Kamyczek wędrowniczek

» Nie lut 19, 2006 1:18 Kamyczek wędrowniczek

Poznaliśmy się w aucie w drodze do Met. Kamyk postanowił nie siedzieć w transporterku tylko pozwiedzać auto. Jechał ze swoimi współmieszkańcami, z rzeczami z domu więc czuł się jak u siebie.
Przyszedł do nas na przód samochodu, popatrzył na mnie, na TZ i usiadł za fotelem żeby oglądać widoki za oknem.
Obrazek

http://p8.labfoto.pl/photos/p/8/c/8c946 ... 109931.jpg

Jest śliczny
http://p2.labfoto.pl/photos/p/2/d/2d43b ... 128615.jpg

» Nie lut 19, 2006 1:22

Kolejna fotka od Met.

Opisy kociaków zamieszczą Met i Jopop.

» Nie lut 19, 2006 1:53

Kamyk należy do tych kotów, które żyją "obok". obok człowieka, obok innych zwierząt. nie szuka zaczepki ani specjalnej troski. siedzi na fotelu obok i patrzy, potem usypia. jest obok, ale z nami... obok, ale swój... nie trafił jeszcze na swojego człowieka

gdzie jeste jego miejsce na tym wielkim, strasznym świecie...???

» Pon lut 20, 2006 7:56

» Pon lut 20, 2006 9:15

dziś Kamyk przyszedł i poprosił o głaskanie

» Pon lut 20, 2006 13:29

Kamyczek tęskni za swoim człowiekiem... chudzinka z niego straszna

kto przygarnia Kamyka?

» Wto lut 21, 2006 9:55

Gdzie ten domek z rączkami do głaskania tylko dla Kamysia?
I tylko z jego miseczkami i spankiem?

» Pon lut 27, 2006 10:14

Kamyczku, do domu

» Śro mar 01, 2006 14:29

Kamyczku, nikt się Tobą nie interesuje?
Jak tak można?

» Śro mar 01, 2006 14:40

Kamyczku kochany gdzie Twój domek.
zobaczysz zaraz domek sie znajdzie, czekaj cierpliwie, domak musi sie zgłosic

» Czw mar 02, 2006 10:01

hop Kamyczku :ok:

» Wto mar 07, 2006 8:23

Kamyczek w weekend ma jechać do nowego domku - trzymajmy kciuki

» Wto mar 07, 2006 11:03

trzymamy kciuki ,pysio ma piekny

» Śro mar 08, 2006 9:27

Trzymamy!

» Czw mar 09, 2006 8:39

Domek domkiem, a i tak wszystkich wielbicieli Kamyka proszę o kontakt mailowy: jopop@wp.pl

bowiem...

Covu wyprodukowała (a ja popsułam od strony estetycznej, ale MUSIAŁAM coś dodać)... plakacik reklamowy dla kotów u Met.

Uprasza się wielbicieli tegoż stadka o podawanie mi maila, cobym Wam ten plakacik wysłała. A następnie wydrukowanie i powieszenie gdzie się da; w szkołach, lecznicach, sklepach spożywczych, na plebaniach...

Do tego dołączam ulotki, które można wcisnąć np. szefowi w pracy albo zostawić w poczekalni pobliskiej lecznicy.

Ze względu na obecność zdjęć, a pewnie i mój brak talentów do obróbki grafiki pliki nie dają sie umieścić na uploadzie... stąd koniecznosć mailowania...

Pomożecie?

Kamyczek wędrowniczek

Kto przegląda forum