*Kocia Dolina* - Zuzia już w nowym domku! :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 22, 2006 19:59

nie wiecie jak wyciągnąć wystraszonego kota zza kanapy?? zostawcie to 5 latkowi ;) niteczka w rękach dziecka działa cuda....
ObrazekZuzia

anilla

 
Posty: 194
Od: Śro cze 01, 2005 21:59
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro mar 22, 2006 20:15

Zuzia warczy na Julke 8O
ObrazekZuzia

anilla

 
Posty: 194
Od: Śro cze 01, 2005 21:59
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro mar 22, 2006 22:12

Witajcie, żałuję, że dopiero teraz dotarłam do domu i mogłam przeczytać wiadomości :) Strasznie się cieszę, że Zuzia już U SIEBIE :D Zobaczysz Anillo, jeden albo dwa dni i już będzie się z Wami zaznajamiać, dziś trzeba dać jej oswoić się z nową sytuacją. Cieszę się, że Zuzia Wam przypadła do gustu, wierzę, że dogadacie się raz dwa ;D Co do warczenia, to chyba nie obędzie się bez paru fuknięć i gróźb pazurkami, ale mam nadzieję, że dokocenie zostanie zwięczone miłością obu koteczek! Co do rozmiarów Zuzi, to w książecze na ostatniej stronie jest wpisana jej waga - 4,3kg, to malutko! Nasz Tikuś waży 6,5kg, a rudasy, które były u nas ważyły każdy po 8kg! Ja w takim razie nie wiem jaka ta Twoja Juleczka malutka, hehe :)

A tak zmieniając temat, to rudasy, które u nas były zostały właśnie zabrane przez byłego właściciela, idę więcej napisać w ich wątku. No cóż, dziwny ten świat...

Jeszcze raz dzięki wszystkim! I Anillo... mam nadzieję, że pokochacie Zuzkę!
Obrazek

dronusia

 
Posty: 2169
Od: Sob mar 26, 2005 13:32
Lokalizacja: Toruń / Holandia

Post » Śro mar 22, 2006 22:13

:ok:
ObrazekObrazek
Bóg stworzył kota,żeby człowiek mógł głaskać tygrysa

asiakleina

 
Posty: 415
Od: Śro gru 14, 2005 21:03
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw mar 23, 2006 12:20

Czekam na relację :) Co u Zuzi i Julki? :) Jak Zuzka radzi sobie w nowym miejscu? Strasznie się cieszę, Zuzię przeniosłam już na naszej stronie do działu "Znalazły dom" :)
Obrazek

dronusia

 
Posty: 2169
Od: Sob mar 26, 2005 13:32
Lokalizacja: Toruń / Holandia

Post » Czw mar 23, 2006 18:00

Noc minęła bardzo spokojnie - zgadnijcie kto z nami spał ;) Gdzie spała Julcia niestety nie wiem :(
Rano dziewczyny zostały same bo poszliśmy do pracy i przedszkola. Chyba była mała awanturka bo jak wróciliśmy to Julka siedziała na najwyższej półce zamykanej szafy( w ekspresowym tempie nauczyła się otwierać przesuwane drzwi) i darła się jak opątana bo nie umiała zejść natomiast Zuzi nie było. Schowała się jak zwykle za kanapą. Ale jak usłyszała ze to my - wyszła, popatrzyła ze faktycznie to te same stwory co wczoraj i poszła znowu w swoje ulubione miejsce czyli za kanapę. Myślę że podobnie jak wczoraj wyjdzie na wieczorny obchód mieszkania.
Także czekamy aż Zuzia poczuje się jak u siebie.
I jeszcze jedno - chyba nigdy nie głaskałam takiego puchu :1luvu:
ObrazekZuzia

anilla

 
Posty: 194
Od: Śro cze 01, 2005 21:59
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw mar 23, 2006 19:17

No to widzę, że Zuzula chce sobie podporządkować Julkę :) Ma ducha przywódcy w sobie :twisted: Co do sierści, to Zuzia dostawała u nas tabletki z witaminami Gimpeta, dobrze jej na sierść zrobiły, po tym schroniskowym jedzonku sierść była matowa i wypadała. Jeszcze troszkę dobrego jedzonka i Zuzia w ogóle zamieni się w księżniczkę z prawdziwego zdarzenia :D Ja niecierpliwie czekam na zdjęcia, chciałabym zobaczyć panienki razem! No... a co do tego, kto z Wami spał, to się domyślam :twisted: Panna Zuzanna uwielbia spać w łóżku :D Tak w ogóle jak Zuzka mnie wkurzała (np. wskakując na blat w kuchni kiedy przygotowywałam jedzenie), to mówiłam do niej ZoZoL :D Czyż nie pięknie? :P Hehe

PS. Anillo, wysłałaś? :)
Obrazek

dronusia

 
Posty: 2169
Od: Sob mar 26, 2005 13:32
Lokalizacja: Toruń / Holandia

Post » Pt mar 24, 2006 6:57

Dzisiaj wyrku mieliśmy dwa futrzaki - słodki ciężar. Zuzia tak jak przewidywałam pokazuje się wieczorem. A lekcje otwierania drzwi szafy Julka brała zdaje się u Zuzi.;)
Jedno mnie martwi że Zuzinka nie była jeszcze na dłuższym posiedzeniu w kuwecie a z tego co pisała nina b. to u niej też nie - to chyba trochę długo:(
Aa Zuzia jak na razie woli Julkowego royala niż tą swoją karmę.
Pozdrowionka

Posłałałam.
ObrazekZuzia

anilla

 
Posty: 194
Od: Śro cze 01, 2005 21:59
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt mar 24, 2006 9:26

Anillo,
zazdroszczę Ci tych nocy, też bym chciała, ale moje futro nie.
U mnie Zuzia pochłaniała Gourmet ale suche trochę podchrupywała.
Z tym qupalem to chyba nie najlepiej. Mam nadzieję, że wszystko bedzie dobrze.
Pozdrawiam

nina B.

 
Posty: 320
Od: Czw gru 22, 2005 13:33
Lokalizacja: Warszawa samo centrum niestety

Post » Sob mar 25, 2006 15:51

Anillo ;) Jak mijają kolejne dni? Czy z kuwetowymi sprawami coś się polepszyło? Napisz coś proszę, mam nadzieję, że wszystko jest OK :)
Obrazek

dronusia

 
Posty: 2169
Od: Sob mar 26, 2005 13:32
Lokalizacja: Toruń / Holandia

Post » Sob mar 25, 2006 20:27

wszystko ok :) tak mi się przynajmniej wydaje..
co do kupki to nie bardzo wiem bo w kuwecie Julci znalazłam wczoraj kupcię, która mi do Julki nie pasowała bo raz że za duża a dwa że o dziwnej porze także nie mam pewności..
Zuzia jest super kociakiem - bardzo ciekawska - łazi za mną wszędzie - zajrzała dzisiaj nawet do piekarnika, z Julką kontakty poprawne choć chyba miłości nie będzie - jak głaszczę Zuzie a podchodzi Julka to ta ostatnia dostaje bez ostrzeżenia łapą w łeb - nie bardzo wiem czy i jak reagować - ale Julka nie sprawia raczej wrażenia nieszczęśliwej czy zazdrosnej
pomalutku się docieramy;)

w połowie przyszłego tygodnia może uda mi się wstawić fotki
pozdrowienia dla kociej dolinki :wink:
ObrazekZuzia

anilla

 
Posty: 194
Od: Śro cze 01, 2005 21:59
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie mar 26, 2006 11:15

Zuzia sika do wanny 8O 8O 8O
ObrazekZuzia

anilla

 
Posty: 194
Od: Śro cze 01, 2005 21:59
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie mar 26, 2006 11:29

yyyyy???? Ale jak to? :oops: U nas nie ma wanny... może dlatego to się nie objawiło 8O Anillo, czy koteczki mają osobne kuwety? Czy mają możliwość spokojnie załatwić swoje potrzeby na osobności? Może tutaj tkwi problem? Pozdrawiam i trzymam kciuki za brak siusiania do wanny :roll: Co ta Zuzanna wymyśliła... :)
Obrazek

dronusia

 
Posty: 2169
Od: Sob mar 26, 2005 13:32
Lokalizacja: Toruń / Holandia

Post » Nie mar 26, 2006 11:48

kuwetki mają dwie - dostęp do łazienki ciągle i nikt im nie wchodzi jak idą w wiadomej sprawie - nie wiem skąd to się wzięło- może ją tak wcześniej ktoś nauczył (ludzie różne cuda wymyślają ;))
dziewczyny jedzą razem - choć Zuzinka próbuje jeszcze warczeć
a wczoraj spały prawie nos w nos - załuję że nie miałam aparatu;)
ObrazekZuzia

anilla

 
Posty: 194
Od: Śro cze 01, 2005 21:59
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie mar 26, 2006 11:53

Anillo, to wspaniale ;) Jak dziewczyny się dogadują, to super! Zuzia warczy, to normalne, jeszcze przez jakiś czas tak będzie, biedulka myśli, że każdy chce jej zabrać i jedzonko i ludzi do głaskania. Z tym siusianiem do wanny, to kompletnie nie mam pojęcia co i jak... może jej przejdzie? Może Julka załatwiła się w jej kuwecie, a ona czując jej zapach postanowiła załatwić się gdzieś indziej? Nie mam pojęcia, ale myślę, że jak dogadują się tak dobrze, to szybko ustabilizuje się charakter Zuzi i jej dziwne zachowania miną ;) Pozdrawiam i czekam na zdjęcia! :)
Obrazek

dronusia

 
Posty: 2169
Od: Sob mar 26, 2005 13:32
Lokalizacja: Toruń / Holandia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Hana i 238 gości