Bajaderka - jakies zmiany na skorze

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 15, 2006 22:09

Beata :cry:
Nie wierzę :!: Mogła być pomyłka, zanieczyszczenie przy analizie.
Niektórzy mówią, że więcej kotów zabiły testy niż choroby- może coś w tym jest :?
Trzymajcie sie dziewczynki.

Na izolację to i tak by było za późno
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Śro mar 15, 2006 22:14

agnes_czy pisze:Beata :cry:
Nie wierzę :!: Mogła być pomyłka, zanieczyszczenie przy analizie.
Niektórzy mówią, że więcej kotów zabiły testy niż choroby- może coś w tym jest :?

Agnes, testy to nam na poczatku akurat wyszly ujemne :wink:
wysoka limfocytoza (wskazujaca na jaks postac bialaczki) pojawia sie od samego poczatku, i rosnie - bylo juz chyba 4 czy 5 badan krwi

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro mar 15, 2006 22:16

Beatka , tak mi przykro, mam nadzieje że wszystko sie wyjaśni i ze to nie jest ani białaczka ani nie daj Boze FIP :( Nic wiecej nie potrafie napisać, nie wiem co napisac by pocieszyć :(
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Śro mar 15, 2006 23:37

Baja pojadla, dostala tabletki (mniej niz zwykle, bo na razie odchodzimy od antybiotyku), zrobila ogrooooomna qpe 8O (nie wiem, jak to sie dzieje, wczoraj byly przepisowe 4 qpy, po jednej na kota :roll: )
nakarmilam towarzystwo i padam z nog
dobranoc

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw mar 16, 2006 9:16

Cieszę się, że metoclopramid działa :lol:
Głaski dla panienki słodkiej.
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Czw mar 16, 2006 9:48

Beliowen pisze:Cieszę się, że metoclopramid działa :lol:

chyba az za dobrze, wiec dzisiaj rano nie podalam
zgubila kilka qupek w nocy :roll:

pobudke znowu mialam rowno o 5 :roll:
jakis zegarek jej chyba w tym brzuchu wyrosl :twisted: :wink:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw mar 16, 2006 9:57

Beata pisze:pobudke znowu mialam rowno o 5 :roll:
jakis zegarek jej chyba w tym brzuchu wyrosl :twisted: :wink:

O, to ja już wiem dlaczego taki pękaty :lol:

Metoclopramid działa szybko, więc można co drugi dzień podawać, a może nawet co trzeci wystarczyłoby?
Albo na zasadzie: jeśli dobę nie ma koopy, to wtedy.
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Sob mar 18, 2006 19:52

qpa sie unormowala dopiero dzisiaj, wczoraj za rada D podalam wegiel i pomoglo
nie bylam na Bialobrzeskiej w piatek, nie dalam rady, wiec czekamy na wizyte

na razie Bajaderka mnie rozczulila strasznie, dzis rano
przyszla najpierw jak zwykle o 5 sie miziac, dalam jesc, a potem przyszla z powrotem na lozko :1luvu: polozyla sie na zwyczajowym miejscu Daisy kolo poduszki :roll: rozmruczala i miziala, wystawila brzuch i spala tak cudnie :1luvu: przytul;ona do mojej reki :wink:
Daisy z boczku :wink:
Muczacza po tej samej stronie co Baja, tylko przytulony do mnie pod koldra :wink:
tylko Telma sie nie pojawila, pewnie ze wzgledu na Baje :(

ale i tak - ehhhh, fajne sa te oblozone kocimi pozne weekendowe wstawania :mrgreen:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Sob mar 18, 2006 19:54

Beato :D
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88017
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Sob mar 18, 2006 22:44

zuza pisze:Beato :D

ja mialam tak 8O 8O 8O :wink: :lol:
Baja nadal nie cierpi, jak sie ja np na kolana bierze, czy na rece - zaczyna ciezko oddychac i w ogole :roll:
ale spala jak niewiniatko :lol:
znaczy sie chyba mi zaufala, co???? :mrgreen:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Sob mar 18, 2006 22:50

Beata pisze:
zuza pisze:Beato :D

ja mialam tak 8O 8O 8O :wink: :lol:
Baja nadal nie cierpi, jak sie ja np na kolana bierze, czy na rece - zaczyna ciezko oddychac i w ogole :roll:
ale spala jak niewiniatko :lol:
znaczy sie chyba mi zaufala, co???? :mrgreen:

Na pewno :D
Szara tez od czasu do czasu (raz na tydzien mniej wiecej, albo dwa) ze mna spi ;) Pod warunkiem, ze jej nie dotykam ;)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88017
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Sob mar 18, 2006 22:53

Trzymam kciuki, najwazniejsze, ze Kotka sie dobrze czuje, ciesze sie z tego.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Nie mar 19, 2006 13:18

Baja spala z nami w lozku 8)
kolo mojej poduszki :mrgreen: wiec Daisy jest troche obrazona :roll:

niestety mam tez zle wiadomosci
odbyt wygladal dzisiaj tak paskudnie, ze pojechalam z nia do lecznicy - dostala na razie steryd przeciwzapalnie, wstrzymujemy sie z podaniem kolejnego antybiotyku do konsultacji jesli sie da - dopiero co skonczyla przyjmowac jeden
qpa biegunkowata :( ale boimy sie podac cos przeciwbiegunkowego, zeby sie znowu nie przytkala :roll:

i wymacalam wlasnie na prawym boczku dwa guzki :?

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Nie mar 19, 2006 13:28

Biedne Wy obie :(
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88017
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Nie mar 19, 2006 19:42

Dziewczyny, bardzo Wam współczuję :(
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18767
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 1536 gości