nowy przyjaciel

» Pon lut 11, 2002 13:17

Bron Boże nie kupuj kota na wystawie. Weź wizytówki, foldery i co tylko sie da. sfotografuj koty, które ci sie spodobaja, ale pieniądze na wszlki wypadek zostaw w domu.
Po obejrzeniu kotów na wystawie i po romowach z hodowcami, poszukaj na internetowych stronach informacji na temat ras.
Potem poumwawiaj sie na wizyty w domach .
Przyjdź obejrzeć kota nie raz i nie dwa. Koniecznie spisz umowe z hodowcą, w której ci zagwarantuje, że kot jest zdrowy, nie bierze żadnych leków i koniecznie ci przekaze pisemna informację o branych lekach, zabiegach i szczepieniach.
Jesli nie zelezy ci specjalnie na kocie rasowym, to obejrzyj sobie strony
www.canis.koty.pl lub www.101kotow.koty.pl
Sa to strony kocich azyli.
Kupno rasowego kota z renomowanej hodowli również niesie ze soba ryzyko kupienia kota nie całkiem zdrowego i nawet nie zawsze mozna mówic o złej woli hodowcy: po prostu istnieje duże ryzyko złapania jakies infekcji w trakcie wystawy.

» Pon lut 11, 2002 18:32

Ja tez polece Tonka, bo sama takiego mam

Ale ostrzegam, ze sa upierdliwe i baaardzo gadatliwe.

I jeszcze jedno - nie kupuj kota z wystawy. Umow sie u hodowcy, zobacz w jakich warunkach trzyma koty. W ogole badz ostrozna, bo roznie bywa. Tak jak z kierowcami "ograniczone zaufanie"

» Wto lut 12, 2002 9:58

Oj dziewczyny maja świętą rację. Ja bylam dwa razy w pierwszej hodowli i oglądalam wszystkie koty, jak wygladaja i czy wygladaja na zdrowe, to samo przy drugim kocie bylo. :!:

» Wto lut 12, 2002 13:41

Nie zauwazylam wczoraj wpisu Iwony i dlatego ja zdublowalam

Oj, uwazaj... mnie to spotkalo

» Wto lut 12, 2002 21:09

ja jako ca³kiem ¶wie¿a nabywczyni kociaka powiem tak:
-trafi³am na bardzo fajn±, domow± hodowlê - czego i tobie ¿yczê. kiedy ogl±da³am drugiego kota i pani "wynosi³a" mi koty do ogl±dania z innego pokoju, na wyra¼ne ¿yczenie dopiero wynios³a matkê, a na lodówce mia³a listê pordów swoich ilu¶ tam kotek to ucieka³am a¿ siê dymi³o. Poszukaj hodowli do której bêdziesz mieæ zaufanie.
- pojawi³y siê g³osy o tonkijskim - ma takowego moja przyj, wiêc mogê powiedzieæ, ¿e to jest koci pies albo nawet koci cz³owiek - baaaaaardzo towarzyski, ale przez to upierdliwy.
-z w³asnego do¶wiadczenia mogê powiedzieæ kilka s³ów o norweskim le¶nym /oczywi¶cie dlatego, ¿e polecam gor±±±±co/ - przytulak, rozrabiaka, spragniony mi³o¶ci i przytulania, WIELBICIEL PSA s±siadów /pies na ulicy goni koty, na widok cynamona ³agodnieje i raczej siê boi - ku rozpaczy cynka, bo on chce siê bawiæ i nie przeszkadza mu, ¿e pies jest 10 razy wiêkszy!!!/.
mo¿e wypowiedz± siê inni w³a¶ciciele ras, to bêdzi ci ³atwiej wybraæ. ja osobi¶cie chorujê na drugiego bengalskiego.
pozdrawiam

» Śro lut 13, 2002 0:18

Rozalio, "skazeni" miloscia do psow, macie przed soba mnostwo wspanialych chwil zwiazanych z poznawaniem kotow. Najczesciej panowie sa ich wielkimi zwolennikami (miekkie, piekne, cieple, ciche, zabawne, nie nachalne). Sama przez wiele lat bylam "psiarzem" i teraz tez mam psa, koty byly jakos przypadkowo i tak stopniowo doszlam do tego, ze raczej bardziej cenie towarzystwo kotow.
Ale czy ktorys jest "psi" trudno powiedziec. Moje dwa koty pedza do drzwi, kiedy ktos przychodzi, obojetnie domownik, czy obcy, zeby go przywitac, jeden nawet zebrze przy jedzeniu tracajac jedzacego lapka, chociaz nigdy nie zjadlby tego paskudztwa, co my. Czy to psie zachowania? Nauczylam kota dawac lapke i dawac glos

, taki ma talent, i jeszcze obrotow na taborecie i przechodzenia po krawedzi wanny. Ale nie skacze na mnie z lapami, nie musze z nim spacerowac po deszczu czy sniegu i nie halasuje, a to sobie cenie.

» Śro lut 13, 2002 8:49

Słychajcie! Psy są psie, a koty sa kocie - oczywiste, prawda. Jeśli ktoś chce mieć kota, to dlatego, że ceni sobie jego koci charakter, jego indywidualność, niezależność, przebiegłość i jak zgodnie stwierdziliśmy - złośliwość. Jeśli ktoś chce mieć kota o charakterze psa, to nich sobie lepiej sprawi psa! Bo pomimo pewnych "odchyleń" np. wychodzenie na spacer przy nodze opiekuna (be szeleczek!), warowanie pod drzwiami, aportowanie itp. kot zawsze pozostanie kotem! Dlaczego- dlatego, że on to wszystko robi wtedy, kiedy ma na to ochotę, a nie kiedy my mu karzemy!
A tego z kota wykrzewić - dzięki Bogu - sie nie da!!!! :wink:

» Czw lut 14, 2002 10:51

cynamon pisze:...
-z własnego doświadczenia mogę powiedzieć kilka słów o norweskim leśnym /oczywiście dlatego, że polecam gorąąąąco/ - przytulak, rozrabiaka, spragniony miłości i przytulania ...

Bardzo podobają mi się norwegi, zastanawiam się nad kupnem kociaka tej rasy. Czy masz kotka z hodowli, jakiej ? Czy możesz ją polecić, a może wiesz które hodowle lepiej omijać dużym łukiem ?

» Czw lut 14, 2002 11:32

Ja mam MCO i syberyjke, zastanawialam sie kiedys nad norwestkim i kolezanka ktora ma birmany polecala hodowle AGPAMIS
tu ją znajdziesz, podobno tam sa zadbane, zdrowe koty:
http://cat.fs.com.pl/koty/shkrp/hodowle/index.htm

Tylko tyle slyszalam ale i tak trzeba sprawdzic dokladnie bo nigdy nic nie wiadomo.

» Czw lut 14, 2002 11:37

Dziekuję za informację, w internecie jest więcej stron hodowli NFO, ale na tej podstawie trudno ocenić, dlatego chciałabym uzyskać wiadomości "z pierwszej ręki" od kogos kto kupował.