
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
tumasia pisze:No, cóż... bardzo dziękuję za liczne życzenia![]()
Roczna już - Elzunia
vienna pisze:A my zyczymy szybkiego demakijazu właścicielce...
tumasia pisze:
PS. Łatula - dziękuję za życzenia. Dzięki Wam moje urodzinki wydłużają się w czasie
covu pisze:tumasia pisze:
PS. Łatula - dziękuję za życzenia. Dzięki Wam moje urodzinki wydłużają się w czasie
a ja nie mialem takich dlugich urodzim
ale pocieszam sie ze Łacia wogole nie miala
Lulek
tumasia pisze:Pewnikiem można, ale to powinien wykonać już profesjonalista...
Ja, póki co oczywiście, jestem jeszcze wizażystką amatorką, ale obiecuję poćwiczyć na swoich dużych![]()
A wtedy... niewykluczone![]()
Ania z Poznania pisze:Urodzinki to ja miałam i to nawet niedawno, 11 marca, a moja mama nic o tym nie napisała
Łatula
tumasia pisze:Pewnikiem można, ale to powinien wykonać już profesjonalista...
Ja, póki co oczywiście, jestem jeszcze wizażystką amatorką, ale obiecuję poćwiczyć na swoich dużych![]()
A wtedy... niewykluczone![]()
PS. Łatula - dziękuję za życzenia. Dzięki Wam moje urodzinki wydłużają się w czasie
Aga1 pisze:tumasia pisze:Pewnikiem można, ale to powinien wykonać już profesjonalista...
Ja, póki co oczywiście, jestem jeszcze wizażystką amatorką, ale obiecuję poćwiczyć na swoich dużych![]()
A wtedy... niewykluczone![]()
PS. Łatula - dziękuję za życzenia. Dzięki Wam moje urodzinki wydłużają się w czasie
W takim razie ja poczekam
Ania z Poznania pisze:covu pisze:tumasia pisze:
PS. Łatula - dziękuję za życzenia. Dzięki Wam moje urodzinki wydłużają się w czasie
a ja nie mialem takich dlugich urodzim
ale pocieszam sie ze Łacia wogole nie miala
Lulek
Urodzinki to ja miałam i to nawet niedawno, 11 marca, a moja mama nic o tym nie napisała
Łatula
tumasia pisze:Dołączamy się z Fantasią do życzeń oczywiście![]()
Mamy nadzieję, że mimo zaniedbań forumowych - duża zadbała o jubilatkę w realu![]()
A jeśli chodzi o moją łapkę, to taka byłam głodna jak duża przyszła z pracy, że zapomniałam udawać... i wskoczyłam najpierw na blat, potem na ramię dużej, stamtąd na lodówkę, z lodówki na ziemię, z ziemi wspięłam się z powrotem na ramię dużej - by zeskoczyć na blat, gdzie obiadek już czekałPotem nie było już sensu udawać, więc pobiegałam trochę z Fantasią.
I stwierdzam stanowczo: żadnych głupich Janów, Jasiów czy Jaśków to ja znać nie chcę i spotykać się nie zamierzam!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Myszorek i 63 gości