Witam ...
Moja kotka około 6 mieiseczna ...(chyba , w lutym wyszly jej kły stałe)
przechodzi pierwsza rujke , byla wczoraj u weterynarza i dostała zastrzyk
"Delvortevon" (jakos tak... nieczytelnie w ksiazeczce). jest to zastrzyk stopujący na 3 mieisiace. I w tym okresie moge kota wysterylizowac.
Ale moje pytanie dotyczy tego ... ze dzisiaj po 24 godz od zastrzyku kotka ma dalej objawy rujki... czy ten zastrzyk dziala dopiero po jakims czasie .... ? Czy ja zle rozumiem jego dzialanie?
Lekarz weterynarii odpowiada...
Moderator: Estraven
czy istnieje coś takiego jak plazmoidalne zapalenie dziąseł??
Wszyscy lezymy w rynsztoku, ale niektórzy z nas patrzą w gwiazdy- O.Wilde
"Przed spotkaniem z dzieckiem kota nakarmić obficie, żeby od razu nie pożarł dziecka "-
wrrrr
:D:D:D:D:D
"Przed spotkaniem z dzieckiem kota nakarmić obficie, żeby od razu nie pożarł dziecka "-
wrrrr
:D:D:D:D:D- Posty: 35
- Od: Nie mar 05, 2006 16:11
- Lokalizacja: Katowice
wiem, że jest pleocytarne, tak nawiasem mówiąc...
Wszyscy lezymy w rynsztoku, ale niektórzy z nas patrzą w gwiazdy- O.Wilde
"Przed spotkaniem z dzieckiem kota nakarmić obficie, żeby od razu nie pożarł dziecka "-
wrrrr:D:D:D:D:D
"Przed spotkaniem z dzieckiem kota nakarmić obficie, żeby od razu nie pożarł dziecka "-
wrrrr
:D:D:D:D:D- Posty: 35
- Od: Nie mar 05, 2006 16:11
- Lokalizacja: Katowice
a nie plazmocytarne?
- Posty: 28434
- Od: Sob lip 20, 2002 18:09
- Lokalizacja: Krakoff
plazmocytarne, oczywiście, mój błąd:)wrr
Wszyscy lezymy w rynsztoku, ale niektórzy z nas patrzą w gwiazdy- O.Wilde
"Przed spotkaniem z dzieckiem kota nakarmić obficie, żeby od razu nie pożarł dziecka "-
wrrrr:D:D:D:D:D
"Przed spotkaniem z dzieckiem kota nakarmić obficie, żeby od razu nie pożarł dziecka "-
wrrrr
:D:D:D:D:D- Posty: 35
- Od: Nie mar 05, 2006 16:11
- Lokalizacja: Katowice
Irbiska pisze:Witam ...
Moja kotka około 6 mieiseczna ...(chyba , w lutym wyszly jej kły stałe)
przechodzi pierwsza rujke , byla wczoraj u weterynarza i dostała zastrzyk
"Delvortevon" (jakos tak... nieczytelnie w ksiazeczce). jest to zastrzyk stopujący na 3 mieisiace. I w tym okresie moge kota wysterylizowac.
Ale moje pytanie dotyczy tego ... ze dzisiaj po 24 godz od zastrzyku kotka ma dalej objawy rujki... czy ten zastrzyk dziala dopiero po jakims czasie .... ? Czy ja zle rozumiem jego dzialanie?
Musi minac kilka dni, zeby burza hormonalna, ktora wywolal zastrzyk wyciszyla ruje.
Czy kotka wpadla w ruje permanentna, ze konieczne bylo wyciszanie hormonami?
- Posty: 28434
- Od: Sob lip 20, 2002 18:09
- Lokalizacja: Krakoff
hmmmm , nie wiem... jaka jest roznica ?
Przedewszystkim chodzi o to by ja w tym czasie wykastrowac.
Przedewszystkim chodzi o to by ja w tym czasie wykastrowac.
- Posty: 146
- Od: Pon gru 19, 2005 21:35
Ruja permanentna to ruje niemal bez przerw - i bez mozliwosci wstrzelenia sie miedzy, zeby wykastrowac. Wtedy daje sie hormony w tabletkach (mniejsza dawka, bezpieczniejsze) by wyciszyc przed kastracja i umozliwic ja. Jesli to byla pierwsza ruja - podanie zastrzyku hormonalnego (gigantyczna dawka hormonow) moze sie skonczyc ropomaciczem. Ostatnio coraz czesciej sie takie przypadki na forum zdarzaja.
Hormony NIE sa obojetne dla zdrowia zwierzecia.
Hormony NIE sa obojetne dla zdrowia zwierzecia.
- Posty: 28434
- Od: Sob lip 20, 2002 18:09
- Lokalizacja: Krakoff
Buuuu ... ehhhh ,no nastepnym razem bede madrzejsza ...
Mam kocurka w domu .. i nie chce niespodzianek , choc on maly ma okolo 3-4 miesiace jadnak wchodzi na nia....
Teraz i tak juz po fakcie..;( nic tylko czekac.
A po kastracji ... jak juz nie ma macicy to chyba to ropomacicze nie grozi?
Mam kocurka w domu .. i nie chce niespodzianek , choc on maly ma okolo 3-4 miesiace jadnak wchodzi na nia....
Teraz i tak juz po fakcie..;( nic tylko czekac.
A po kastracji ... jak juz nie ma macicy to chyba to ropomacicze nie grozi?
- Posty: 146
- Od: Pon gru 19, 2005 21:35
Trzeba bylo kastrowac przed ruja - nie czekajac na nie 
Ropomacicze jej niegrozne po kastracji. Ale pozostaje jeszcze kwestia raka sutka.
Ropomacicze jej niegrozne po kastracji. Ale pozostaje jeszcze kwestia raka sutka.
- Posty: 28434
- Od: Sob lip 20, 2002 18:09
- Lokalizacja: Krakoff
Kastruje sie juz kotki w wieku 5-6 mcy. Macica jej do rozwoju nie potrzebna. Poszukaj w kocim ABC - bylo juz kilka watkow na temat kastracji i szkodliwosci hormonow.
- Posty: 28434
- Od: Sob lip 20, 2002 18:09
- Lokalizacja: Krakoff
witam,
Mam kotkę w wieku ok. 1 rok-1,5 roku/ wiek oceniony na oko przez weta/
Kotka trafiła do mnie w stanie okropnego wychudzenia, ważyła 1,6 kg.
U mnie jest ponad 3 tygodnie i właśnie tydzień temu zaczęły się problemy żołądkowo- jelitowe, tzn. biegunka i sporadyczne wymioty, zwłaszcza w nocy bez treści pokarmowej, samą śliną. Jest na diecie dla alergików, biegunki ustąpiły po leczeniu nifuroksazydem, ale wymioty pojawiają się nadal średnio 1x w ciągu nocy. W kale wyszły pojedyncze jaja glist, pomimo, że 3 tygodnie temu był podany stronghold. Wczoraj dostała jeszcze Cestal. Dzisiaj odebrałam wynik w kieruku lamblii i wyszedł dodatni. W związku z tym mam pytanie:
JAK SIĘ POZBYĆ LAMBLII??
Jakby tego było mało od wczorajszego wieczora kotka ma również rujkę.
Boję się, że jak jej nie wyciszę hormonami to nie zacznie mi porządnie jeść i nie poprawi się jej kondycja na tyle, aby nadawała się na sterylkę.
Proszę o poradę, co zrobić z:
- lambliami
- podać hormony czy nie
Z góry dziękuję za odpowiedź
Mam kotkę w wieku ok. 1 rok-1,5 roku/ wiek oceniony na oko przez weta/
Kotka trafiła do mnie w stanie okropnego wychudzenia, ważyła 1,6 kg.
U mnie jest ponad 3 tygodnie i właśnie tydzień temu zaczęły się problemy żołądkowo- jelitowe, tzn. biegunka i sporadyczne wymioty, zwłaszcza w nocy bez treści pokarmowej, samą śliną. Jest na diecie dla alergików, biegunki ustąpiły po leczeniu nifuroksazydem, ale wymioty pojawiają się nadal średnio 1x w ciągu nocy. W kale wyszły pojedyncze jaja glist, pomimo, że 3 tygodnie temu był podany stronghold. Wczoraj dostała jeszcze Cestal. Dzisiaj odebrałam wynik w kieruku lamblii i wyszedł dodatni. W związku z tym mam pytanie:
JAK SIĘ POZBYĆ LAMBLII??
Jakby tego było mało od wczorajszego wieczora kotka ma również rujkę.
Boję się, że jak jej nie wyciszę hormonami to nie zacznie mi porządnie jeść i nie poprawi się jej kondycja na tyle, aby nadawała się na sterylkę.
Proszę o poradę, co zrobić z:
- lambliami
- podać hormony czy nie
Z góry dziękuję za odpowiedź
- Posty: 1165
- Od: Wto wrz 20, 2005 16:11
- Lokalizacja: Stalowa Wola
Dziękuje za poprzednie odpowiedzi.
Mam kolejne pytanie: jakie jest prawdopodobieństwa zarażenia kota chlamydiami i białaczką (czy nnymi chorobami zakaźnymi), tzn co musi zrobić kot, aby się zarazić (polizać innego kota, podrapac do krwi, oddychac tym samym powietrzem...)
Jaka jest skutecznosc szczepionki na wyżej wymienione choroby, na czym polega test na białaczkę i jaki czas powinnam odczekać pomiędzy szcepieniem a kontaktowaniem kota z potencjalnie chorymi zwierzetami (pokaz kotów)
pozdrawiam,Patrycja
Mam kolejne pytanie: jakie jest prawdopodobieństwa zarażenia kota chlamydiami i białaczką (czy nnymi chorobami zakaźnymi), tzn co musi zrobić kot, aby się zarazić (polizać innego kota, podrapac do krwi, oddychac tym samym powietrzem...)
Jaka jest skutecznosc szczepionki na wyżej wymienione choroby, na czym polega test na białaczkę i jaki czas powinnam odczekać pomiędzy szcepieniem a kontaktowaniem kota z potencjalnie chorymi zwierzetami (pokaz kotów)
pozdrawiam,Patrycja
- Posty: 291
- Od: Pon gru 05, 2005 0:17
- Lokalizacja: Gdańsk
Witam jeszce raz chciałabaym podziekowac myszce i małej_ze_swidnicy za odpowiedz! nie martwcie sie nie chciałam tego robic bo nawet nie mam kotka:((((( <beczy> pytalam tylko z ciekawosci:*
- Posty: 2
- Od: Pon mar 13, 2006 23:00
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, puszatek i 176 gości