Sasza w domu - rodzina się powiększyła

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 17, 2006 9:28

Pytałaś o nici - wchłoną się w ciągu mniej więcej miesiąca, ale jeśli masz możliwość, wet może jej wcześniej wyciagnąć.
Ja raczej staram sie wyciągać po 8-10 dniach :wink:
I gratuluję licznej rodzinki :D
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 17, 2006 11:02

Safiori dziękuję Ci pięknie za słowa uznania dla urody Julki (a swoja drogą kocie imiona się powtarzaja wielokrotnie ale ważne by były sympatyczne). Dzisiaj Julka już poczuła się lepiej i zaczyna szaleć w domu, apetyt ma wręcz tygrysi, bawi się już piłeczkami i myszką, goni chłopaków po pokojach i wykazuje mnóstwo energii. Wprawdzie trochę buczy na nich ale wszystko ją interesuje, przegląda się w lustrze, wygląda przez okno i w ogóle zwiedza dom.
[img][img]http://img101.imageshack.us/img101/6153/e62b37b9ebcd72fb5cfb2d7b25f388.th.jpg[/img]

goldi

 
Posty: 2092
Od: Sob lut 18, 2006 18:19
Lokalizacja: do niedawna z Warszawy a teraz z prowincji

Post » Pt mar 17, 2006 11:09

Aannskr dziękuję za radę, w tej sytuacji pójdę z nią do weta bo jeśli można to wyjąć to wolę, niż czekać. Rana jest sucha ale może lepiej aby lekarz ją zobaczył, sądząc po tempie w jakim odzyskuje siły i energię chyba jest nieźle. Najbardziej cieszy mnie to, że znikła apatia i takie fatalne zobojętnienie, które mnie przerażało. Leżała i było jej wszystko jedno co się stanie, teraz to już zupełnie inny kot, wyprostowała się, umyła i nabiera chęci do życia. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję.

goldi

 
Posty: 2092
Od: Sob lut 18, 2006 18:19
Lokalizacja: do niedawna z Warszawy a teraz z prowincji

Post » Pt mar 17, 2006 11:12

goldi bardzo się cieszę, ze kotka trafiła do Ciebie. Będzie jej dobrze i ciepło-szczęściara z niej. Kicia jest przesliczna-taka kolorowa :) pisz o niej dużo i wstawiaj fotki koniecznie

ezynka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2382
Od: Pon sie 22, 2005 18:18
Lokalizacja: Świecie, kujawsko-pomorskie

Post » Pt mar 17, 2006 11:31

Dziękuję Ezynka, widzę w Twoim podpisie przepiękną kotkę (lub kota) trikolor, bardzo chętnie będę o niej pisać. O Julce, Saszy i Teodorze. Mam nadzieję, że będzie to zgrana kocia rodzinka. Wspólnie z synem staramy się aby było im dobrze. Saszka już dawno czuje się u siebie. Tak jakby zawsze był z nami, pisałam już, że zmienił mu się wyraz twarzy, pyszczek jest zaokrąglony a nie taki poważny i ściągnięty, bawi się, uśmiecha i jest w ogóle wspaniałym tygrysim kotem. Liczę na to, że Julka też będzie z nami szczęśliwa i zapomni o tym co było.

goldi

 
Posty: 2092
Od: Sob lut 18, 2006 18:19
Lokalizacja: do niedawna z Warszawy a teraz z prowincji

Post » Pt mar 17, 2006 13:27

Zobacz goldi wreszcie masz swojego wymarzonego trzeciego , a właściwie trzecia muszkieterkę(mój TŻ mawiał też święta trójca) tyle,że teraz są już 4. Grautluję Ci dokocenia- kobitka jest śliczniusia

nazira

 
Posty: 2401
Od: Śro gru 21, 2005 9:22
Lokalizacja: Bad Vöslau / Austria

Post » Pt mar 17, 2006 15:57

Dzięki za gratulacje Nazira .

goldi

 
Posty: 2092
Od: Sob lut 18, 2006 18:19
Lokalizacja: do niedawna z Warszawy a teraz z prowincji

Post » Pt mar 17, 2006 23:17

śliczności ta Julia :lol: :lol: :lol:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 17, 2006 23:35

Dziękuję Ci Tweety, jest fajna tylko jeszcze trochę wystraszona. Uważam, że i tak nieźle się przyjęła jak na to co przeżyła, już nie buczy tak potfornie na Saszkę i Teodora ale jeszcze trochę syczy gdy zbyt blisko podchodzą, a co tu się dziwić, że podchodzą, przecież chcą ją obwąchać a ona ciągle się jeszcze ich obawia. Panowie zahowują się z wysoką kulturą i nie narzucają się tylko delikatnie ponawiają próby. Mam nadzieję, że lada chwila lody zostaną przełamane. Wstawiam jeszcze zdjęcia schroniskowe. Pozdrawiam
[img][img]http://img205.imageshack.us/img205/1249/4d38dd79c1788040e1c0b09ff91464.th.jpg[/img][img]
[/img]Obrazek

goldi

 
Posty: 2092
Od: Sob lut 18, 2006 18:19
Lokalizacja: do niedawna z Warszawy a teraz z prowincji

Post » Nie kwi 02, 2006 21:20

Piękna ta Juleczka,piękna! :D
Przypomina mi kicię,którą parę lat temu znalazłam nad jeziorem w czasie wakacji,tylko że tamta to już wogóle bida była straszna...Na szczęście trafiła do dobrych ludzi ,do Wrocławia i teraz to prawdziwa ślicznota! Wierzę ,że i Juleczka szybciutko wróci to formy i oczka jej się będą uśmiechać...bo na tych zdjęciach,to prawdziwy smutasek jeszcze.. :(
Pozdrawiam!

tif

 
Posty: 11
Od: Sob mar 04, 2006 10:26

Post » Nie kwi 02, 2006 21:56

Witaj Tif, cieszę się, że julka Ci się podoba. Teraz już ma weselszy pyszczek, przytyła i podrosla. Może to jakieś pokolenie Twojej kotki bo Julka była w schronisksu we Wrocławiu.
Obrazek

Obrazek
czyli Fundusz Ratunkowy Dzidziulca

goldi

 
Posty: 2092
Od: Sob lut 18, 2006 18:19
Lokalizacja: do niedawna z Warszawy a teraz z prowincji

Post » Nie kwi 02, 2006 22:59

Skoro żaden kot w tym wątku nie jesto do adopcji to przenoszę na Koty :)

Daga

 
Posty: 25458
Od: Pon lut 04, 2002 15:46
Lokalizacja: Mysiadło

Post » Nie kwi 02, 2006 23:01

Dziękuję.
Obrazek

Obrazek
czyli Fundusz Ratunkowy Dzidziulca

goldi

 
Posty: 2092
Od: Sob lut 18, 2006 18:19
Lokalizacja: do niedawna z Warszawy a teraz z prowincji

Post » Sob cze 17, 2006 22:24

Jak to "Mańka"? Czy ma swój temat? Co to za kobitka?

Nasturcja

 
Posty: 127
Od: Czw mar 09, 2006 8:13
Lokalizacja: Radom

Post » Sob cze 17, 2006 22:35

Ah, już znalazłam. Super jest ta Mańka. Cudna. Buziaczki od nas wszystkich dla piątki włochaczy i dwójki dwunożnych.

Nasturcja

 
Posty: 127
Od: Czw mar 09, 2006 8:13
Lokalizacja: Radom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Silverblue i 256 gości