Jestem śliczny, mądry, zdrowy i mam SWÓJ DOM.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 09, 2006 23:48

zosia&ziemowit pisze:Czyli Gargamelek już u Lilki?


Gargamelek już u Lilki od 3 godzin.
Był zestresowany podróżą samochodem - pierwszy raz jechał.
Nie prychał i nie warczał na Lilkę, bo on tego poprostu nie umie robić.
Zaczął od zwiedzania mieszkania.
Jestem dobrej myśli.
Gargamelkowi potrzeba 2-3 dni, aby się zaklimatyzował.

Lilka obiecała, że napisze jak przebiega adaptacja w nowym domu.

Mocno trzymamy kciuki. :ok:

Elżbieta P.

 
Posty: 2241
Od: Śro lut 02, 2005 0:40
Lokalizacja: Okolice Kozienic / mazowieckie

Post » Czw mar 09, 2006 23:57

Elżbieta P. pisze:Mocno trzymamy kciuki. :ok:

Pewnie, że trzymamy :ok:
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 11101
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Pt mar 10, 2006 0:29

:ok: :ok: :ok:

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 12, 2006 15:39

I co słychać u chrześniaka?

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 12, 2006 16:05

zosia&ziemowit pisze:I co słychać u chrześniaka?

Lilka nie ma dzis dostepu do internetu.
Wiadomość telefoniczna : kociak jest ufny, nie chowa sie po kątach, przychodzi na kolana, trochę rozrabia w nocy, bardzo towarzyski - wymaga ciągłego kontaktu z Lilką.
Wszystko wskazuje na to, ze adopcja sie udała, ale o tym, czy tak jest naprawdę - Lilka napisze sama już jutro.

Elżbieta P.

 
Posty: 2241
Od: Śro lut 02, 2005 0:40
Lokalizacja: Okolice Kozienic / mazowieckie

Post » Pon mar 13, 2006 18:31

Witajcie moi kibice!


Tak naprawdę to potrzebowałem jednego dnia, aby przekonać się,że moja nowa Duża mnie kocha-zresztą
odwzajemniam jej te uczucia :lol:
Pierwszego dnia przychodzili sami goście,
wszyscy mnie oglądali,przytulali i głaskali.
Trochę się chowałem, ale w końcu się do nich wszystkich przekonałem.
Lubię tę rodzinkę mojej Dużej.

Hmm, jak tu to Wam napisać :roll: o tym no..., jak to się nazywa? Chyba dyscyplina, czy jakoś tak...
Nie pozwala mi wchodzić na stół, ciągle mnie z niego ściąga i ściąga,
mówi że dba o moje dobre maniery!
A tam zawsze takie pyszności.

P.s-
Dziękuję, moja Kochana Duża Elżbieto! Jestem Ci za wszystko wdzięczny
i nigdy, przenigdy Cię nie zapomnę. :1luvu:

Lilka P.

 
Posty: 44
Od: Czw lut 09, 2006 18:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 13, 2006 22:16

Gargamelku, (nie wiem, czy Lilka zmieniła ci imię - więc pozwól, że tak będę cie nazywać),
Mówiłam ci, tłumaczyłam, że wskakiwanie na stół i zaglądanie w talerze - nie będzie dobrze widziane w twoim Nowym Domu. Ale ty mnie zupełnie nie słuchałeś. :(
Gdy Duzi jedzą - siadaj spokojnie OBOK STOŁU i patrz im miłosiernie w oczy. Jestem przekonana, że dadzą ci skosztować troszeczkę tego, co sami jedzą.
Nie przynoś mi wstydu, kociaczku. Bo wygląda na to, ze nie umiem kotów dobrze wychowywać. :oops:

Bądź szczęśliwy, malutki. Życzę ci długiego, dobrego życia.
A twoim Dużym - wiele radości i satysfakcji z decyzji, że cię przygarnęli. :)

Elżbieta P.

 
Posty: 2241
Od: Śro lut 02, 2005 0:40
Lokalizacja: Okolice Kozienic / mazowieckie

Post » Pon mar 13, 2006 23:57

Gargamelciu! Fajnie jest w nowym domku prawda?
Z tym stołem... hm. Moje mnie nie słuchają. :oops:

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 14, 2006 11:06

Gargamelciu, ja też jestem tygryskiem i też łażę po stole. Ale moja Duża stwierdziła że to walka z wiatrakami i już nawet nie reaguje. Cztery lata tak już łażę. Wygląda na to że jestem źle wychowana, ale to wina mojej Dużej, bo na wszystko mi pozwała. Gargamelku nie bierz przykładu ze mnie. Jak nie wolno - to nie wolno. Są jeszcze inne fajne miejsza do chodzenia...
Pozdrów Dużą ode mnie i mojej. Kota

nina B.

 
Posty: 320
Od: Czw gru 22, 2005 13:33
Lokalizacja: Warszawa samo centrum niestety

Post » Wto mar 14, 2006 20:40

Czytam od poczatku, przyłączyłam sie niedawno :smokin: Cieszę się, że tak skończyła się historia Gargamelka.I cieszę się ,że są tacy ludzie, którzy są wrażliwi an kocie nieszczęścia. Powodzenia w nowym domku...Ja i Berezka, też przygarnięta :) Czekam na nowe wieści z nowego domku :D
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro mar 15, 2006 8:30

:D
Wszystkiego naj... w nowym życiu :ok:
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Śro mar 15, 2006 15:53

Witajcie,

To ja Gargamelek,
pozostanę przy tym imieniu na forum,będzie to mój NICK :lol:
W domu nazywają mnie inaczej - Asterix,podoba Wam się?

Teraz to już nie ma na mnie mocnych w nowym domku, jestem rozrabiaka jakich mało :dance2:
Ale mimo to Duzi mówią,że jestem NAJLEPSZY z NAJLEPSZYCH :D

A co do tego włażenia na stół to walczę sam ze sobą, żeby nie złościć Dużej, czasem mi się to udaję, ale długo nie wytrzymuję.

Pozatym w nowym domku jest SUPER, pozdrawiam Was wszystkich

Gargamel

Lilka P.

 
Posty: 44
Od: Czw lut 09, 2006 18:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 15, 2006 22:10

Gargamelku / Asterixie (fajne imię !!!)
Wiedziałam, że w Nowym Domku będzie SUPER, bo do innego poprostu nie oddałabym cię.
Ponadto masz teraz ręce do głaskania TYLKO DLA SIEBIE. U mnie musiałeś sie dzielić tymi rękami z innymi kotkami.

Daruj sobie już ten stół.
Jak będziesz grzeczny i posłuszny - Twoi Opiekunowie będą kochać cię bardziej i bardziej będą cię rozpieszczać.
Czasem trzeba się zastanowić : ile trzeba stracić, żeby zyskać ?
Przecież jesteś mądrym, myślącym koteczkiem. :wink:

Pozdrów swoich Dużych.
Buziaczki dla ciebie.

Elżbieta P.

 
Posty: 2241
Od: Śro lut 02, 2005 0:40
Lokalizacja: Okolice Kozienic / mazowieckie

Post » Czw mar 16, 2006 13:24

Lilka P. pisze:Witajcie,

Teraz to już nie ma na mnie mocnych w nowym domku, jestem rozrabiaka jakich mało :dance2:
Ale mimo to Duzi mówią,że jestem NAJLEPSZY z NAJLEPSZYCH :D

Wiedziałam... :lol:

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 16, 2006 13:46

:D :D
Niech Cię duzi przeniosą na koty :wink:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, northh, septicemia i 231 gości