Handel Kociemi i Psimi Skórami - Protestujemy!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 22, 2006 20:01 Handel Kociemi i Psimi Skórami - Protestujemy!!!

Prosimy Was o wsparcie kampanii protestującej przeciwko zabijaniu w krajach azjatyckich milionów psów i kotów z przeznaczeniem na futra i skóry
Oto link do tej strony: http://www.importstop.org/
A oto streszczenie tej strony wraz z linkami:

W krajach azjatyckich co roku ok. 2 miliony kotów i psów jest hodowanych, wyłapywanych na ulicach, a nawet wykradanych swoim właścicielom po to aby sprzedać ich futro. Zwierzęta są zabijane w niewybrażalnie okutny sposób tylko po to, aby wyprodukować z ich futer ubrania, koce i wykończenia kołnierzy i mankietów. Z ich skóry wytwarza się bębny, podeszwy butów i zabawki dla dzieci i zwierząt.

* Tutaj znajdziecie wszystkie informacje:
http://81.223.46.114/vier_pfoten/en/inf ... hp?lang=en
o tym przerażającym handlu jak również macie okazję poprzeć ogólnoeuropejską walkę o zakaz importu futer z psów i kotów.
* Mozecie pomoc wysylajac protest mail do odpowiednich polityków w swoim kraju i do Komisji Europejskiej. Prosimy ponformujcie tylu przyjaciół, krewnych i miłośników zwierząt jak to tylko mozliwe!

W każdej minucie 4 koty lub psy muszą cierpieć straszliwe męczarnie bez nadzieji na pomoc i umierać bzsensowną śmiercią !
Od 15 sierpnia 2005 zginęło ponad 1065588 kotów i psów!
Pomóż nam zakończyć ten okrutny handel!
Prosimy prześlij protest e-mailem właśnie teraz!
http://81.223.46.114/vier_pfoten/en/pro ... hp?lang=en

Po kliknięciu na powyższy link i wpisaniu własnych danych tj. imię, nazwisko, adres e-mailowy i kraj (do wyboru) należy kliknąć na protest mail i albo skorzystać z wcześniej przygotowanego tekstu, albo wpisać własny.Podpisujcie proszę. W tamtych krajach pies czy kot to tylko towar, który należy obedrzeć ze skóry. Czy po tym akcie on jeszcze będzie żył wijąc się z bólu, czy też nie, dla tych ludzi nie ma najmniejszego znaczenia...
Ostatnio edytowano Śro mar 22, 2006 23:10 przez wellington, łącznie edytowano 1 raz

wellington

 
Posty: 156
Od: Nie lis 20, 2005 15:25
Lokalizacja: krakow

Post » Śro mar 22, 2006 20:12

.....odebralam kocurka Kacperka z takiego centrum handlowego, bo tam
byla aukcja tych kotow, przy sklepie [i]Zoo Natura[/[/color]i]. Przy okazji kupilam
nowy transporterek, zwirek, etc. i zerknelam tez na zabawki dla kotow,
takie rozne, i jestem prawie 100% pewna, ze niektore byly wlasnie z
futerka kociego (needless to say, wszystkie absolutnie wszystkie
zabawki : made in China) - takie male myszki na sznurku elastycznym,
wszystko, za czym kotek lubi gonic. Przy kasie stal plastkowy pojemnik
napchany takimi dlugimi "zabawkami" na 30 cm i 4 cm szerokie,wewnatrz drut,
obleczone futerkiem farbowanym na rozne kolory, moze "bransoletki" ?
Pani Mariola z krakowskiego amicusa miala watpliwosci, ze to moze z
krolika - no ale jaka roznica znowu, jesli wiemy, w jaki sposob
chinczyci To produkuja.
Na moja propozycje, zeby kierownikowi sklepu moze zwrocic uwage czym
on handluje lub co on sprzedaje, moze nawet bez zastanowienia sie, i
zeby moze wycofal towar tego typu, powiedziala ze zero szansy.
Pozostaje wiec nam , konsumentom, miec otwarte oczy i bojkotem objac
taki towar
.

wellington

 
Posty: 156
Od: Nie lis 20, 2005 15:25
Lokalizacja: krakow

Post » Śro mar 22, 2006 20:31

Chiny to daleko. A to co w wątku działo sie u nas, w rzeszowie. Sprawa nadal się toczy, bowiem zostało wysłane odwołanie od decyzji policji.


http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=15 ... t=#1582743
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Śro mar 22, 2006 21:16

Wellington, nie sądzę, żeby kierownik sklepu się przejął, skoro sumienie nie przeszkadzało mu sprzedawać kociaków od pseudohodowcy.
A Chiny to w ogóle dziwny kraj. I w tej sprawie raczej niewiele się zmieni, bo krajom zachodnim po prostu opłaca się sprowadzać towary stamtąd. Dlatego władze mają wszystko gdzieś, szczególnie, gdy chodzi "tylko" o zwierzę. Czasami bojkot konsumencki to jedyna rzecz, jaką można zrobić :(

Zresztą jaka to różnica, czy zabawka jest z psa, kota, królika? Jakieś zwierzę musiało odcierpieć to, że człowiekowi spodobała się jego skóra.

Heh, dla mnie póki co bezkonkurencyjna jest nadal myszka od whiskasa, którą kiedyś otrzymałam w czasach ciemnoty swej, biorąc udział w promocji - z materiału, trwała, miękka, bez koralików.

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

Post » Czw mar 23, 2006 12:17

Czytałam o tym w Kocie albo Kocich sprawach.

Bojkotowac nie mam jak. Kotom takich zabawek nie kupuje, dzieci nie mam, futer nie nosze.
Na pewno warto sie pod taka petycją podpisac, choc ja nie jestem optymistką, czy cos to da.
Bo co by dało, gdyby Chińczycy podpisywali sie pod petycją np. na temat tego, ze Polsce robi sie z cielecych skór buty i torebki i nosi futra z lisów?

Bulwersująca sprawa handlu kocimi skórkami w Rzeszowie tez nie rokuje dobrze. A rzecz nie dzieje sie w Chinach tylko w miescie, w którym mieszkam.
[Obrazek
Obrazek

Salamandra

 
Posty: 1059
Od: Pt gru 12, 2003 7:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Czw mar 23, 2006 20:14

Salamandra pisze:Bojkotowac nie mam jak. Kotom takich zabawek nie kupuje, dzieci nie mam, futer nie nosze.


No i dobrze ze takich rzeczy nie kupujesz !
Nie chodzi koniecznie o futra cale. Czesto kapuzy od kurtek lub
plaszczy sa obszyte kociemi skorkami . N.p. siec handlowa z konfekcja
Peek & Cloppenburg (= pain & cruelty) masowo sprzedaje wlasnie takie
"ubrania" (zrodlo : PETA).
Chodzi glownie o to zeby byc swiadomym tego co w sklepach oferuja za
paskudztwa !

http://81.223.46.114/vier_pfoten/forum/topic.php?tid=25

wellington

 
Posty: 156
Od: Nie lis 20, 2005 15:25
Lokalizacja: krakow

Post » Pt mar 24, 2006 9:08

Masz rację, niestety oferują...
Z tym, ze dla mnie takim samym paskudztwem jest kaptur obszyty kocim futrem, jak i kaptur obszyty futrem z lisa czy z królika.

Futer nie nosze. Staram sie wyszukiwac kosmetyki nie testowane na zwierzetach (ale z tym ponoc pewnosci nigdy nie mozna miec...).

Nie kupuje tez produktów firmy X, o której zbyt duzo sie mówi, ze testuje na zwierzetach, aby miało to byc tylko kłamstwem.

Taka moja mała wojna.
[Obrazek
Obrazek

Salamandra

 
Posty: 1059
Od: Pt gru 12, 2003 7:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon kwi 05, 2010 19:29 Re: Handel Kociemi i Psimi Skórami - Protestujemy!!!

wellington

 
Posty: 156
Od: Nie lis 20, 2005 15:25
Lokalizacja: krakow




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 225 gości