieje, to jeszcze zmienia futro z dziecinnego na dorosłe.. :twisted:
Wiecie co ja mam w domu.. :strach:

Ais pisze:Koty jak zwykle - pieeekne - i jak zwykle - zdjęcia nie oddają rozkosznego miziania Nikusia, gumowej zabaweczki Pyśki, przymilności Gaćki i tak dalej i tak dalej :)


:oops: :D



Ais pisze:Aamms, jak tam Mróweńka i jej karczek ?


Nadal chodzi w gustownej apaszce.. :twisted: Guzek goi się i powoli wchłania, ale jeszcze jest, chociaż - niewielki.. A łyse już porządnie zarasta.. :) Jeszcze tylko nie chce odrastać na resztkach guzka.. :(
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie mar 26, 2006 10:52

Aaams, masz vsuper koty. Moje tez tak obsiaduja gości. Jeden usiądzie z jednej strony, drugi po przeciwnej gościa a pies to wogole...sprzedawczyk jeden :twisted: Hoody na razie gości zlewa i zjawia sie ostatni jak jajko niespodzianka bo nikt nie podejrzewa ze mamy jeszcze jednego 8)
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Nie mar 26, 2006 10:57

moś pisze:Aaams, masz vsuper koty. Moje tez tak obsiaduja gości. Jeden usiądzie z jednej strony, drugi po przeciwnej gościa a pies to wogole...sprzedawczyk jeden :twisted: Hoody na razie gości zlewa i zjawia sie ostatni jak jajko niespodzianka bo nikt nie podejrzewa ze mamy jeszcze jednego 8)


no u aamms to bylo tak
Nikus obsiadl TZ Vicek mnie i nie dal nikomu podejsc :D
Puchatek byla bardzo mila :D
prezyla grzbiecik do glakania ale nie byla tak namolna :lol: jak vice...

Mrowa lazila po przedpokoju i ocierala sie o mnie jak tam stanelam.. kochana jest...

Gacia spala na poczatku ale jak ja obudzilam to nie chciala mnie zostawic... malo brakowalo a wyszlaby z nami... aamms musiala ja na rekach trzymac :D

aamms czy ty tych kotow wogole nie glaszczesz ze one takie spragnione milosci?? :twisted: :twisted: :twisted:
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Nie mar 26, 2006 11:01

moś pisze:Aaams, masz vsuper koty. Moje tez tak obsiaduja gości. Jeden usiądzie z jednej strony, drugi po przeciwnej gościa a pies to wogole...sprzedawczyk jeden :twisted: Hoody na razie gości zlewa i zjawia sie ostatni jak jajko niespodzianka bo nikt nie podejrzewa ze mamy jeszcze jednego 8)


No to rzeczywiście goście mogą być nieco zaskoczeni.. :twisted:

A wiesz jak u mnie wywalają oczy.. :twisted:
Na początku przlatuje Gacia.. i Nikuś - już w przedpokoju witają gości.. Vice za chwilę dołącza się do komitetu powitalnego.. Potem Feluś koniecznie musi sprawdzić nowe zapachy.. Za chwilę zagląda Miś.. :twisted: I już wtedy słyszę pytanie - ILE PANI MA KOTÓW?? Odpowiadam, że kilka.. :twisted: Potem na chwilkę zagląda Mrówka, gdzieś z daleka przemknie Pyśka a Puchatek leniwie wylezie z koszyczka.. Wtedy pada drugie pytanie - TO ILE ICH TU JEST??? wtedy dopiero mówię, że osiem, ale jeden tylko tymczasowo.. :mrgreen:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie mar 26, 2006 11:05

aamms pisze:
moś pisze:Aaams, masz vsuper koty. Moje tez tak obsiaduja gości. Jeden usiądzie z jednej strony, drugi po przeciwnej gościa a pies to wogole...sprzedawczyk jeden :twisted: Hoody na razie gości zlewa i zjawia sie ostatni jak jajko niespodzianka bo nikt nie podejrzewa ze mamy jeszcze jednego 8)


No to rzeczywiście goście mogą być nieco zaskoczeni.. :twisted:

A wiesz jak u mnie wywalają oczy.. :twisted:
Na początku przlatuje Gacia.. i Nikuś - już w przedpokoju witają gości.. Vice za chwilę dołącza się do komitetu powitalnego.. Potem Feluś koniecznie musi sprawdzić nowe zapachy.. Za chwilę zagląda Miś.. :twisted: I już wtedy słyszę pytanie - ILE PANI MA KOTÓW?? Odpowiadam, że kilka.. :twisted: Potem na chwilkę zagląda Mrówka, gdzieś z daleka przemknie Pyśka a Puchatek leniwie wylezie z koszyczka.. Wtedy pada drugie pytanie - TO ILE ICH TU JEST??? wtedy dopiero mówię, że osiem, ale jeden tylko tymczasowo.. :mrgreen:


to ja ma mlepiej...
bo ja sie spodziewalalm takiego komitetu :D
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Nie mar 26, 2006 11:09

covu, Ty dokładnie wiedziałaś ile futer plącze mi się po domu.. :D
Ale jak ktoś nie wie, to mam naprawdę niezłą zabawę.. :twisted: :twisted:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie mar 26, 2006 11:11

aamms pisze:
moś pisze:Aaams, masz vsuper koty. Moje tez tak obsiaduja gości. Jeden usiądzie z jednej strony, drugi po przeciwnej gościa a pies to wogole...sprzedawczyk jeden :twisted: Hoody na razie gości zlewa i zjawia sie ostatni jak jajko niespodzianka bo nikt nie podejrzewa ze mamy jeszcze jednego 8)


No to rzeczywiście goście mogą być nieco zaskoczeni.. :twisted:

A wiesz jak u mnie wywalają oczy.. :twisted:
Na początku przlatuje Gacia.. i Nikuś - już w przedpokoju witają gości.. Vice za chwilę dołącza się do komitetu powitalnego.. Potem Feluś koniecznie musi sprawdzić nowe zapachy.. Za chwilę zagląda Miś.. :twisted: I już wtedy słyszę pytanie - ILE PANI MA KOTÓW?? Odpowiadam, że kilka.. :twisted: Potem na chwilkę zagląda Mrówka, gdzieś z daleka przemknie Pyśka a Puchatek leniwie wylezie z koszyczka.. Wtedy pada drugie pytanie - TO ILE ICH TU JEST??? wtedy dopiero mówię, że osiem, ale jeden tylko tymczasowo.. :mrgreen:
:ryk: :ryk:No 8 to pare razy dwa :wink:
Ostatnio edytowano Nie mar 26, 2006 11:12 przez moś, łącznie edytowano 2 razy
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 81 gości