Felicja - skradła już serduszko:) relacje z własnego domu:)

» Pon sty 30, 2006 21:07

a wogóle to feluś jest słodziak straszny. zwłaszcza jak poluje na kołdrę, i śpi na mojej córci i jak ola śpiewa jej aaa kotki dwa

takie ma oczy ze zdziwienia. a wogóle to spróbuj kucać z kotem przez 40 minut, bo on postanowił się przytulać

dobrze że feluś jest subtelną panienką, bo gdyby to był behemot, to pewnie bym takjuż na wieki została

» Sob lut 18, 2006 14:42

za tydzień będą zdjęcia Felisi z Behemotem

» Sob lut 18, 2006 14:45

aania pisze:za tydzień będą zdjęcia Felisi z Behemotem

świetnie, czekamy z niecierpliwością jak panienka wyrosła

» Sob lut 18, 2006 17:15

wcale nie wyrosła drobinka jedna. za to wrosła bardzo skutecznie i z dłuuugimi korzeniami w nasze serca. i każdy kocha ją za co innego

» Sob lut 18, 2006 17:22

Cudowna ta Wasza Felusia! Miałam kiedyś jamniczkę Felę, niestety już nie żyje. Wszystkie Fele to fajne kobietki!

» Sob lut 18, 2006 22:17

aania pisze:wcale nie wyrosła drobinka jedna. za to wrosła bardzo skutecznie i z dłuuugimi korzeniami w nasze serca. i każdy kocha ją za co innego

Jak cudownie się czyta ten wątek

!!!

» Nie mar 12, 2006 17:17

nie umiem wkleić zdjęć felusia,ale się nauczę, albo poczekam, aż się mój TŻnauczy :twisted:

» Nie mar 12, 2006 17:23

No proszę, a przed chwilką myślałam o Felci.

» Nie mar 12, 2006 18:03

http://upload.miau.pl/1/54561.jpg
udało się???????

» Nie mar 12, 2006 18:13

http://upload.miau.pl/1/54562.jpg
http://upload.miau.pl/1/54563.jpg

» Nie mar 12, 2006 18:17

http://upload.miau.pl/1/54564.jpg
to behemot pracowicie wciera ukradziony makaron w chodnik

» Nie mar 12, 2006 23:14

Felcia wydoroślała..

» Pon mar 13, 2006 16:13

nie bardzo, jak sie bawi z Behemotem, to zastanawiam się któe z nich jest młodsze. jak próbuje go zagryść zastanawiam się które jest większe. biedulka behemot chodzi z poobgryzanymi uszami, bo całkiem się nie broni przed słodką jędzą Felusią. generalnie postawiła nam na karkach miękką łapkę i trzyma nas żelazną ręką. nie spodziewałam się tylu zmian. zastanawiam się tylko, czemu upiera się, żeby pić wodę prosto z kranu i spać w mokrej wannie?????? przecież koty nie lubią wody?

» Pon mar 13, 2006 16:21

a wogóle to uświadomiłam sobie właśnie, że felicja jest z nami 2 miesiące i tydzień...ciekawe jak to było kiedy jej nie było. tylko mój TŻ pyta czasem, czy kiedyś przestanie po nim biegać...dziwny jakiś.

» Czw mar 16, 2006 10:25

Super ta Wasza Felcia

Felicja - skradła już serduszko:) relacje z własnego domu:)

Kto przegląda forum