Małpiatka u mircei. Mała już po sterylce.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 15, 2006 17:02

Oho, jakby ktoś się upierał że jednorazowe podanie hormonów jest nieszkodliwe, to mamy kolejny przykład :(

Mircea, kciuki mocne za udany zabieg - i niech już fatum sobie idzie precz :ok: :ok: :ok:
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Śro mar 15, 2006 23:57

Dziękujemy za kciuki, na pewno się przydadzą :D
Jutro ważny dzień dla Małpiatki. Całe szczęście, że zabieg umówiony na rano, bo nie wiem, jak miałabym ją głodzić w ciągu dnia :roll: Już teraz chodzi i prosi..

Dziękujemy za wsparcie.
Jutro napiszę, jak panna sobie poradziła i jak się czuje.

Musi być dobrze!
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro mar 15, 2006 23:59

mircea pisze:Dziękujemy za kciuki, na pewno się przydadzą :D
Jutro ważny dzień dla Małpiatki. Całe szczęście, że zabieg umówiony na rano, bo nie wiem, jak miałabym ją głodzić w ciągu dnia :roll: Już teraz chodzi i prosi..

Dziękujemy za wsparcie.
Jutro napiszę, jak panna sobie poradziła i jak się czuje.

Musi być dobrze!


No musi!!!
Małpiateczko - :ok: :ok: :ok:

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw mar 16, 2006 8:21

Beliowen pisze:Oho, jakby ktoś się upierał że jednorazowe podanie hormonów jest nieszkodliwe, to mamy kolejny przykład :(

Mircea, kciuki mocne za udany zabieg - i niech już fatum sobie idzie precz :ok: :ok: :ok:


Moja Mysia jest także takim przykładem :-(. Trzymam kciuki za Biedronkę - mam do niej słabość ;-).

Mysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5061
Od: Wto lip 06, 2004 20:19
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw mar 16, 2006 11:54

i jak? już po może?

gonzo

 
Posty: 1810
Od: Pt cze 18, 2004 20:21

Post » Czw mar 16, 2006 12:29

dopiero doczytałam....Tak mi przykro Sylwia mam nadzieje ze zabieg przebiegnie bez komplikacji...Biedna mała Biedroneczka:(
<a href="http://www.fundacjakot.prv.pl">
<img src="http://koty.karolin.pl/pl/baner/banerkalendarz.jpg" border="0"></a>
<a href="http://www.fundacjakot.prv.pl">
<img src="http://koty.karolin.pl/pl/baner/banercieplo.gif" border="0"></a>

Aga 995

 
Posty: 2114
Od: Nie lip 03, 2005 23:47
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw mar 16, 2006 15:28

Małpiatka/Biedronka już po zabiegu pomału dochodzi do siebie. Wędruje na chwiejnych nóżkach do kuchni licząć na jedzenie, ale zła pani weterynarz kazała głodzić ją do wieczora :? Mała jest jeszcze troszeczkę otumaniona narkozą, choć wybudziła się z niej dość szybko i bez większych przeszkód.

Za to - to już chyba oczyswiste z wprzypadku tej sterylki :roll: - w trakcie operacji wyniknęły różne nieprzewidziane atrakcje :( Po pierwsze mała miała zawiniętą macicę 8O dużą tak, jakby była w ciąży (partenogeneza, czy co? :roll: ). Płyn z tej nabrzmiałej zakręconej macicy przesiąkał na zewnątrz, więc operacja okazała się być robiona w ostatniej chwili.
Nie chcę mysleć, co by było, gdyby ta ropa nie zaczęła wyciekać i czekałybysmy sobie spokojnie na sterylkę u dr Dąbrowskiego do 4 kwietnia :strach:

Teraz już jest wszystko OK :D
Dziękujemy za kciuki i ciepłe słowa i czekamy z niecierpliwością do wieczora, kiedy to wygłodniała panna będzie mogła troszkę posmakować jedzenia :)
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw mar 16, 2006 15:34

Kurcze, ale szczęśćie w nieszczęściu...
Trzymam kciuki, żeby mała Biedroneczka szybko doszła do siebie! :ok: :ok:

Az strach pomyslec, co by mogło być, gdyby Małpiatka była nadla u pewnego mojego kolegi... :evil:
Obrazek

Tuśka8

 
Posty: 499
Od: Śro sty 05, 2005 11:42
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt mar 17, 2006 12:19

Jak tam dziś Małpiatka się czuje?
Kciuki za szybką rekonwalescencję są cały czas :ok:

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt mar 17, 2006 12:58

O rany, dobrze, że wykryto to wcześniej...
Kciuki za rekonwalescencję :ok:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30736
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: BeataK-J, Blue, Meteorolog1, MruczkiRządzą, puszatek i 327 gości