Przyznaje się ja, rozmawiałam z panią Stefanią Kozłowską i ona podała mi namiary , a gościu wyciągnął ze mnie cała resztę, ale ujęłam to troszkę inaczej. Przepraszam jeżeli komuś zaszkodziłam , albo sprawiłam jakieś kłopoty. Bardzo mi głupio.
KOchani! Przepraszam za opóźnienie w dostarczeniu naszych zdjęć ale wiadome problemy z naszym pieskiem uniemożliwiają mi zajęcie się tematem. Proszę o troszkę cierpliwości.