Wrocław 1,5 roczny rudzielec Juz nie szukamy ;-)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob mar 18, 2006 22:52 Wrocław 1,5 roczny rudzielec Juz nie szukamy ;-)

Jest do zabrania 1,5 roczny kocur, kastrat, rudy z Wrocławia (ok. Daszyńskiego). Kot jest zdrowy, szczepiony, ma książeczkę. Z tego co wiem kot jest dość spokojny.
Właściciel zamieszkał z nową osobą i ona ma psa, a kot tak się strasznie boi, że chciał uciekać przez okno (zapewne by wyleciał i się zabił). Właścicielowi zależy na jaknajszybszym oddaniu kota, w przeciwnym razie zwierzak wyląduje w schronisku.

Proszę pomóżcie ! Ja sama nie mogę nawet kota przechować, bo mam niewielkie mieszkanie, a facet co mi wynajmuje i tak krzywo patrzy na jednego kota.

Numer telefonu mam do faceta co chce się kota pozbyć. I oczywiście pomogę wszystko zorganizowac, tylko żeby ktoś się zgłosił aby kota zabrać.

Trzeba szybko działać ! Mamy czas max. do 31 marca, ale najlepiej w przyszłym tygodniu juz go zabrać.

HELP HELP :!:
Ostatnio edytowano Czw mar 23, 2006 12:21 przez DIAGRA, łącznie edytowano 2 razy

DIAGRA

 
Posty: 182
Od: Wto lis 22, 2005 19:06
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie mar 19, 2006 8:39

do góru

zenia

Avatar użytkownika
 
Posty: 4643
Od: Wto sty 10, 2006 20:26
Lokalizacja: gdynia

Post » Nie mar 19, 2006 14:30

Co to się dzieje? Pełno persów i rudych kotów szuka domu... :cry: Hop kotku, do góry, na pewno znajdzie się domek, w którym Cię pokochają!
Obrazek

dronusia

 
Posty: 2169
Od: Sob mar 26, 2005 13:32
Lokalizacja: Toruń / Holandia

Post » Nie mar 19, 2006 14:43

Biedne Koty, durni ludzie nieodpowiedzialni.Zabawki im dać nie zwierzęta.Umieściłam na stronce :evil:
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon mar 20, 2006 17:28

Obrazek
Oto kotek, z tego co wiem nazywa się Baster.

Jest bardzo towarzyski, lubi się bawić, zaczepia.
Jest zdrowy, odrobaczony, wykastrowany, ale nie
szczepiony. Zdziwiłam się, ze wet wykastrował
kota bez szczepienia :x
Oczywiście kot jest kuwetkowy, od małego siedzi w domu
chociaż był wzięty ze wsi.

Czas by go zabrac jest max. do końca marca.

Zgłosiła się już do mnie jedna osoba, ale to na dniach się
okaże czy zdecyduje się go wziąć.

Czy znajdzie się osoba, która się nim zaopiekuje, jeśli z tamtą osobą
nie wyjdzie? :cry:

DIAGRA

 
Posty: 182
Od: Wto lis 22, 2005 19:06
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon mar 20, 2006 20:12

Mysle ze taki kocurek w miare szybko znajdzie dom, i nie pozwolimy by trafil do schroniska.

Lena

 
Posty: 5089
Od: Śro wrz 29, 2004 13:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon mar 20, 2006 22:03

Hop do góry.widziałam go na kocim życiu.nakręcam TŻ 8) .dzisiaj rano zgodził się na czarne nieszczęście (ale ktoś mnie ubiegł),więc może.chciałabym zapoznać go z moim kociem,bo bez jego opini nic z tego nie wyjdzie :roll:

keyko_2

 
Posty: 230
Od: Czw sty 12, 2006 23:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon mar 20, 2006 22:26

Pierwszy kontakt to zwykle fuczenie, syczenie i nastroszone grzbiety choćby potem była dozgonna przyjaźń. Tak jest w 99% przypadków. Tak też było z moimi kotami. Chyba każdy przez to przechodzi na początku, kot ma prawo do wyrażenia swego oburzenia z powodu nowego lokatora ale zwykle gdy opadną emocje jest OK.

goldi

 
Posty: 2092
Od: Sob lut 18, 2006 18:19
Lokalizacja: do niedawna z Warszawy a teraz z prowincji

Post » Wto mar 21, 2006 14:49

Nadal nic nie wiem od tamtej dziewczyny. Nadal czekamy ...

DIAGRA

 
Posty: 182
Od: Wto lis 22, 2005 19:06
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 21, 2006 16:22

ale ladny kocurek
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Wto mar 21, 2006 16:29

Baster jesteś pięknym kotem.
Obrazek

Obrazek
czyli Fundusz Ratunkowy Dzidziulca

goldi

 
Posty: 2092
Od: Sob lut 18, 2006 18:19
Lokalizacja: do niedawna z Warszawy a teraz z prowincji

Post » Wto mar 21, 2006 18:07

Jednak dziewczyna wzięła innego kota. No cóż bywa i tak. Szukamy nadal ! Może chociaż domek tymczasowy ??

DIAGRA

 
Posty: 182
Od: Wto lis 22, 2005 19:06
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro mar 22, 2006 19:26

Pomóżcie :!: Czasu coraz mniej :cry:
Nikt nie chce tego wspaniałego rudzielca :?:

DIAGRA

 
Posty: 182
Od: Wto lis 22, 2005 19:06
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro mar 22, 2006 19:45

Słuchaj, ja mogę go wziąć jeśli nikt się nie zgłosi ale. No właśnie jest takie ale, że nie wiem czy byłby u mnie na stałe czy tylko tymczasowo bo nie wiem co by na niego powiedziały nasze koty . druga sprawa: teraz absolutnie nie damy rady jechać do Wrocławia, gdyby był jakiś transport choćbyu na części trasy to możemy podjechać, np do Łodzi, do Raddomska czy do Bełchatowa, to do uzgodnienia ale do Wrocławia to dla nas miminum 450km w obie strony, nie damy rady. Pomyśl czy jest szansa na transport i napisz. A może ktoś w tym czasie się znajdzie,
Obrazek

Obrazek
czyli Fundusz Ratunkowy Dzidziulca

goldi

 
Posty: 2092
Od: Sob lut 18, 2006 18:19
Lokalizacja: do niedawna z Warszawy a teraz z prowincji

Post » Śro mar 22, 2006 22:07

Dziękuję goldi. Miałam nadzieję że ktoś z bliższych okolic Wrocławia się zgłosi. Skąd w ogóle jestes ?
Jesli w ciagu tygodnia nikt inny się nie zgłosi wtedy zaczniemy kombinować z transportem.

DIAGRA

 
Posty: 182
Od: Wto lis 22, 2005 19:06
Lokalizacja: Wrocław

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 54 gości