*Kocia Dolina* - Zuzia już w nowym domku! :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 19, 2006 19:52

HURRA!!!!! wreszcie wszystko jasne to teraz trzymam kciuki za dobrą drogę!!!
ObrazekZuzia

anilla

 
Posty: 194
Od: Śro cze 01, 2005 21:59
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon mar 20, 2006 13:41

Kameo, czy Twój TZ już w drodze? Niech zadzwoni do mnie abyśmy zgrali odbiór Zuzi. Nina

nina B.

 
Posty: 320
Od: Czw gru 22, 2005 13:33
Lokalizacja: Warszawa samo centrum niestety

Post » Pon mar 20, 2006 17:24

Kameo właśnie do mnie dzwoniła, TZ właśnie wyrusza, za pół godzinki będzie po Zuzię, jak ją oddamy w ręce TZ-ta Kameo napiszemy Ci smsa. TZ będzie się z Tobą kontaktował, dostanie Twój numer, pozdrawiam, Ola.
Obrazek

dronusia

 
Posty: 2169
Od: Sob mar 26, 2005 13:32
Lokalizacja: Toruń / Holandia

Post » Pon mar 20, 2006 17:56

uffffffff, juz się denerwowałam.

nina B.

 
Posty: 320
Od: Czw gru 22, 2005 13:33
Lokalizacja: Warszawa samo centrum niestety

Post » Pon mar 20, 2006 19:45

a ja czekam, czekam, czekam.....

nina B.

 
Posty: 320
Od: Czw gru 22, 2005 13:33
Lokalizacja: Warszawa samo centrum niestety

Post » Pon mar 20, 2006 20:43

:dance:
Obrazek

zenia

Avatar użytkownika
 
Posty: 4643
Od: Wto sty 10, 2006 20:26
Lokalizacja: gdynia

Post » Pon mar 20, 2006 20:53

Nina pojechała odebrać Zuzię, mam nadzieję, że jak już dotrą do domu, to napiszą coś ;) Czekamy na wiadomości! :)

PS. Przed godziną dotarły do nas dwa rude koty... każdy po 8kg, ogromne (ale nie grube, po prostu wieeelkie), lecę im założyć wątek, mam nadzieję, że je ktoś przygarnie... Czy ja kiedyś będę miała tylko mojego kota w domu? :D
Obrazek

dronusia

 
Posty: 2169
Od: Sob mar 26, 2005 13:32
Lokalizacja: Toruń / Holandia

Post » Pon mar 20, 2006 22:39

Już jesteśmy. Zuzia okupuje pokój mojej córki. Wyszła z kontenerka, obeszła pokój i zaszyła się za biurkiem. Moja Kota siedzi pól metra od niej. I mam dwa posągi. Gama, moja suczka przyszła zobaczyć co się dzieje, stwierdziła,że nic ciekawego i połozyła się tyłem do towarzystwa. Ciekawa jestem jak długo wytrzymają. Olu, jak jest z tym świerzbem bo dopiero doczytałam,że Zuzia jest leczona chyba powinnam odizolować naszą? Ale jak były zamknięte drzwi to Kota siedziała i darła pyszczydło z jedne strony, a Zuzia z drugiej. oj wesoło się zapowiada.

Zuzia jest prześliczna. łagodna, spokojna, taka kocia Księzniczka.

nina B.

 
Posty: 320
Od: Czw gru 22, 2005 13:33
Lokalizacja: Warszawa samo centrum niestety

Post » Pon mar 20, 2006 23:29

Zuzia swierzba już nie ma ;) Stwierdził to wet, wyleczony, więc nie musisz się martwić, gdyby było zagrożenie swierzbowe, to na pewno bym Ci o tym wcześniej powiedziała! :) Cieszę się, że nie ma żadnych ekscesów, oby miła atmosfera trwała do wyjazdu Zuzi :) Pozdrawiam ciepło i dziękkuuuuuuję Nino :oops:
Obrazek

dronusia

 
Posty: 2169
Od: Sob mar 26, 2005 13:32
Lokalizacja: Toruń / Holandia

Post » Wto mar 21, 2006 5:53

Noc minęła spokojnie. Mała została zamknieta w łazience, bo ta nasza zołza nie chciała podzielic się łóżkiem swojej pańci i nie pozwalała Zuzi spać z moją córką. W nocy trochę chrupnęła, wypiła trochę wody i zrobiła sioooo. Jest bardzo przymilaśna. Teraz siedzią obie przd drzwiach łazienki i prychają na siebie. cdn

nina B.

 
Posty: 320
Od: Czw gru 22, 2005 13:33
Lokalizacja: Warszawa samo centrum niestety

Post » Wto mar 21, 2006 6:37

no prosze jaka mocna,pierwsza noc w obcym domku ,a ona już do łóżka sie pakuje :lol: :cat3:
Obrazek

zenia

Avatar użytkownika
 
Posty: 4643
Od: Wto sty 10, 2006 20:26
Lokalizacja: gdynia

Post » Wto mar 21, 2006 8:37

OooOOo tak ;) Hehe, Zuzia wie już co to łóżko :D Faktycznie się z niej księżniczka zrobiła, to kochana koteczka. Dziękuję za relację Nino!
Obrazek

dronusia

 
Posty: 2169
Od: Sob mar 26, 2005 13:32
Lokalizacja: Toruń / Holandia

Post » Wto mar 21, 2006 8:38

ale się cieszę że Zuzia już w drodze- to już jutro ten wielki dzień ;) nino dziękuję Ci bardzo za przechowanie Zuzi :love:
ObrazekZuzia

anilla

 
Posty: 194
Od: Śro cze 01, 2005 21:59
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto mar 21, 2006 10:20

nie ma za co, tak sie zastanawiam a może by Zuzi nie oddać.....

nina B.

 
Posty: 320
Od: Czw gru 22, 2005 13:33
Lokalizacja: Warszawa samo centrum niestety

Post » Wto mar 21, 2006 11:08

no to się porobiło :lol:
a ja potrzebuję dwóch kotów!! wzięło mnie przeziąbienie - a jeden kot to nie to samo co dwa do wygrzewania :wink:
ObrazekZuzia

anilla

 
Posty: 194
Od: Śro cze 01, 2005 21:59
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, kocidzwoneczek i 197 gości