
Od Kasi_D Babunie "przejełam" w sobote rano. Moja Piękna nie za bardzo akceptuje nowego przybysza więc muszę goscia trzymac zamknietego w łazience




Dzisiaj Babunia jedzie ode mnie do Gdańska

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Ulka18 pisze:aassiiaa,
jak to dobrze czytac takie wiesciszczegolnie, ze nie ma trudnosci kuwetkowych, uffff (od czasu Tarnobrzeskiej jestem uczulona na tym punkcie, bo pani od tej "adopcji" usilowala nam wmowic,ze nasze koty nie sa kuwetkowe,oczywiscie kicia Tarnobrzeska miala chore nerki,jak sie okazalo pozniej).
Trzeba zadbac, to wiadomo, w schronisku jest ponad 200 kotow, nie ma kto codziennie wyszczotkowac, nie ma porzadnego jedzenia....Panie sie staraja, ale nie ma srodkow, jest ciezko
![]()
Dziekujemy wszystkim za umozliwienie Babuni rozpoczecia nowego zycia u Ani.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości