Hormony - poproszę o pomoc str. 9/10

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro mar 08, 2006 21:59

Agaaa, u ludzi nietolerancję diagnozuje się na podstawie objawów ze stony układu pokarmowego.
W pewnych specyficznych przypadkach na podstawie badań laboratoryjnych.
Ale na ogół obserwacja reakcji układu pokarmowego na każde białko jest wskaźnikiem.

Jeśli chcesz sprawdzić, co jest problemem, to trzeba by najpierw ustabilizować kota - być może właśnie za pomocą Convalescence, może w połączeniu z Mixolem albo Nutramigenem (Mixol to mleko kocie, Nutramigen to preparat mlekozastępczy zawierający hydrolizat kazeiny, bezlaktozowy, o niskiej osmolarności).
Pomocny w przywróceniu porządku w jelitach mógłby być Enterol - to preparat zawierający szczepy Saccharomycetes boulardi, drożdży które mordują patologiczne bakterie, przywracają właściwe pH w jelitach, kondensują stolec oraz w charakterze bonusa ;) produkują witaminy z grupy B - których uzupełnianie w przypadku biegunek jest bardzo istotne.
To niestety będzie trwało - od kilku dni do kilku tygodni przynajmniej.
Potem, kiedy już stolce osiągną pożądaną konsystencję, wprowadza się każde białko z osobna, w odstępach przynajmniej 2-3-dniowych, monitorując reakcję i w razie reakcji niepożądanej wycofując.

Z nietolerancją to jest tak, że może byc pierwotna i wtórna.
Pierwotna polega - z grubsza - na niedoborze bądź całkowitym braku określonych enzymów potrzebnych do rozłożenia danego składnika odżywczego.
Wtórna zwykle związana jest z większym bądź mniejszym upośledzeniem funkcji kosmków jelitowych - wskutek np. ostrego lub przewlekłego stanu zapalnego.

Istnieje też jeszcze jedna możliwość - czasami, nie wiadomo dokładnie dlaczego, ale wśród czynników sprawczych wymienia się między innymistres, dochodzi do rozwoju przewlekłych idiopatycznych stanów zapalnych jelit, których objawem jest również biegunka...
Tu trzeba by zrobić badania krwi - morfologię z rozmazem, oraz badanie kału właśnie wraz z posiewem.
Gdyby w wynikach były jakieś przesłanki, wtedy przeprowadza się dalsze postępowanie diagnostyczne.

Uff ;)
Starałam się w miarę przystępnie, ale ze mnie żaden wykładowca, więc jeśli czegoś nie rozumiesz, to możesz mnie dręczyć ;)
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Śro mar 08, 2006 22:28

nie doczytalam bo nie mam czasu :oops: przepraszam, jesli cos powtarzam...

jakby dieta eliminacyjna opisana przez Beliowen (po wykluczeniu innych rzeczy) nie pomogla, to warto chyba badanie kalu na trzustke zrobic?

moj Muczacza mial biegunke stala, nie leczaca sie - po wylaczeniu roznych innych powodow ( w tym i pierwotniaki, trzustka i wiele innych) zdiagnozowano eozynofilowe zapalenie jelit
spowodowane wspolnie prawdopodobnie: stresem, obecnoscia lamblii i reakcja na odrobaczanie

od roku prawie jest na malej dawce sterydu plus dieta dla alergikow
jakiekolwiek odstepstwa od diety koncza sie biegunka
dawka sterydu jest najmniejsza z mozliwych i dosc czesto badamy, czy wszystko ok ze wzgledu na ten steryd - pelne badania krwi z profilem nerkowym i watrobowym co 3 m-ce

Muczacza ma sie dobrze
chociaz ciagle chudziutki jest :wink:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro mar 08, 2006 23:08

Belioven Twoja wiedza mnie "przeraża"-POZYTYWNIE oczywiście.
Belioven ja nie wiem czy TY jesteś wetem ale takiej osóbki co do radzi,podpowie , wie co i jak , jeszcze wytłumaczy - to ze świecą szukać :!:
Zrozumiałam wszystko :lol:
Zrobie tak jak mówicie , najpierw zbadam jej kał i kupie te saszetki convalescene,spróbuje też kaszkę.
I kciuki poprosimy za moją Tosieńkę. :wink:
Pozdrawiam Dziewczyny

Beatka -troszkę mnie postraszyłaś :( ale jestem dobrej myśli .
I trzymam kciuki za Twoją kicię , żeby nie chorowała.

Agaaa

 
Posty: 1259
Od: Wto sty 18, 2005 17:04
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 08, 2006 23:14

Agaaa pisze:Beatka -troszkę mnie postraszyłaś :( ale jestem dobrej myśli .
I trzymam kciuki za Twoją kicię , żeby nie chorowała.

spoko
z tym sie zyje :wink:
chociaz pewnie leki i karma juz do konca zycia...

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw mar 09, 2006 10:36

Dziewczyny umówiłam się na jutro na badanie kału u Tośki .
Mam przywieśc tylko raz tą kupę( tak ma być?)
I kupa ma być świeża :!:
Maksymalnie ilu godzinna :?:
Jak namówić kota , żeby załatwiła się rano :?: Może dam jej więcej kolacji :?: :wink:
Mam dostarczyć paczuszkę między 9 a 11 rano :wink:

Agaaa

 
Posty: 1259
Od: Wto sty 18, 2005 17:04
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 09, 2006 10:44

Agaaa pisze:Dziewczyny umówiłam się na jutro na badanie kału u Tośki .
Mam przywieśc tylko raz tą kupę( tak ma być?)
I kupa ma być świeża :!:
Maksymalnie ilu godzinna :?:
Jak namówić kota , żeby załatwiła się rano :?: Może dam jej więcej kolacji :?: :wink:
Mam dostarczyć paczuszkę między 9 a 11 rano :wink:

Im będzie świeższa, tym więcej będzie można sprawdzić.
Gdyby udało się dowieźć urobek w ciągu godziny od produkcji, to i enzymy trzustkowe będzie można sprawdzić.
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Pon mar 13, 2006 13:54

I jak?
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30883
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pon mar 13, 2006 16:03

U Tosi niestety nic się nie zmieniło :cry:
Nadal robi rzadką , jasną i cuchnącą kupę.
Podaje narazie tylko tego hillsa l/d oraz indyka z ryżem .
I cały czas w polujemy na kupę między 8-10 rano .
Bo badanie można zrobic tylko w godzinach od 9 do 11 od pon do piąt.
Ale Tośka jak nigdy nie chce się w tych godzinach załatwić :twisted:
Rozmawiałam z weterynarzem i wcześniejszego kału nie mam co wozić bo nie zrobią mi enzymów trzustkowych . A na tym bardzo Nam zależy.
Kupiłam 3 rózne diety weterynaryjne na nietolerancje pokarmową . Każdą będę stosowała przez tydzień. Zobaczymy jak będzie reagowała.
I nadal poluje na kupę w tych godzinach.

Na szczęście Tosia jest żywa , bawi się cały czas z Abi i ma apetyt. To mnie troszkę pociesza. Ale i tak cały czas się denerwuje :(
Nie wiem co zrobić , żeby załatwiła mi się w tych godzinach . :?: Jak jej daje duzo więcej kolacji to robi 2 razy w nocy a potem przerwa. Teraz gotuje marchewkę i podam z puszką na noc oraz śniadanie . Może większa ilość błonnika spowoduje , że wreszcie się załatwi :roll:
Kombinuje :wink:

Agaaa

 
Posty: 1259
Od: Wto sty 18, 2005 17:04
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 13, 2006 16:21

rany :roll: to naprawde problem,a czas leci ,ważne że się bawi ..a jak waga? nie chudnie?
Obrazek

zenia

Avatar użytkownika
 
Posty: 4643
Od: Wto sty 10, 2006 20:26
Lokalizacja: gdynia

Post » Pon mar 13, 2006 16:51

Niestety troszkę schudła ważyła 1,8 kg teraz 1,5kg za 2 dni skończy 6 miesięcy . Ale lekarz nie powiedział mi , że wygląda na chuda czy zabiedzoną . Ale zauwazył , że jest prawie łysa :wink:

Agaaa

 
Posty: 1259
Od: Wto sty 18, 2005 17:04
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 13, 2006 16:54

hm ,no ale nic nie robić i czekać tylko na tą kupę ,a kot chudnie ,nie wiem, :?
Obrazek

zenia

Avatar użytkownika
 
Posty: 4643
Od: Wto sty 10, 2006 20:26
Lokalizacja: gdynia

Post » Pon mar 13, 2006 19:10

Witam!
Napisałem już wcześniej skrótowo, co wiem na ten temat, i miałem nie zabierać więcej głosu, ale czas mija, a wczoraj była czwarta rocznica śmierci mojego kota, który umarł właśnie na biegunkę.
Piszę to dla niego.
Umierał przez ponad trzy miesiące, leczony przez najlepszych znanych mi weterynarzy, którzy wypróbowali na nim wszystkie znane sobie antybiotyki, pogarszając jeszcze jego stan. Początkowo ważył 7 kg, był to silny, zdrowy kot, nikt nie podejrzewał, że może tego nie przeżyć. A ja wierzyłem lekarzom. Były antybiotyki, potem dieta, karmienie na siłę i kroplówki, badanie kupki, a jakże, też i na pasożyty, i na enzymy. Prześwietlenia, USG. Ściany jelit w stanie zapalnym miały grubość 5 mm. Pod koniec ważył 3,5 kg, kiedy umierał, dostał jeszcze >cudowny< antybiotyk, który go dobił, bo miał na niego alergię.

Wtedy niewiele wiedziałem na ten temat i nie mogłem mu pomóc. Teraz wiem. Uratowałem już niejednego takiego kota, u siebie i u znajomych, jednego z nich mam w domu, też już był bliski śmierci.
A mechanizm jest prosty. Bez względu na przyczynę biegunki weterynarze albo odrobaczają chore zwierzę i czekają, czy to pomoże, albo dają antybiotyk, albo jedno i drugie. Jeśli antybiotyk nie pomaga, idzie następny. Antybiotyki, nawet jeśli likwidują pierwotną przyczynę biegunki, powodują wyjałowienie jelit z korzystnej flory bakteryjnej, pozostają bakterie beztlenowe, np. clostridia, odporne na większość antybiotyków, i mnożą się bez przeszkód. Szkodliwe toksyny tych bakterii, identyczne jak te w gangrenie i w jadzie kiełbasianym zatruwają organizm, powodując wtórnie stan zapalny przewodu pokarmowego i biegunkę, która jest już prawie nie do wyleczenia. Na clostridia działa jako tako tylko metronidazol, ale po upływie dłuższego czasu leczenie osłabionego zwierzęcia jest trudne, wysiada wątroba.

My leczymy takie koty tak jak pisałem. Podajemy lakcid i taninę, są to leki, które NIE MOGĄ ZASZKODZIĆ. Czym szybciej zacznie się leczenie, tym jest bardziej skuteczne. Zaczynająca się biegunka mija czasem po jednorazowym podaniu taniny, dla pewności podajemy przez kilka dni. Przy przedłużającej się biegunce podajemy lakcid w dużej ilości (dla dużego kota po ampułce dwa razy dziennie), bakterie w nim zawarte wypierają beztlenowce i przywracają prawidłowy skład flory bakteryjnej w przewodzie pokarmowym, taninę dwa razy dziennie po pół tabletki dla średniego kota, ćwierć dla małego. Tanina jest środkiem roślinnym o łagodnym działaniu przeciwbiegunkowym stosowanym u ludzi, ale również u zwierząt. Ma działanie garbujące, ścina białko ścian jelit zmniejszając stan zapalny. Działa też przeciwbakteryjnie. Do lekarza zwracamy się, jeśli takie leczenie nie przynosi efektów, ale nie pamiętam, przy sporej ilości leczonych tak kotów, czy kiedyś było to potrzebne.
To wszystko.

Dopisuję, bo to nie wszystko. Leczyliśmy tak koty, co do których weterynarze po wypróbowaniu swoich środków rozkładali ręce i mówili wprost, że nie są w stanie kotu, już ciężko choremu, pomóc. Wszystkie te koty wyzdrowiały, bo udawało się nam przekonać właścicieli do tej jeszcze jednej próby.
Pozdrawiam, Juliusz.

jul-kot

 
Posty: 1063
Od: Wto sty 27, 2004 18:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 13, 2006 20:10

Juliusz dziękuje Ci za to co napisałeś .
Faktycznie przeszliśmy już antybiotyk, sterydy i odrobaczenie :)
Ale Tosia dostaje codziennie Trilac już od dwóch miesięcy dzień w dzień i poprawy jak nie było tak nie ma :(
Juliusz a gdzie ewentualnie mozna kupić tą taninę :?:
Antybiotyku kolejnego w ciemno nie będę podawała.

Agaaa

 
Posty: 1259
Od: Wto sty 18, 2005 17:04
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 13, 2006 20:58

jul-kot pisze:A mechanizm jest prosty. Bez względu na przyczynę biegunki weterynarze albo odrobaczają chore zwierzę i czekają, czy to pomoże, albo dają antybiotyk, albo jedno i drugie. Jeśli antybiotyk nie pomaga, idzie następny.


A jednak nie zawsze.
Moja Bambi została wyleczona z biegunki "pochodzenia trzustkowego" bez użycia antybiotyków - tylko dietą, węglem, papką barytową i lakcidem.
Agaaa - trzymam za Twoją kicię!

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 14, 2006 2:04

Witam!
Oczywiście, że nie zawsze. gdyby tak było, mało który kot by przeżył, bo biegunki nie są rzadkością. Ale jest i tak, że czasem leczenie, zwłaszcza maluchów, nieumiejętnie odrobaczanych na wszelki wypadek, kończy się śmiercią. Niektórzy weterynarze są ostrożni i też najpierw stosują taninę, albo coś podobnego. Taninę można kupić w każdej aptece bez recepty, teraz nazywa się Taninal. Nie bój się jej użyć, nie zaszkodziła jeszcze żadnemu z >moich< kotów. Dawałem nawet bardzo młodym, tylko odpowiednio mniej.
Z moich doświadczeń wynika, że lepsze od zwierzęcych ( enteral, enteroferment ) są odpowiedniki bakteryjne ludzkie, lakcid lub trilac.
Pozdrawiam, Juliusz.

jul-kot

 
Posty: 1063
Od: Wto sty 27, 2004 18:10
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Blue i 50 gości