CZWORO MALEŃKICH KOCIAKÓW (ledwo widzące)-Białołęka- W-wa!!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto mar 21, 2006 19:28

tajdzi, bede chyba jutro odwozic klatki - lapki na Sreniawitow, moglabym cos kupic i zostawic dla Ciebie u p. Beaty, tylko napisz co? Convalescence? jakies mleko? zeby im nie mieszac...

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Wto mar 21, 2006 22:27

Sibia, Convalescence na pewno tak czy tak sie przyda :wink:
bo jesli bedzie biegunka to pewnie i tak na Convalescence przejda, a pozniej w wieku 4 tygodni warto w ogole na niego przejsc

przy 4 "podwieczorkowych" schodzily mi dwie saszetki Convalescence dziennie, tylko one duzo starsze byly :wink: (5 tygodni jak jadly tylko Convalescence ?)
1 saszetka (50g) wystarcza dla kota ok. 2 kg na 2 dni
te maluchy duzo mniej waza, 2-3 tygodnie to jakies 100g? czyli 1 saszetka powinna byc ok na ok. 1 dzien, dobrze licze?
tzw "volume of diet" czyli objetosc przy tym kocie ok. 2 kg jest wyliczona na 100ml - takie maluchy i tak pewnie wiecej dziennie nie zjedza
ale to sie oczywiscie zwieksza w czasie :wink:

przykro mi, ze nie moge pomoc :(
dziewczyny :king:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Wto mar 21, 2006 23:04

o rany
dziewczyny gdybyście potrzebowały żebym dowiozła z Canisu to mleko to piszcie
odbiorę i dowiozę
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Wto mar 21, 2006 23:26

Dam Wam butelkę ze smoczkiem.

Kocurro

 
Posty: 11393
Od: Nie sty 11, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Śro mar 22, 2006 8:50

Butelka sie przyda, wiec bardzo chetnie (wczoraj troszke pojezdzilam za nia). Mleko pewnie pozniej tez, narazie sa male zapasy :wink:
Towrzystwo jest przepiekne :love: Dawno nie widzialam takich malutkich kociat. Tula sie do siebie i dra oczywiscie :lol: Nie znam plci, ale wiem, ze jedno z nich (prawdopodobnie dziewczynka) mialo olbrzymiego kleszcza na brzuszku :(

Aha i one nie sa u mnie 8)
Obrazek
Fanaberia i Aisha

Ann_pl

 
Posty: 3889
Od: Pon sty 13, 2003 10:46
Lokalizacja: wawa

Post » Śro mar 22, 2006 8:55

Cieszę się, że małe już bezpieczne :).

I miło Cię znów widzieć Ann :D
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18770
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro mar 22, 2006 9:35

Ann, jakbyś potrzebowała ciotki do karmienia, to wiesz gdzie mieszkam 8) :wink:
A mleczko, butelki,na pewno jakieś kocyki, zabawki - WSZYSTKO się przyda
możecie zostawiać śmiało w lecznicy - będziemy sobie przekazywać :)
I wielkie dzięki :) Buziaki dla wszystkich!
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Śro mar 22, 2006 10:58

Kociaki są u mnie. Maja się bardzo dobrze, są grzeczne i ładnie jedzą. Leżą sobie na podzuszce elektrycznej zeby im było ciepło, są stale co dwie godziny karmione.Tak jak Ann napisała jest jedna koteczka i miałla dwa dużzzze kleszcze-jeden na brzuszku, drugi na łapce. Juz jesteśmy po zabiegu :)

MARTA_WYRZYKOWSK

 
Posty: 361
Od: Czw maja 19, 2005 20:47

Post » Śro mar 22, 2006 10:59

Ann butelka się odnalazła :lol:

MARTA_WYRZYKOWSK

 
Posty: 361
Od: Czw maja 19, 2005 20:47

Post » Śro mar 22, 2006 11:02

MARTA_WYRZYKOWSK pisze:Ann butelka się odnalazła :lol:


no to masz zapas :D

kiedy mozna sie wpraszac do pomocy? :wink:
Obrazek
Fanaberia i Aisha

Ann_pl

 
Posty: 3889
Od: Pon sty 13, 2003 10:46
Lokalizacja: wawa

Post » Śro mar 22, 2006 11:06

Cały czas,ale z dojazdem na Wole póki co :) Narazie sobie radzimy, choć przyznam szczerzze ,że noc była strasznam,ale damy rade. Najlepszą nagrodą za prawie całkowity brak snu było mruczenie maluchów dziś rano przy karmieniu.

MARTA_WYRZYKOWSK

 
Posty: 361
Od: Czw maja 19, 2005 20:47

Post » Śro mar 22, 2006 11:10

MARTA_WYRZYKOWSK pisze:Cały czas,ale z dojazdem na Wole póki co :) Narazie sobie radzimy, choć przyznam szczerzze ,że noc była strasznam,ale damy rade. Najlepszą nagrodą za prawie całkowity brak snu było mruczenie maluchów dziś rano przy karmieniu.


:1luvu:
jakby się znalazło miejsce dla mnie, to ja chętnie też pomogę :)
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Śro mar 22, 2006 11:26

trzeba pomyslec cos na temat oznaczenia maluchow, bo te plastry ktore poprzyklejano im w klinice wygladaja strasznie :lol:
Obrazek
Fanaberia i Aisha

Ann_pl

 
Posty: 3889
Od: Pon sty 13, 2003 10:46
Lokalizacja: wawa

Post » Śro mar 22, 2006 11:30

ktoś mi powiedział, że można czubeczek ogonka lakierem kolorowym do paznokci oznaczyć :) Dla każdego malucha inny kolorek
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Śro mar 22, 2006 15:23

Marta :1luvu:

wezmę na wystawę to mleko, mamy Bogene, to komus z MT przekażę
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości