Elena MT- w nowym domku!! :))

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto mar 07, 2006 12:40

bo wszystkiemu winne te słońce! :twisted: :wink:
...życzę, żeby ta rujka, króciutka była i cichutka, no bo w sumie pierwsza chyba? ( a chłopaki niech się zachowują i koleżanki nie drażnią - i tak z tego nic nie będzie :twisted:)
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Wto mar 07, 2006 15:39

ale masz wesolo 8O :lol:

u mnie Telma ostatnio intensywnie gwalci Muczacze :roll: :oops:
wiosna idzie :twisted:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Wto mar 07, 2006 21:12

po rujce Eleny ani śladu 8O
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Wto mar 07, 2006 22:11

Widać chłopaki przypomnieli sobie, jak to było :twisted:
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Wto mar 07, 2006 23:19

Mysza pisze:po rujce Eleny ani śladu 8O


Fila też tak miała - cicho i dyskretnie
a ponieważ dopiero co była szczepiona przeczekaliśmy
po tygodniu wróciło :evil: tak że zleciały się kocury z okolicznych piwnic
trzeba było przerwać proverą
na razie nie mam wolnej klatki ale w poniedziałek idziemy się ciąć
raz a porządnie
zobaczymy jak u Eleny (ale przynajmniej wiadomo że w ciąży nie jest , ja o Fili pomyślałam dokładnie to samo)
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Śro mar 08, 2006 8:56

Beliowen pisze:Widać chłopaki przypomnieli sobie, jak to było :twisted:

hehe :twisted:

ona ruję ma
ale taką cichą- pewnie pierwszą
koło 5 rano obudziły mnie wojenne okrzyki Migdała :twisted: Krył ją, nie wiem czy skutecznie, ciemno jeszcze było a ja zaspana ;)
Po 6 rano obydwoje udawali, że oni to w nocy nic nie robili i nie chcieli zapozować do zdjęcia poglądowego :twisted:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro mar 08, 2006 12:10

Czyli przypomniał sobie Migdał :twisted:
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Śro mar 08, 2006 21:32

Ogłaszamy, że Elena jest zdrowa :mrgreen:
Szbko nam tym razem poszło. Pewnie największy wpływ na wyleczenie miało opuszczenie schroniska....

Jeszcze tylko zakraplanie uszu ale to drobna upierdliwość ;)

NO TO SZUKAMY DOMKU!
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro mar 08, 2006 21:42

Mysza pisze:Ogłaszamy, że Elena jest zdrowa :mrgreen:


no i dobrze
a za domek :ok: :ok: żeby się miejsce zwolniło :)
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Śro mar 08, 2006 23:02

Elena, to uciekaj stamtad szybko, zeby Cie przypadlosci Migdala nie zlapaly :lol: :lol: :lol:
no wiem, wiem :wink:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw mar 09, 2006 0:11

Mysza pisze:po rujce Eleny ani śladu 8O

Mysza, nie ciesz się przedwcześnie :wink:

Mori rujkuje raz cicho, raz głośno... to drugie zazwyczaj w nocy :twisted:

I współodczuwam.
Kto ma koty, ten ma kłaki.
Trufelka & Merci & Wuzetek alias Pączusie Dwa i Sucharek

Fairy 20.12.15 :( Kocurra 24.01.2019 :( Skierka 6.10.2022 :( Mori 20.07.2023 :( Banshee 8.06.2024 :(

Petroniusz

 
Posty: 3178
Od: Wto sty 13, 2004 12:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 09, 2006 10:19

dzisiaj w nocy był spokój 8)
to pewnie pierwsza rujka jest/była i taka niepełnoobjawowa. mam nadzieję, że Migdał spisał się dobrze i przyblokuje pannę na trochę :lol: :wink:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Czw mar 09, 2006 22:31

Kto zechce tą spokojną kotenię?
Elena leży na dywanie i patrzy na mnie...
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Czw mar 09, 2006 23:25

Witam! Czy Elena jest jeszcze do wzięcia i w jakim jest wieku , bo nie doczytałam :oops:

Niunja

 
Posty: 117
Od: Wto gru 27, 2005 10:11
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 09, 2006 23:27

Jak widać po tytule nadal szuka domu ;)

I ma około roku :)
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości