Witajcie! Będę nową opiekunką Bezuni. Skorzystałam z sugestii aby się zalogować na forum i pisać co słychać u Bezy. Na razie obie oczekujemy na spotkanie i mam nadzieję , że to juz niedługo. Pozdrawiam wszystkich.
Aniu, znajomy będzi jechał w ciągu dwóch tygodni do Torunia, ale dokładnie nie wie kiedy i najgorsze jest to, że może się dowiedzieć w ostatniej chwili, ale jest chętny i powiedział, że powiadomi jak najszybciej. Może uda się jakoś zorganizować transport Bezuni.
btusia przyjeżdza do Gdańska bo juz się nie może doczekać aż się zobaczy z Bezunią! No i ma nadzieję, ze Beza też się troszkę ucieszy. Domek juz gotowy. Wszyscy czekają. Choć droga długa, wracać już będziemy razem.!!!!!! Pozdrawiam wszystkich!!!
btusia
Bezunia już jest w domku! podróż minęła nam bardzo spokojnie. Bezunia drzemała w pociągu i była bardzo spokojna. O 4 rano byłysmy w domku. Trochę była niespokojna i płakała, ale obwąchała jeden pokój i położyła się najpierw za łóżkiem a później wlazła mi do łóżka i spałyśmy razem. Rano przywitała się ze wszystkimi domownikami i teraz odsypia nockę w swoim posłanku. Nie skorzystała jeszcze z kuwety co mnie martwi i na razie nie ma ochoty na jedzenie. Ale wychodzi na obchód całego mieszkania i jest spokojna i skora do pieszczot. Jest FANTASTYCZNA!. Przyszła moja mama i też jest w niej zakochana.A mój mąż ! Co chwilę do niej zagląda. Bo Beza jest jak z bajki!!!