Ja to mam problemy...Kilka dni temu zauwazilismy na glowie Brucka powyzej "czola" dwa poprzeczne przejasnienia na skorze...ja sie patrzylo z gory wygladalo to na slady po wydrapanej siersci dlugosci ok. 0,5 cm i 2 cm, po 2 pociagnieciach pazurami. Stwierdzilismy z Piotrem, ze zapewne Brucek w trakcie jednej z walk z Rysiek musial zostal mocno wyczochrany na glowie. Hm, jednak co nas zastanowilo to fakt, ze ani Rysio ani HrupTak nie mieli zadnych wyrwanych klakow, a Brucek jest nasilniejszym kotem w stadze i przywodca.
Wrocilam niedawno do domu i przyszedl Brucek na glaski, spojrzalam na niego i zamarlam

:
- ponizej oka ma dziwna czerwona plamke srednicy ok. 0,4 cm, wyglada jak zatarcie nie zadrapanie, ale nie mozemy okreslic jej pochodzenia
- mam okropne wrazenie, ze dwie lysinki w ksztacie kresek powiekszyly sie i pokazuja w tych miejscach gola skore.
Co sie dzieje, czy Brucek jest chory

Moze to przez te walki, ale dlaczego mialoby sie to powiekszac akurat w tych samych miejscach
Martwie sie, oczywiscie lecimy w poniedzialek do weta, ale moze ktos ma jakis pomysl co sie dzieje z moim ukochanym Wodzem. Prosze o rady

Poza tym zadnych niepokojacych objawow nie zauwazylismy, nie drapie sie, dopisuje mu apetyt i humor....