Nowy pomysl mam. Te wszystkie @#$$$##@&%^ cierpiace na ptasie grypy / kto mnie zna, to bedzie wiedzial, ze mialo byc do rymu

/ proponuje na kwarantanne. Dopoki im nie minie.
Mi tu sie telefon urywa od pytan na wyz.wym.temat, i wreszcie znalazlam godna odpowiedz - ptasia grypa objawia sie naglym zdurnieniem wlasciciela kota. A co do recepty na to schorzenie to juz sie nie odezwe, bo mnie moderator bedzie musial dla przykladu ochrzanic...Recepte mozna arytmetycznie, ale juz nic wiecej nie powiem, bo, ostatecznie jestem Dama.